Polacy wyjeżdżają na święta!
Opublikowano: 27-12-2017
Kilka słów o nowym trendzie!
Rodzinne, wielopokoleniowe i tradycyjne święta spędzone w hotelu? Czy taka wizja jest w ogóle możliwa do zrealizowania w rzeczywistości? Okazuje się, że tak, a moda na bożonarodzeniowe wyjazdy okazuje się mieć coraz więcej zwolenników. Tak przynajmniej wynika z raportów, jakie po świętach spłynęły do portalu News Gastro od naszych przedstawicieli, którzy osobiście zweryfikowali, jak faktycznie wyglądają święta spędzane poza domem.
Dlaczego właściwie wyjeżdżamy?
Powodów jest rzecz jasna jest wiele, ale goście najczęściej wymieniają brak czasu na osobiste zaangażowanie się w świąteczne przygotowania, potrzebę maksymalnego wykorzystania wolnego czasu na wypoczynek i spędzenie czasu z bliskimi oraz łatwą do zrozumienia niechęć do… sprzątania. Niewątpliwie ogromną zaletą spędzenia Bożego Narodzenia poza domem jest okazja do wyjechania w wymarzone miejsce, jakim mogą być na przykład upalne tropiki. Ale Polacy masowo wybierają malownicze Kaszuby, rodzime góry, a także polskie miasta, które zwiedzają przy okazji pobytu. My odwiedziliśmy m.in. Pradolinę Wkry, nieopodal Warszawy, gdzie w malowniczej scenerii łąk i lasów zlokalizowany jest Hotel BoniFaCio Spa & Sport Resort. Niezwykle łatwo było tu odpocząć, w czym zdecydowanie pomogło sąsiedztwo przyrody, a przede wszystkim bogata i różnorodna oferta bożonarodzeniowa. Goście, wśród których nie brakowało rodzin z dziećmi i seniorów mieli do dyspozycji tak wiele atrakcji, że śmiało można powiedzieć, że każdy otrzymał sporą dawkę odpoczynku i dobrej, pozytywnej energii.
Jak wyglądają święta w hotelu?
Każda oferta jest oczywiście odrobinę inna, ale wspólnym mianownikiem jest po prostu wielopłaszczyznowa wygoda. Gościom często pozostawia się swobodę wyboru terminu przyjazdu i wyjazdu, a pobyt trwa na przykład od 23 grudnia aż do 2 stycznia. Najpopularniejsze pakiety zawierają zwykle 3-4 doby, a w ich ramach goście otrzymują noclegi, pełne wyżywienie, uroczystą kolację wigilijną, a także szereg towarzyszących atrakcji. Na najmłodszych czekają takie animacje, jak wspólne pieczenie pierników, przygotowywanie ozdób świątecznych, obligatoryjne prezenty, które wręcza osobiście św. Mikołaj. Na przykład w hotelu BoniFaCio oferta została uatrakcyjniona o wyprawę dzieci do lasu po choinkę oraz maraton bajek „w Bonifacowym kinie”. Dorośli mogą z reguły brać udział we wspólnym kolędowaniu, kuligach, biesiadach regionalnych, czy pobawić się na zabawie w pierwszy dzień świąt. Każdy hotel, pensjonat, agroturystyka posiada własne zaplecze, które włącza w pakiety dla bożonarodzeniowych gości, a są to m.in. wejścia do strefy spa i wellness, konne przejażdżki, różnorodne zajęcia fitness, korzystanie z zasobów bibliotek itp. Polacy mają tak naprawdę setki możliwości i mogą wybrać najbardziej spersonalizowaną dla siebie ofertę.
Wieczerza w gronie nie tylko bliskich
Skoro tradycja każe zostawić talerzyk dla zbłąkanego wędrowca i przyjąć go pod dach na kolację wigilijną to opcja zjedzenia wieczerzy w jednej sali z innymi gośćmi nie powinna budzić niechęci. Wręcz przeciwnie, bowiem najczęściej obsługa dba, by każda rodzina miała swój stolik, jeśli tylko wcześniej zgłosi taką potrzebę. Anturaż w postaci budzących zachwyt świątecznych ozdób i muzyki na żywo oraz uśmiechnięty serwis kelnerski rekompensują ewentualną tęsknotę za domowymi zwyczajami i bombkami z dzieciństwa. Tradycyjne, smaczne i przygotowane pod czujnym okiem szefów kuchni menu wigilijne to popis ich kulinarnych umiejętności, co jest z całą pewnością mocnym argumentem za wyborem świątecznego wyjazdu. Są kolędy, sianko, opłatek, czas na składanie życzeń, wybór dań znanych i regionalnych, opiekunki dla najmłodszych, a po wszystkim nie trzeba sprzątać. Nic zatem dziwnego, że taka wieczerza ma dla wielu głownie pozytywne aspekty. – Wspólny przyjazd do hotelu pozwolił w końcu zebrać się razem. Nasza rodzina ma teraz 17 osób razem z dziećmi i nikt z nas nie ma warunków w domu, żeby wszystkich pomieścić. Tutaj dostaliśmy osobny stół i w końcu rodzinnie spędziliśmy Wigilię. – opowiada pani Katarzyna, która wraz z rodziną wybrała się na święta do jednego z polskich hoteli na Mazurach.
Kto jest przeciw?
Z całą pewnością amatorami świątecznych wyjazdów nie będą te rodziny, które naprawdę lubią gonitwę zakupów, wspólne pichcenie w kuchni, atmosferę przygotowań, wspólnego strojenia choinki, osoby ceniące sobie intymne chwile w gronie najbliższych. Dla nich wizja relaksowania się w jacuzzi, marsz nordic walking, ognisko z grzanym winem i czekoladą chwilę przed kolacją wigilijną, co miało miejsce w hotelu BoniFaCio – jest trudna do wyobrażenia. Stawiają na tradycję w każdym jej aspekcie i rzecz jasna jest to zupełnie zrozumiałe. Kogo jest więcej – wiadomo, ale zwolenników wyjazdów zdecydowanie przybywa, a w tym roku hotele po prostu pękały w przysłowiowych szwach. Mamy nadzieję, że tak goście, jak i organizatorzy dobrze spędzili ten czas. A portal NewsGastro dziękuje za ciepłe przyjęcie, wszędzie tam, gdzie w tym roku dotarł.
Odwiedzimy Was również w Sylwestra, dołączcie do nas na Facebooku, żeby być na bieżąco.
Jeśli chcecie, żebyśmy napisali o Was, zapraszamy do kontaktu z redakcją portalu.