World of Masters 2018 – Berton, Camastra i Borys!

Opublikowano: 04-10-2018

Już jutro, 5 października, w Zamku Topacz pod Wrocławiem, odbędzie się wydarzenie, które nie może ujść uwadze żadnego miłośnika dobrej kuchni. Pod dachem zamkowej restauracji spotkają się prawdziwi Mistrzowie – utytułowani i odznaczeni gwiazdkami Michelin szefowie kuchni Andrea Camastra oraz Andrea Berton. Razem z gospodarzem, szefem kuchni Rafałem Borysem, przygotują dla gości Zamku Topacz 7-daniową kolację na miarę arcydzieła. Goście będą mieli okazję nie tylko skosztować unikalnego, inspirowanego kuchnią włoską menu, ale także poczuć dreszczyk emocji. Tego samego wieczoru, na ich oczach, trzech młodych kucharzy spróbuje swoich sił w przygotowaniu sztandarowego włoskiego specjału – risotto. Ta genialna w swej prostocie potrawa zadecyduje, który z kandydatów rozwijać się będzie pod okiem Andrei Bertona w jednej z jego mediolańskich restauracji. 

Będzie to wieczór w prawdziwie włoskim stylu. Nieskrępowani tradycyjną zastawą, goście Zamku będą mogli swobodnie przemieszczać się między koktajlowymi stołami i obserwować przebieg konkursu. Po skosztowaniu próbki każdego z konkurujących ze sobą dań, zadecydują które risotto zasmakowało im najbardziej. Złożone z mistrzów kuchni jury weźmie pod uwagę także głos publiczności. Nie ulega jednak wątpliwości, że jurorzy będą bardzo wymagający – w końcu każdy z nich osiągnął sukces dzięki ciężkiej pracy i konstruktywnej krytyce ze strony własnych mistrzów. Warto dowiedzieć się więcej o odwiedzających Zamek Topacz kulinarnych wirtuozach: Andrei Camastrze i jego imienniku Andrei Bertonie. 

Nazwisko Berton znane jest każdemu, kto wybrał się w kulinarną podróż do Mediolanu. Choć sam pochodzi z Friuli w północno-wschodnich Włoszech, Berton najmocniej związany jest właśnie z Mediolanem – piątym pod względem ilości gwiazdek Michelin miastem na świecie. Zanim otworzył pierwszą restaurację sygnowaną własnym nazwiskiem, gotował pod okiem słynnego Alaina Ducasse’a w Monte Carlo. Swoją pierwszą gwiazdkę Michelin Berton zdobył w La Taverna di Colloredo w Monte Albano. Następną restaurację wywindował na szczyt w rekordowym tempie: mediolańska Ristorante Trussardi alla Scala zyskała dzięki niemu dwie gwiazdki w dwa lata. 

Po ośmiu latach spędzonych pod cudzym szyldem, Andrea Berton zapragnął stworzyć coś własnego. Otwarcie autorskiej restauracji było dla niego największym testem i startem w pewnym sensie „od zera”. Ta szczypta pokory okazała się być jednym z kluczy do sukcesu włoskiego Mistrza. Dziś jest on zarówno szefem kuchni, jak i właścicielem kilku restauracji o różnym profilu. To w jednej z nich swoje umiejętności rozwijać będzie młody kucharz, który najbardziej zaimponuje wymagającemu jury. Aspirujący kucharze mają wyjątkowo utrudnione zadanie, gdyż Andrea Berton przygotuje dla gości Zamku Topacz swoje własne risotto, z którym z pewnością porównywane będą konkursowe dania walczących o staż kucharzy. 

Andrea Camastra przyjął inną taktykę. Gości kolacji „World of Masters” planuje zachwycić pojedynczym, niebanalnym deserem. Aby zrozumieć, czym wyróżniać się będzie jego danie na tle pozostałych włoskich specjałów, należy przybliżyć nieco z jego kulinarnej filozofii. Jest on bowiem propagatorem techniki „Note by note”, polegającej na tworzeniu zachwycających potraw z najbardziej podstawowych składników. Nie chodzi jednak o naturalne masło czy marchewki prosto z ziemi. „Note by note” to styl kuchni molekularnej, polegający na łączeniu substancji takich, jak woda, etanol, sacharoza czy aminokwasy. Wyznawcy tej wymagającej metody przyrównują gotowanie do malowania przy pomocy trzech podstawowych barw lub komponowania symfonii z najprostszych nut. To dlatego wiele z dań Camastry powstaje w laboratorium z istnie matematyczną precyzją. 

Gorący temperament Mistrza kuchni objawia się zaś, gdy przychodzi do kulinarnych eksperymentów. Camastra nie zamierza osiadać na laurach, jakie dla wielu stanowiłaby gwiazdka Michelin. W kuchni szuka emocji i ulotnych wrażeń. Wizytę w Senses – jego warszawskiej restauracji – porównuje do podróży lub wyjścia do kina na dobry film. Innymi słowy, towarzyszyć jej powinna pewna ekscytacja, a serwowane dania mają sprawić, że nawet kilkugodzinna kolacja wyda się chwilą. Biorących udział w kulinarnym starciu oceniać będzie z pewnością pod kątem tego, co i dla niego jest najważniejsze – zachowania esencji smaku danego składnika oraz innych właściwości, które łatwo stracić, gotując danie zbyt długo. 

Gospodarzem wydarzenia będzie Rafał Borys – Szef Kuchni Restauracji w Zamku Topacz. Swoje kulinarne umiejętności zdobywał w szeregu poważanych restauracji, także pod szyldem Gordona Ramsaya. Następnie trafił do Brasserie Roux, gdzie miał szansę rozwijać talent pod okiem Alberta Roux. Słynny mistrz kuchni zaszczepił w Borysie trwającą do dzisiaj miłość do francuskich przepisów. Nie znaczy to jednak, że podczas włoskiego wieczoru nie zaskoczy swoich gości potrawami na najwyższym poziomie. Borys dzieli z włoskimi przyjaciółmi zamiłowanie do autentycznych, świeżych produktów – podstawy śródziemnomorskiej kuchni. Dzięki trzem przyrządzonym przez niego daniom, goście piątkowej kolacji będą mieli okazję przekonać się, czemu restauracja Borysa zawdzięcza swój sukces i niepowtarzalną atmosferę. 

Andrea Camastra, zanim zaprezentuje gościom nowe danie, lubi zapytać się siebie, dlaczego je stworzył. Refleksja ta pomaga mu pielęgnować kreatywność i pozostać wiernym samemu sobie. Każdy z pretendujących do stażu w Mediolanie kucharzy – Tomasz Łucjan (Chef de Partie z Restauracji Nolita), Michał Wierzba (zastępca szefa kuchni z restauracji Rozbrat 20) oraz Daniel Uliczny (Sous Chef z restauracji alewino) – z pewnością zna odpowiedź na to pytanie. Chcą stworzyć danie, które zachwyci zarówno jurorów, jak i gości piątkowej kolacji. Co kryje się za pozostałymi daniami, które pojawią się na stole 5 października? Pozostaje się przekonać we własnej osobie. Udział w kolacji to koszt 250zł od osoby, a ilość miejsc jest ograniczona. Możliwe jest także wykupienie pakietu, w którym wieczór z Mistrzami łączy się z pobytem w luksusowym Zamku Topacz. 

Więcej informacji na temat imprezy znaleźć można na stronie www.zamektopacz.pl.

O Zamku Topacz

Zamek Topacz to jeden z niewielu historycznych obiektów zamkowych na Dolnym Śląsku, który został zaadaptowany na czterogwiazdkowy hotel z pełnym zapleczem konferencyjno-eventowym. Hotel posiada 64 eleganckie pokoje, 5 sal konferencyjnych i bankietowych oraz dwie restauracje. Otacza go 50- hektarowy teren, oferujący mnóstwo atrakcji rekreacyjnych i sportowych, na którym znajduje się także Muzeum Motoryzacji. 

W marcu 2016 roku uruchomiony został najważniejszy element kompleksu hotelowego – Zamku Topacz, w znajduje się wykwintna restauracja, prowadzona  przez doświadczonych szefów kuchni. Obiekt posiada nowocześnie urządzone pokoje spełniające najwyższe kryteria oraz salę konferencyjną z kominkiem i indywidualnym tarasem. W podziemiach zamku znajduje się także butikowe SPA i strefa Wellness, a także zewnętrze jacuzzi z kominkiem. 

Zamek położony jest jedynie 20 minut od centrum Wrocławia i międzynarodowego lotniska Copernicus, 2 km od autostrady A4 i obwodnicy miasta w miejscowości Ślęza.