Old Friends KIMCHI – zdrowa kiszonka

Opublikowano: 28-02-2019

20 lutego w warszawskim studiu kulinarnym Grzegorza Łapanowskiego Food Lab Studio, gospodarz zaprezentował swój nowy produkt, stworzony wraz z Mirą Klepacką i Sebastianem Twarogalem. Old Friends KIMCHI powstało z miłości do dobrego jedzenia łączącej trójkę przyjaciół. W KIMCHI splatają lokalność z najgorętszymi światowymi trendami na koreańską kuchnię i probiotyczną żywność. Tworzą je z polskich warzyw, w podwarszawskiej manufakturze z oryginalnym, koreańskim chilli gochugaru, zgodnie z tradycyjnym sposobem kiszenia „kimjang”. Podczas Old Friends KIMCHI Lunch Party goście nie tylko mogli spróbować czterech rodzajów nowego kimchi, ale także pysznych dań z tą niezwykłą kiszonką w roli głównej. 

Każdy, kto zjawiając się w lutowe przedpołudnie w Food Lab Studio i zadawał sobie jeszcze pytanie „czym jest kimchi?” teraz nie ma już żadnych wątpliwości. Wszystkie podstawowe informacje można było znaleźć na towarzyszącej wydarzeniu wystawie, a podczas otwarcia uzupełnili je w swoich przemowach Grzegorz Łapanowski i dr Magdalena Tomaszewska-Bolałek. Dowiedzieliśmy się, że pierwsze wersje tej kiszonej, warzywnej sałatki, powstawały w Chinach i Korei już 2 tysiące lat temu, w odpowiedzi na potrzebę dłuższego wykorzystania dostępnych sezonowo warzyw. W 2013 roku kimchi i kimjang, czyli tradycyjna metoda przygotowywania kimchi, zostały wpisane na Listę Reprezentatywną Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Kimchi jest głęboko zakorzenione we wschodniej kulturze kulinarnej i odzwierciedla jej charakterystyczne cechy: sezonowość, prostotę, odżywczość i zbilansowany smak. 

W XI wieku pisano o 11 odmianach kimchi, współcześnie mówi się o ponad 200 rodzajach. Niemal każdy koreański dom ma swój własny przepis na pastę i zalewę do kimchi, przekazywany z pokolenia na pokolenie. W Old Friends KIMCHI lokalne, polskie warzywa: kapusta pekińska, marchew, czosnek, biała rzodkiew, połączone są ze starannie dobraną mieszaną przypraw na czele z koreańskim chilli – gochugaru. Wersja wegetariańska Old Friends KIMCHI Vegan zawiera sos sojowy. Wersja Classic zawiera sos rybny. Obie wersje występują w opcjach Spicy – ostra i Mild – łagodna. Co ważne w Old Friends KIMCHI nie znajdziemy żadnych polepszaczy czy konserwantów. Wszystkie smaki, aby zachować pełnię wartości odżywczych, są niepasteryzowane i trzeba przechowywać je w lodówce. W trakcie premiery w Food Lab Studio można było spróbować ich wszystkich. Zaprezentowano też nowe wariacje smakowe, stworzone specjalnie do degustacji i oceny przybyłych gości. Jeżeli ktoś chciał samemu poeksperymentować i stworzyć własne kimchi, mógł zgłębić tajniki produkcji na wyspie warsztatowej pod okiem prawdziwej specjalistki – koreańskiej chefowej kuchni Inessy Kim.

Uczestnicy Old Friends KIMCHI Lunch Party sprawdzili, że Old Friends KIMCHI jest świete zarówno jako samodzielna przekąska prosto ze słoika, ale także jako dodatek do dań. Ze swoim wyrazistym, ostrym a jednocześnie zbalansowanym smakiem wnosi do każdej kuchni akcent świeżości i zaskoczenia. Podczas wydarzenia skosztowaliśmy smakowitych potraw autorstwa chefów Food Lab Studio: kimchi gulaszu z wędzonym boczkiem lub tofu, kompresowanymi ogórkami i sałatką z kolorowych marchewek, kimchi kapuśniaku, bao kimchi z wolnopieczonym boczkiem lub panierowanym w panko tofu. Te wszystkie pyszności warto było przypieczętować KIMCHI bloody shotem.

Poza intrygującym smakiem, to właśnie odżywczość sprawia, że kimchi ma dużą szansę zdobyć nasze serca oraz żołądki i stać się regularnym gościem na naszych stołach. Jest niskokaloryczne, poprawia przemianę materii i jest uznawane za jedną z najzdrowszych potraw świata. Zawiera witaminy A, B1, B2 i C, a także żelazo i wapń. Dzięki fermentacji i braku pasteryzacji jest bogate w bakterie kwasu mlekowego Lactobacillus, które zasilają florę bakteryjną naszego przewodu pokarmowego, budują odporność, mają wpływ na trawienie i wchłanianie substancji dobroczynnych do organizmu, ograniczają występowanie alergii i chorób skóry oraz wspierają regulację wagi i odpowiednie PH. Nic dziwnego, że dla Koreańczyków kimchi stanowi nieodłączny dodatek do każdego posiłku.

Podczas premiery Old Friends KIMCHI Grzegorz Łapanowski tak mówił o swoim nowym dziecku: „Wierzymy, że fundamentem dobrego produktu jest surowiec, dlatego nasza kapusta pochodzi z Polski – tniemy ją, doprawiamy i kisimy. Tak, jakbyśmy robili to dla siebie i naszych bliskich. Mocny i zdecydowany smak Old Friends KIMCHI, oryginalna receptura, naturalne składniki i miliony dobrych bakterii, to nasz sposób by dzielić się z innymi tym, co najlepsze.”  Brzmi ciekawie? Jeżeli jeszcze nie próbowaliście Old Friends KIMCHI możecie to łatwo nadrobić. Już teraz dostępne jest w ponad sześćdziesięciu lokalizacjach, które znajdziecie tutaj:

https://oldfriendskimchi.pl/gdzie-kupic/

Więcej informacji:

www.oldfriendskimchi.pl

facebook.com/oldfriendskimchi

www.foodlabstudio.pl