• z combra jagnięcego wycinamy polędwiczki, czyścimy je z błon
• marynujemy w misce w miodzie, posiekanym czosnku, świeżych gałązkach rozmarynu, sosie sojowym, pieprzu i oliwie przez 15-20 minut
• do rozgrzanego naczynia wlewamy odrobinę oliwy, dorzucamy okrawki i błony z jagnięciny, posiekaną cebulę i czosnek, chwilę podsmażamy
• dodajemy pokrojone w paski 2-3 ugotowane suszone grzyby, zalewamy sosem sojowym, białym winem i gotujemy przez 15-20 minut, aż do uzyskania aromatycznego, gęstego wywaru
• wywar przecedzamy przez sito i podgrzewamy dodając masło; mieszamy do uzyskania kremowej konsystencji, doprawiamy solą i pieprzem do smaku
• ugotowaną kapustę kiszoną mielimy dwukrotnie w maszynce do mielenia z resztą ugotowanych suszonych grzybów
• doprawiamy solą i pieprzem do smaku, dodajemy mąkę pszenną, razową i ziemniaczaną oraz 2 żółtka, mieszamy dokładnie
• białka ubijamy z solą na niezbyt sztywną masę, dodajemy do kapusty; mieszamy je z masą z kapusty bardzo delikatnie i krótko
• przekładamy masę do foremek wysmarowanych masłem i wysypanych bułką tartą; foremki wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180°C na 10 minut
• obok foremek do piekarnika wkładamy zamarynowane polędwiczki jagnięce w żaroodpornym naczyniu na 6-8 minut
• po wyjęciu z pieca mięso kroimy na desce w plastry w poprzek włókien
• na talerz wykładamy suflety z foremek, obok plastry polędwiczki jagnięcej, polewamy sosem
Dobra rada:
• możemy zastąpić comberki jagnięce polędwiczkami wieprzowymi, wówczas musimy zwiększyć czas pieczenia mięsa do 12-15 minut