Składniki:
• 300 g ugotowanej i zmielonej cielęciny
• 300 g wątróbki drobiowej
• 150 g ugotowanego grochu
• 250 g masła
• 2 całe jaja
• 2 łyżki bułki tartej
• kiełki lucerny lub rzeżucha do dekoracji
• 1 pęczek świeżej szałwii
• 2 łyżki miodu gryczanego
• 150 g orzechów laskowych
• 2 ząbki czosnku
• 1 cebula dymka
• 200 g świeżych lub mrożonych czerwonych porzeczek
• 1 laska cynamonu
• 1 małe kłącze imbiru
• 1/2 łyżeczki octu balsamicznego
• sól, pieprz, oliwa |
|
• orzechy laskowe kładziemy na blachę i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180°C na 5-7 minut; wyjmujemy, przekładamy na lnianą ściereczkę, pocierając pozbywamy się upalonej skórki |
|
• wątróbkę drobiową marynujemy w misce w posiekanym czosnku, listkach szałwii i oliwie, i przekładamy na patelnię |
|
• podsmażamy chwilę z obu stron pod przykryciem, doprawiając solą i pieprzem; pod koniec duszenia dodajemy posiekaną cebulkę |
|
• w osobnym rondelku rozpuszczamy większą część masła (zostawiamy tylko tyle, by starczyło na wysmarowanie foremki) |
|
• do miksera przekładamy ugotowaną i zmieloną cielęcinę oraz groch w proporcji 2:1, dokładamy wątróbkę z cebulką z patelni i wlewamy rozpuszczone masło |
|
• miksujemy na gładką masę, dodajemy sól i pieprz do smaku, oraz jaja; całość jeszcze raz miksujemy |
|
• na koniec dodajemy posiekaną szałwię i pogniecione orzechy laskowe, i mieszamy |
|
• przekładamy masę do foremki wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą, dokładnie ubijamy, aby nie pozostawić pęcherzyków powietrza |
|
• pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180°C przez 25-30 minut |
|
• do rondelka wlewamy miód gryczany i podgrzewamy, aż zacznie się pienić; dodajemy obrane szypułek porzeczki, laskę cynamonu i cienkie plastry obranego imbiru |
|
• chwilę podsmażamy i zalewamy octem balsamicznym, gotujemy na małym ogniu, aż sos stanie się gęstszy |
|
• pasztet studzimy, wyjmujemy z foremki i kroimy na plastry grubości 1,5-2 cm; układamy na talerzu, polewamy sosem porzeczkowym, dekorujemy kiełkami lucerny |
|
Dobre rady:
• cielęcinę gotujemy wkładając na zimną wodę, aż będzie miękka; można dodać przyprawy: liście laurowe, ziele angielskie czy pokrojoną włoszczyznę – co lubimy
• zamiast kiełków lucerny możemy do przybrania pasztetu użyć kiełków rzeżuchy |
|