Trzy przysmaki – jedna rozkosz
Opublikowano: 13-04-2010

Promocja odbyła się w ramach projektu “Nowe europejskie bezpieczeństwo żywności” finansowanego przez Komisję Europejską oraz państwo włoskie, a realizowaną przez Konsorcja Producentów Jabłek z Górnej Adygi CHOG, Specku z Górnej Adygi CHOG i Wina DOC z Górnej Adygi. Dzięki serii przedsięwzięć, jakie mają być zrealizowane w okresie 3 lat, projekt ten jest wartościowym narzędziem służącym do upowszechniania wiedzy o europejskich znakach jakości wśród konsumentów oraz firm zajmujących się importem i dystrybucją artykułów spożywczych.
O projekcie porozmawialiśmy z panią Bożeną Jurecką.
Państwa stoisko jest dosyć nietypowe. Co prezentują Państwo na targach?
Dlaczego akurat te produkty zostały wybrane do promocji?
Górna Adyga/Południowy Tyrol, to najdalej na północ wysunięty region w Północnych Włoszech, posiada Łagodny klimat, żyzną ziemię i do 300 słonecznych dni w roku. Ten obejmujący 7.400 kilometrów kwadratowych rejon alpejski produkuje rocznie 950.000 ton jabłek co stanowi 10% europejskich i 50% włoskich zbiorów. Wino, kultura i tradycja są na południowym krańcu Alp ściśle ze sobą połączone. Pełen wdzięku krajobraz winnic pokryty u stóp gór śniegiem, jest dzisiaj synonimem niepowtarzalnych, świeżo-owocowych win DOC i produkują tam znakomity Speck.
Co wyróżnia Speck spośród podobnych wyrobów tego typu: wędzonki, szynki Parmeńskiej czy hiszpańskiej Serrano?
Speck jest łagodniejszy i bardziej wyrównany w smaku niż mocno wędzona szynka północy, bardziej aromatyczny i krzepki od słodkawej surowej szynki z rejonu śródziemnomorskiego i to jest tajemnicą jego smaku, to także przekazywany z pokolenia na pokolenie tradycyjny proces produkcji. Tylko najlepsze chude, wieprzowe udźce starannie wybrane zgodnie z właściwą specyfikacją mięsa oraz wielokrotnie kontrolowane przez niezależnego eksperta pod względem zawartości tłuszczu, wartości pH i wagi mogą być surowcem do produkcji Specku CHOG z Górnej Adygi. Przyprawiane są utajoną przez każdego producenta mieszanką przypraw, lekko wędzone w temperaturze do maksymalnie 20° C przy użyciu drzewa o małej zawartości żywicy, a następnie pozostawione na czas dojrzewania w spokoju, w czystym powietrzu dolin górskich przez co najmniej 6 miesięcy. Są też takie, które dojrzewają 4 miesiące i są znakowane jako zwykły Speck.
Co szczególnego mają w sobie jabłka z Górnej Adygi/Południowego Tyrolu?
Zdrowe jabłonie, gdzie okiem sięgnąć. Zmiany między zimnymi frontami powietrza i ciepłymi wiatrami z południa oraz bliskie natury i kontrolowane pod względem ochrony środowiska metody uprawy zapewniają chrupiące, soczyste Jabłka z Górnej Adygi. Od 1989 sadownicy zobowiązali się do zintegrowanej uprawy. Oznacza to, że o ziemię, drzewa i owoce dba się z uwzględnieniem ochrony środowiska, a szkodniki zwalczane są w sposób naturalny. Jest to odczuwalne nie tylko w smaku, ale także w ich wyglądzie. Chronione Oznaczenie Geograficzne i biedronka w logo, gwarantuje bliską naturze, ekologiczną uprawę. Tylko owoce spełniające surowe wymogi mogą być tak oznakowane.
Jak wyglądał cały projekt i kampania promująca produkty Górnej Adygi?
W zeszłym roku zorganizowaliśmy degustację win w Warszawie. W tym roku odbędzie się ona w kwietniu w Krakowie. Będzie to degustacja szczepowa, która bardzo spodobała się naszym gościom. Dzięki niej mogą porównać jak smakuje wino z danego szczepu od różnych producentów. Prezentowaliśmy 6 szczepów, a każdy z nich reprezentowany był przez 12 producentów. Współpracujemy ze Stowarzyszeniem Sommelierów Polskich, którzy doradzali i pomagali wybrać wina do degustacji. Odbyło się również szkolenie w Szkole Gastronomicznej na ulicy Majdańskiej w Warszawie, na które przyjechał kucharz Stefan Unterkircher, jest on autorem wszystkich przepisów promowanych w tej kampanii. Zaprezentował on uczniom jak przygotować 4 potrawy na bazie Specku, jabłek i wina. Regularnie wysyłamy informacje prasowe informujące o tym jak przebiega kampania. W czerwcu zorganizujemy kolejne szkolenie i konferencję prasową podsumowującą cały projekt, na którym gościem specjalnym będzie Pan Robert Makłowicz.
Jak wygląda zainteresowanie zwiedzających Państwa stoiskiem ?
Zainteresowanie jest bardzo duże. Ludzie pytają przede wszystkim o dystrybutorów wina, które cieszy się szaloną popularnością szczególnie wśród kobiet.
O ofercie win z Górnej Adygi porozmawialiśmy z Mistrzem Polski Sommelierów Tomaszem Koleckim-Majewiczem. Zapis rozmowy przeczytasz tutaj.