Rodzinna wycieczka do Pałacu Ossolińskich w Sterdyniu
Opublikowano: 31-01-2011

Rodzinne wycieczki dla dzieci po przebytej chorobie nowotworowej, dla regeneracji zdrowia psychicznego i fizycznego po wielomiesięcznym leczeniu, to tradycja Fundacji od początku jej powstania. Na kolejną dwudniową wycieczkę, w dniach 22-23 stycznia 2011r, wybraliśmy się do Zespołu Pałacowego Ossolińskich w Sterdyniu na Podlasiu. Uczestnikami wycieczki byli podopieczni z 5 Regionalnych Oddziałów Fundacji Spełnionych Marzeń: Olsztyna, Lublina, Kielc i dwóch ośrodków warszawskich.
Zwiedzanie Pałacu, wycieczka do stadniny koni, a tam przejażdżka bryczkami z końskim zaprzęgiem, gorąca zimowa herbata, chleb ze smalcem, wspaniała zapiekanka ziemniaczana, wędzona słoninka i tańce w karczmie przy dźwiękach harmonii. Wieczorna dyskoteka z prawdziwym DJ-em, szaleństwa na pływalni i tradycyjnie wykwintna kuchnia oraz wspaniali gospodarze…. to wszystko sprawiło, że spędziliśmy tu po raz kolejny !!! dwa cudowne dni… zapomnienia. Dziękujemy 🙂
Fundacja Spełnionych Marzeń składa gorące podziękowanie Panu Łukaszowi Łabanowskiemu, Prezesowi Zespołu Pałacowego Ossolińskich w Sterdyniu, dzięki któremu mogliśmy z naszymi podopiecznymi przeżyć wspaniałą przygodę.
Gorąco dziękujemy Ambasadzie Republiki Południowej Afryki w RP, która była również sponsorem naszej wycieczki.
FOTOREPORTAŻ Z WYCIECZKI
1.Tomasz Osuch – prezes Fundacji Spełnionych Marzeń z Łukaszem Łabanowskim – prezesem Zespołu Pałacowego Ossolińskich w Sterdyniu, dzięki któremu mogliśmy z naszymi podopiecznymi przeżyć wspaniałą przygodę.
2.Po zakwaterowaniu się w Zespole Pałacowym, zwiedzaliśmy jego zabytkowe wnętrza.
3.Pani Mirosława oprowadziła nas po stylowych wnętrzach Pałacu i opowiedziała jego niezwykłą historię na przestrzeni wieków.
4.Dzieciaki szybko poczuły się jak u siebie w domu …
5.… hmmm …chyba mogłyby tu zamieszkać na stałe .

6.Po obiedzie udaliśmy się na wycieczkę do pobliskiej stadniny koni.
7.Gospodarz najpierw zaprosił nas do karczmy na regionalny poczęstunek: gorącą zimową herbatę, chleb ze smalcem, wspaniałą zapiekankę ziemniaczaną, wędzoną słoninkę… mniam … paluszki lizać

8.Czas na wspólną zabawę przy dźwiękach harmonii.
9.Niektórzy mogli się poczuć jak prawdziwi kowboje … no może tylko jeszcze lasso by się przydało.
10.Małgosia Osuch – wiceprezes Fundacji Spełnionych Marzeń – w roli kowbojki.
11.Czas na przejażdżkę bryczkami zaprzężonymi w koniki.
12.Wycieczka po przepięknej okolicy w płatkach padającego śniegu …to prawdziwa bajka.
13.W międzyczasie Właściciel stadniny zapoznał nas z jej mieszkańcami, m.in. z szaro-burym królikiem.
14.Przywitaliśmy się również z dostojnym wilczurem …udającym kota.
15.A kotki same szukały z nami okazji do zabawy.
16.Wieczorem bawiliśmy się na dyskotece z prawdziwym DJ-em.
17.Tańce trwały do późnych godzin …
18.W międzyczasie można było zagrać partyjkę w bilard
19.… oczywiście w rytm karnawałowych przebojów.
20.Następnego dnia udaliśmy się do Sokołowa Podlaskiego na pływalnię.
21.Dla większości dzieciaków, to był pierwszy kontakt z basenem od bardzo wielu miesięcy.
22.Wszystko co dobre szybko się kończy, .. jeszcze tylko pamiątkowe zdjęcie na tle przepięknego Pałacu w Sterdyniu i czas wracać do domu.
