Słynąca z oryginalnych składników i połączeń smakowych oraz dobroczynnego wpływu na zdrowie kuchnia azjatycka znajduje w naszym kraju coraz większe uznanie. Tym, którzy chcieliby spróbować jej w wydaniu premium polecamy wizytę w nowo otwartej w centrum stolicy restauracji Tran Tran.

Właściciel lokalu pan Vinh Quang Tran jest rodowitym Wietnamczykiem, ale śmiało można powiedzieć, że Polska to jego drugi dom, bo mieszka w naszym kraju już blisko 30 lat. Restauratorem jest nie od wczoraj – wspólnie z żoną Hong Anh Ngo od 3,5 roku prowadzi, cieszący się dużą popularnością lokal pod nazwą Meet & Eat w doskonale znanej warszawiakom Galerii Mokotów. Teraz zamarzył mu się kolejny, ekskluzywny, zlokalizowany w samym centrum stolicy. Otwarta oficjalnie 22 maja restauracja przy ul. Wilczej 20 sygnowana jest nazwiskiem Tran, którego powtórzenie w nazwie wyraża nadzieję właściciela na to, że biznes w przyszłości przejmą jego dzieci.

Autentycznie i niespiesznie
– Misją Tran Tran jest przedstawienie niepowtarzalnych smaków i walorów kuchni wietnamskiej i zaoferowanie jej w najlepszym, niespotykanym dotąd wydaniu – tłumaczy Quang Vinh Tran. Właściciele deklarują się jako zwolennicy idei slow food. – Gotujemy zdrowo, ze starannie dobranych składników, bez użycia glutaminianu sodu i sztucznie modyfikowanych produktów. Nasza dania  idealnie sprawdzają się zarówno podczas spokojnego celebrowania w gronie rodzinnym, pośród przyjaciół, jak i podczas spotkań biznesowych – mówi właściciel. W karcie Tran Tran znajdziemy to, z czego wietnamska kuchnia słynie na całym świecie, w tym m.in. sajgonki i spring rollsy, serwowaną z różnymi dodatkami zupę pho czy bun bo nam bo, czyli wołowinę na woku z makaronem ryżowym. Poza specjałami z Wietnamu rodem podaje się tu także popularne dania kuchni tajskiej, takie jak pad thai z tofu, zupy tom kha gai i tom yum czy żółte i zielone curry. Na uwagę zasługują również polskie akcenty tj. golonka w stylu Tran Tran oraz policzki wołowe w sosie Tran Tran.

Wśród napojów niewątpliwym rarytasem jest nuac ep mix trai cay nhiet doi – sok wyciskany z owoców tropikalnych. Nie sposób pominąć także przyrządzanej w specjalnym zaparzaczu, podawanej ze słodkim mlekiem skondensowanym wietnamskiej kawy (której paczki pan Tran ma zamiar w przyszłości w swojej restauracji sprzedawać) oraz herbaty, z jaśminową i matchą na czele. O jakość oraz autentyczność wszystkiego, co pojawia się na stołach gości dba doświadczony zespół, który doskonale zna się na azjatyckich smakach. Szef kuchni w Tran Tran – Vu Duy Binh, przez wiele lat pracował w kilku wietnamskich hotelach na stanowisku głównego kucharza. Drugim kuchmistrzem jest Taj, Wisanu Srijaikham, który wcześniej m.in. dowodził zespołem kucharzy w Marriottcie w Bangkoku.

Ty w Wietnamie, albo Wietnam u ciebie
Wrażanie, że przenieśliśmy się do Wietnamu potęguje sam lokal, którego wnętrze zostało zaprojektowane przez wietnamskich designerów, a elementy wystroju (z zastawą włącznie) sprowadzone z ojczyzny właścicieli. Restauracja jest kameralna (mieści do 45 osób), dlatego wybierając się do niego warto najpierw zarezerwować stolik. Tamtejszy zespół ma jednak spore możliwości. Dlatego w najbliższej przyszłości przygotowywane w Tran Tran dania Warszawiacy będą mogli też zamawiać i niespiesznie konsumować także we własnych domach, korzystając z aplikacji Uber Eats (ta opcja ma być dostępna od połowy czerwca). Również od czerwca przy restauracji ma funkcjonować ogródek. Lokal czynny jest codziennie. W ciągu tygodnia, między 12.00 a 16.00 obowiązuje w nim menu lunchowe, później oraz w weekend – menu popołudniowe.

Tran Tran w skrócie
Rodzaj kuchni: azjatycka (głównie wietnamska i tajska)
Adres: ul. Wilcza 20, Warszawa
Godziny otwarcia: 12.00-22.00 od poniedziałku do czwartku, 12.oo-23.00 od piątku do niedzieli
Ceny: przystawki 15-24 zł, sałaty 20-35 zł, zupy 16-29 zł, dania główne 25-65 zł