W czasie recesji potrzeby klientów są ważniejsze

Opublikowano: 09-06-2020

Felieton autorstwa Antoine Azaïs, CEO Gastrojob – aplikacji mobilnej zajmującej się rekrutacją pracowników dla branży gastronomicznej i hotelowej.

W czasie recesji potrzeby klientów są jeszcze ważniejsze

Branża gastronomiczna została szczególnie dotknięta restrykcjami związanymi z epidemią. Obecnie wszystko wskazuje na to, że życie wraca do normy. W związku z tym trzeba zrobić wszystko co możliwe, aby cała branża jak najszybciej mogła wrócić do normalności.  

Z ekonomicznego punktu widzenia na rynku gastronomicznym obserwujemy w tej chwili zmniejszoną podaż i zmniejszony popyt. Dla przedsiębiorców taka sytuacja jest najgorsza z możliwych, gdyż oznacza nieuchronną recesję. W konsekwencji ponowne otwarcie lokali gastronomicznych wcale nie musi oznaczać końca ich problemów. Strategię wyjścia z kryzysu należy głęboko przemyśleć pod kątem finansowym, marketingowym, a także z punktu widzenia polityki personalnej.

W czasie kryzysu szczególnie dobrym pomysłem wydaje się być aktywne dostosowywanie się do potrzeb klientów. Okres zmniejszonej aktywności biznesowej daje przedsiębiorcom czas na przemyślenie potrzebnych zmian. Przynajmniej na razie, wygląda na to, że aktualne trendy w preferencjach klientów się nie zmieniły. Dla restauratorów nie są niczym nowym. Warto jednak je przypomnieć.

Klienci chcą prostszych kart menu. Uproszczenie ich, nie tylko ułatwi klientowi wybór, ale również pozwoli na optymalizację kosztów zakupów i zapasów. W okresie zagrożenia dla zdrowia wzrasta skłonność konsumentów do spożywania zdrowych posiłków. W związku z tym warto wprowadzić do oferty ciekawe potrawy wegetariańskie, wegańskie, bezglutenowe, z ograniczoną ilością cukru, a także sporządzone z organicznych produktów pochodzących od lokalnych producentów. Opakowania do posiłków na wynos powinny być przyjazne dla środowiska.

To ostatnie staje się szczególnie ważne, gdyż bardzo dynamiczny wzrost sprzedaży na wynos był widoczny jeszcze przed epidemią. Internetowe serwisy dostarczające posiłki stworzyły zupełnie nowy segment klientów. To oznacza, że w najbliższym czasie większość restauracji będzie musiało zmienić swoje strategie marketingowe. Mniejszą rolę będzie odgrywać lokalizacja. Wiele lokali się przeprowadza, aby zaoszczędzić na czynszu. W przeszłości często rezygnacja z drogiego miejsca mogła być błędem. Jednak obecnie coraz ważniejsza staje się dostępność oferty w internecie.

Zmiany wpłyną również na strategię personalną. Wzrośnie jeszcze bardziej rola specjalistów od obsługi mediów społecznościowych i narzędzi reklamy internetowej. Również restauracje, które dostarczają posiłki we własnym zakresie, będą potrzebowały w tym celu większej liczby pracowników. Nowa rzeczywistość będzie nieco inna. Nie zmieni się natomiast jedno. Przetrwają ci, którzy stworzą miejsce, do którego będą chcieli wracać klienci.