Ogródek restauracyjny – o czym warto pamiętać?

Opublikowano: 21-06-2018

W sezonie letnim zdecydowaną przewagę mają te restauracje, które dysponują ładnie zaaranżowanym ogródkiem. Możliwość zjedzenia lunchu, czy kolacji na świeżym powietrzu to rzeczywiście ogromny atut i warto wziąć ten fakt pod uwagę już na etapie negocjowania warunków najmu lokalu i prac, związanych z formalnym uruchomieniem działalności.

Jeśli do lokalu należy cześć terenu odizolowana od ulicy, chodnika, czy wspólnego przejścia – sprawa jest prosta. Inaczej, jeśli trzeba to miejsce pozyskać – od właściciela lub od gminy. Pierwszym krokiem jest oczywiście uzyskanie stosownego pozwolenia. Potrzebna będzie umowa najmu/ dzierżawy (jeśli lokal nie jest własnością), która wyraźnie wskazuje teren, na którym można postawić ogródek. Drugim krokiem jest uzyskanie zezwolenia na zajęcie pasa ruchu drogowego. Dotyczy to tak samo jezdni, jak i chodnika. Aby je zdobyć, trzeba złożyć wniosek, w którym wskazuje się dokładnie lokalizację, powierzchnię, okres oraz cel zajęcia pasa drogowego. Potrzebna będzie mapka/ plan sytuacyjny, na którym zaznaczamy wielkość i granicę planowanego ogródka. Sytuacja odrobinę się komplikuje w sytuacji, kiedy nasze plany będą miały wpływ na ruch drogowy. W takim przypadku będzie jeszcze potrzebne zatwierdzenie przez urząd projektu organizacji ruchu. Trzeba też pamiętać, że każda gmina rządzi się swoimi przepisami i może oczekiwać złożenia dodatkowych dokumentów. Wśród nich może się pojawić wcześniej wspomniana umowa – tytuł prawny do lokalu, koncesja na alkohol, zaświadczenie o dostępie do toalet dla gości, opinia Sanepidu. 

Choć formalności wyglądają na groźne, warto się z nimi uporać, ponieważ ogródek ma realny wpływ na rentowność lokalu w okresie letnim. Aby ułatwić sobie sprawę, warto zajrzeć na stronę internetową urzędu, gdzie z reguły opisana jest cała procedura ze wskazaniem niezbędnych załączników. Ogródek to miejsce, które niełatwo przeoczyć i naprawdę nie opłacają się wszelkie samowolki. Inspektorzy z pewnością prędzej, czy później zweryfikują sytuację, a za zorganizowanie ogródka gastronomicznego bez pozwolenia przewidziane są kary pieniężne. Czy wysokie? Zależy kto pyta, ale ich wysokość jest wynikiem prostej kalkulacji: jest to dziesięciokrotność opłaty, jaką należałoby uiścić w normalnym trybie pomnożona przez liczbę dni samowolki. Co ważne – ogródek w rozumieniu przepisów – to nie tylko ładnie zaaranżowane miejsce ze stolikami i krzesłami. To także rozstawiony parasol i miejsce pod nim. 

Do formalności należy też rozszerzenie na ogródek koncesji na sprzedaż napojów alkoholowych. Ważną kwestią są również meble, które można wydzierżawić od dystrybutora alkoholu lub po prostu kupić. Pierwsze rozwiązanie zawsze wiąże się z reklamą, która jest umieszczana dzisiaj już wszędzie: na parasolach, płotkach i meblach. Druga opcja to konieczność zapewnienia miejsca na ich składowanie po sezonie letnim. O czym warto jeszcze pamiętać? O kocach, nagrzewnicach, dodatkowych kelnerach, dostosowanej do okoliczności karcie napojów oraz o osobach niepalących, które niekoniecznie chcą cieszyć się letnią aurą, zakurzoną dymem gości obok.