Gotowanie w próżni (sous vide)
Opublikowano: 07-03-2010
Sous vide i urządzenia używane do gotowania w próżni
Zapakowane mięso z warzywami i świeżymi ziołami
źródło: www
Małe urządzenie do pakowania próżniowego.
źródło: www
Zapakowane próżniowo warzywa zanurzone w kąpieli wodnej.
źródło: www
Zastosowanie sous vide
Kiedy wspomniany wcześniej szef kuchni – Georges Pralus – pracował we Francji nad powstaniem a potem doskonaleniem sous vide, w tym samym czasie inny człowiek, naukowiec – Bruno Goussault – pracował nad przemysłowym zastosowaniem tej techniki.
Bruno Goussault – uważany za jednego z prekursorów sous vide
źródło: www
Goussaultzostał naukowcem właściwie z przypadku – w trakcie swoich poszukiwań życiowych studiował w seminarium a nawet mieszkał w komunie. Jednakże, kiedy zajął się kariera naukową zdobył tytuły z ekonomiki, rolnictwa i psychologii. W 1970 roku zaczął pracować w Paryżu we Francuskich Laboratoriach Żywnościowych. W latach 80tych, na zlecenie francuskich linii kolejowych Goussault nawiązał współpracę z Joelem Robuchonem i stworzyli oni menu do pociągu pierwszej klasy na trasie Paryż – Strasburg. Opracowali to menu bazując na jedzeniu, które mogłoby być przygotowane sous vide
i po prostu podgrzane w pociągu.
Dziś Goussault i Pralus są przyjaciółmi, mimo że uczą zupełnie innego podejścia – Pralus gotuje sous vide w wysokich temperaturach a Goussault w niskich. Umniejszają również nawzajem swoje zasługi, Pralus mówi : „Może i Goussault przeprowadził badania naukowe, ale to ja byłem pierwszym, który rozpowszechnił sous vide w restauracjach, który uczynił z sous vide kulinarne dążenie” (New York Times, 14.08.2005 – Amanda Hester ‘Under Pressure’). W rzeczywistości , gdyby nie Pralus, sous vide nigdy nie trafiłoby do świątyń kulinarnych. Goussault się śmieje, że „Pralus nazywa siebie papieżem sous vide, mówi ludziom, że wynalazł sous vide, ale to nie jest prawda. Lecz pozwalam mu to mówić, gdyż to sprawia, że czuje się on lepiej. Więc kiedy powiedział, że jest papieżem, ja powiedziałem, że jestem sous – papieżem.” (New York Times, 14.08.2005 – Amanda Hester ‘Under Pressure’) Szefowie kuchni nazywają Pralusa artystą a Goussaulta naukowcem. Niestety zdarza się , że artyzm w sous vide może być ekstremalnie niebezpieczny jeśli chodzi o bezpieczeństwo żywności. Było to najważniejszą przyczyną, dla której Pralus i Goussault zaczęli współpracę w 1980 roku. Wtedy też dyrektorzy z Cryovac poprosili Goussaulta, by dodał naukowe podstawy do szkolenia Pralusa – „poprosili mnie bym opracował właściwy system, ponieważ Pralus jest kompletnie niezdyscyplinowany” wyjaśnił Goussault.
W odróżnieniu od tradycyjnego gotowania w wodzie, sous vide to gotowanie w gorącej wodzie znaczne poniżej temperatury wrzenia czyli 100ºCelsjusza. Dokładna temperatura uzależniona jest od rodzaju mięsa lub warzyw. Poniżej przedstawiam przykładowe temperatury gotowania sous vide dla poszczególnych produktów:
cielęcina 65 – 68 ºC
ryba 58 – 60 º C
wołowina 58 – 60 º C
wieprzowina 65 – 66 º C
drób 65 – 71 º C
warzywa 80 – 85 º C
w żywności. Ściany komórek rozpadają się i to powoduje, że niemożliwe jest wchłonięcie płynu, który tak naprawdę został utracony.
Gotowaniu zazwyczaj towarzyszy „wszędobylski” zapach, który nie dla każdego jest przyjemny, oraz podwyższona temperatura i skraplająca się para wodna. W sous vide tego nie ma, zapakowane potrawy są gotowane w niższej temperaturze a aromat jak i soki zostają w plastikowym worku.
Pakowanie jedzenia w próżni, gdzie w środku znajduje się ciśnienie atmosferyczne powstałe podczas pakowania sprzyja lepszej osmozie pomiędzy składnikami znajdującymi się w woreczku. Usprawniły i ulepszyły się dzięki temu techniki wędzenia i marynowania, a kucharze mogą używać mniej przypraw.
Sous vide zaaprobowali nie tylko profesjonaliści czyli szefowie najlepszych restauracji na świecie lecz również amatorzy niezwiązani na co dzień z gastronomią. Wśród kucharzy powstają opinie, że sous vide wkrótce zmieni charakter wszystkich dań gotowanych.
Sous vide „krok po kroku” Poniższe zdjęcia pokazują kolejne etapy powstawania dania z użyciem sous vide – są to trzy pstrągi z dodatkiem świeżych ziół, selera naciowego i soku z cytryny.
1. Przygotowane pstrągi wkładamy do woreczka, marynujemy za pomocą świeżych ziół i selera naciowego.
2. Zalewamy sokiem z cytryny.
3. Wkładamy do maszyny zwanej vacuum, pamiętając, że otwarty początek woreczka układamy na samym początku maszyny i czekamy około 1 minutę.
4. Zdjęcie pokazuje, że w środku nie ma powietrza lub są tylko jego śladowe ilości.
5. Tak przygotowany finalny surowiec możemy gotować maksymalnie do 60 stopni C w kąpieli wodnej do jednej godziny.
źródło: www
Opracował:
Łukasz Konik
www.lukaszkonik.pl