Greckie wesele z Teo Vafidisem
Opublikowano: 18-08-2010

W sobotni wieczór 14 sierpnia około godziny 20:00 zaprzężona w białe konie dorożka podjechała do Restauracji Weranda Grill przy moście św. Jana. Wysiadła z niej Młoda Para, której drogę usypała płatkami róż gromadka druhen.
W bramie przywitali ich krewni i przyjaciele, złożyli życzenia i obdarowali tradycyjnie „po grecku” banknotami o wysokich nominałach, które przymocowali do garnituru i sukni Młodych, dla zapewnienia im dobrobytu na nowej drodze życia.
Na głowach nowożeńców nałożone były wianki połączone wstążką symbolizującą jedność. Po zakończeniu uroczystości zajmą one miejsce nad małżeńskim łożem, a po narodzeniu pierwszego potomka wstążka zostanie przecięta na znak spełnienia.
Tak wyglądał wstęp do wielogodzinnej biesiady w stylu greckim, na której nie mogło zabraknąć najsłynniejszego w Polsce Greka Teo Vafidisa. Wraz z kucharzami Werandy Grill i Karczmy Jana przygotowali szeroką gamę tradycyjnych dań dla gości. Nie zabrakło souvlaków, zupy Rybackiej z owocami morza, baklawy i innych przysmaków.
Wśród malowniczo usytuowanych ogródków ozdobionych w błękitne dodatki i bukiety kwiatów powiewały greckie flagi.
Do wspólnej zabawy zagrzewały gorące rytmy zespołu Pireus i pokazy taneczne z udziałem publiczności.
Nie zabrakło tłuczenia talerzy „na szczęście”.
Konkurs „Nie udawaj Greka”, gdzie pod okiem Mistrza Kuchni Teo Vafidisa można było wykazać się kunsztem kulinarnym. Quiz o tematyce greckiej, humorystyczne ciekawostki i żartobliwe prowadzenie imprezy na pewno zaowocują podobnymi wydarzeniami za rok.
Gości nie wystraszył ani drobny deszczyk, ani późna godzina. Wszyscy bawili się do rana. Na pamiątkę oprócz wspomnień pozostały dyplomy, prezenty i Bomboniery, czyli migdały w lukrze zapakowane w tiulowe wykwintne sakiewki, którymi przywitano zaproszonych.
Wszystkim serdecznie dziękujemy za udział w zbiórce datków na Fundację Dzieciom „Zdążyć z pomocą”, która miała miejsce podczas wesela.
Galeria zdjęć: fot. Sebastian Popik