Gwiazdy po raz ósmy na Polskich Dniach w Zell am See Kaprun
Opublikowano: 19-07-2010

Zakończyła się kolejna edycja Polskich Dni w Zell am See – Kaprun organizowana od ośmiu lat przez agencję Testa Communications. Blisko tysiąc osób z Polski spędziło aktywnie wakacje w sercu austriackich Alp.
Tradycją stało się już, że polskie gwiazdy w lipcu wybierają się na aktywny wypoczynek do austriackiego regionu Zell am See – Kaprun. W tym roku odbyła się tam już ósma edycja Polskich Dni.
Oprócz stałych bywalców, którzy nie wyobrażają sobie wakacyjnego kalendarza bez szusowania na nartach czy snowbordzie na lodowcu (Ewa Gawryluk, Waldek Błaszczyk, Paweł Nastula, Iwona Pavlovic, Marek Włodarczyk, Karol Okrasa, Kasia Skrzynecka, Artur Barciś czy Piotr Zelt), pojawiły się także nowe twarze. Nie zabrakło Rafała Maseraka, Piotra Kupichy z zespołem Feel, Dominiki Gawędy i Blue Cafe. Po raz pierwszy do Kaprun przyjechali też Magdalena Schejbal i Tomasz Dedek. Dla gości zaśpiewał Kowalski, bawił ich kabaret Nowaki. A na finał zaserwowano zabawny spektakl „Goło i Wesoło”, w którym wystąpili: Olga Borys, Andrzej Andrzejewski, Paweł Królikowski, Jacek Kopczyński, Tomasz Borkowski, Mirosław Zbrojewicz, Henryk Gołębiewski oraz Tomasz Sapryk.
Ideą Polskich Dni w Kaprun jest promocja aktywnego wypoczynku. Organizator i pomysłodawca imprezy – Testa Communications – co roku przygotowuje dla uczestników Polskich Dni nowe wyzwania. Tak było i tym razem.
Po raz pierwszy zorganizowano Regaty Polskich Dni o Puchar „Życia na Gorąco”, na jeziorze Zeller w Zell am See. – „Regaty to był strzał w dziesiątkę” – podsumował podczas ich wręczania Tomasz Szymański, redaktor naczelny tygodnika „Życie na Gorąco”. I nie mylił się. W walce o zwycięstwo zmierzyli się między innymi: Rafał Maserak, Andrzej Deskur, Piotr Zelt, Marek Włodarczyk oraz zespół Kowalski. – „Udało się nam dopłynąć do mety bez wywrotki. Największe zachwianie przeżyliśmy na pomoście, gdy zobaczyliśmy ilość sznurków na łódkach” – stwierdził na mecie lider zespołu Kowalski, który jak się okazało ukończył regaty na trzecim miejscu w kategorii zawodowców. Pierwsze miejsce w grupie amatorów zajął natomiast team „Wyposzczeni z pokoju 205” w składzie, którego był Rafał Maserak. W regatach udział wziął także Andrzej Deskur, który żeglował po raz pierwszy w życiu.
– Nigdy przedtem nie żeglowałem. Na starcie byłem kompletnie zielony. Płynęliśmy z Markiem Włodarczykiem i ze świetną sterniczką. Jestem bardzo zadowolony i pozytywnie zmęczony”– wyznał na mecie Andrzej Deskur.
Fundatorem nagrody głównej w regatach „Życia na Gorąco” był firma 4apartamentos.pl, dzięki której zwycięzcy spędzą wyjątkowy czas w luksusowym apartamencie w hiszpańskim regionie Alicante. Amatorzy otrzymali natomiast w nagrodę możliwość odbycia profesjonalnego kursu żeglarskiego nad polskim morzem ufundowanego przez firmę 3sports – organizatora regat.
Kolejną nowością, która zagościła w tym roku w bogatym programie Polskich Dni był Salomon Trail Running 2010 Specjal Edition, czyli bieg po naturalnych ścieżkach. Zawodnicy musieli przebiec czterokilometrową trasę. Najlepszym zajęło to około 16 minut. W biegu udział wzięli między innymi: Michał Uryniuk, Stanisław Dedek, syn aktora Tomasza Dedka, Krystian Oświęcimski oraz Kasia Strama, która wygrała bieg w kategorii Pań.
Po raz pierwszy w Kaprun odbywały się także warsztaty taneczne Michała Uruniuka z Egurrola Dance Studio, Tomasza Barańskiego, finalisty programu You Can Dance oraz Rafała Maseraka.
– Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony ilością osób, która zgłosiła się na moje warsztaty. To świetni, kontaktowi ludzie. Wśród nich jest wiele utalentowanych osób, które z powodzeniem mogą kontynuować naukę tańca po powrocie z Kaprun. Warsztaty to dla mnie i dla nich super zabawa– dzielił się na gorąco wrażeniami Rafał Maserak.
Polskie Dni w Kaprun to przede wszystkim narty i snowbord na lodowcu. Goście, wzorem lat ubiegłych, mieli niepowtarzalną okazję korzystania z najnowszej kolekcji sprzętu narciarskiego i snowbordowego w Centrum Testowym Salomona, który już od 5 lat jest sponsorem Polskich Dni, promującym ideę całorocznej jazdy na nartach. Ekipę Salomona wspierała Szkoła Narciarska Strama z Zakopanego, prowadzona przez Kasię Stramę. Pod okiem instruktorów uczestnicy imprezy doskonalili swoje umiejętności i przygotowywali się do kolejnej atrakcji Polskich Dni – Salomon Cup. Szczęście, tak jak w roku ubiegłym, uśmiechnęło się do niepokonanego Waldemara Błaszczyka, który zgarnął główną nagrodę w zawodach narciarsko – snowbordowych o Puchar Salomona. Wśród Pań triumfowała Katarzyna Tomicka z TVN-u. W kategorii snowboard trzecie miejsce zajęła aktorka Marysia Niklińska.
Na bogatej liście atrakcji Polskich Dni nie mogło zabraknąć biegu Tissota, który co roku wywołuje wielkie emocje i skupia na starcie tłum uczestników. Tak samo było i tym razem. Na starcie Tissot T-Touch Adventure 2010, stawiły się 23 ekipy. Wśród nich byli między innymi: Andrzej Deskur, Magdalena Schejbal, Daria Widawska, Ewa Gawryluk, Ania Guzik, Tomasz Dedek oraz DJ Marek Wacławski z Zakopanego, który każdego wieczoru nadawał rytm w dyskotece Baum Bar. Na starcie nie zabrakło także kabaretu Nowaki. Zegarek Tissot T-Touch, ze szkłem dotykowym, pomagał uczestnikom biegu w wykonaniu zadań jakie dla nich przygotowano. Szczególnie pomocna była funkcja wysokościomierza, stopera oraz kompasu. W tym roku bieg przygotowała Szkoła Narciarska Strama z Zakopanego, która zaproponowała bardzo atrakcyjne i pomysłowe zadania. Zmieniła nieco formuła naszej rywalizacji
Postawiono nie na sportowy wyczyn, ale na zadania umysłowo- sprawnościowe. Gwiazdom biorącym udział w biegu ta formuła przypadła bardzo do gustu.
– Wspaniałe warunki do biegania. Zadania niektóre trudniejsze, niektóre łatwiejsze. Dla nas najfajniejsze było strzelanie z łuku. Najgorsze było zadanie z nazwami szczytów alpejskich. Przy takim wysiłku fizycznym mózg jest wyłączony – powiedział na mecie Kamil Piróg z kabaretu Nowaki. Po raz pierwszy w biegu Tissota wzięła udział także Magdalena Schejbal
– Czuję się fantastycznie. Cieszę się, ze mojej drużynie udało się dobiec do mety. Czekamy na wyniki. Najbardziej podobało mi się strzelanie z łuku i układanie wiersza – stwierdziła aktorka.
Również Daria Widawska w tym roku postanowiła spróbować swoich sił w biegu na orientację.
– Biegłam po raz pierwszy, choć w Kaprun jestem już po raz trzeci. To był fantastyczny bieg – cieszyła się na mecie. Wśród nagrodzonych gwiazd na pierwszym miejscu znalazła się Ania Guzik ze swoją drużyną o wdzięcznej nazwie „ O Mein Got!”, w której składzie byli także Wojtek Tylka oraz Wojtek Oświęcimski, mąż Iwony Pavlovic.
– W Kaprun jestem po raz drugi, ale w biegu Tissotabrałam udział po raz pierwszy. Przede wszystkim, trzeba było być dobrze przygotowanym kondycyjnie. Oczywiście można trasę przejść, ale jeśli komuś zależy na dobrym wyniku, to musi się postarać. Najfajniejszym zdaniem byli tak zwani narciarze – para zawodników zapina się w tę samą parę nart i wspólnie muszą pokonać wyznaczony dystans – powiedziała po biegu Anna Guzik. Drugie miejsce w kategorii Artyści zajęła drużyna „Pro rodzinna”, w której były Daria Widawska i Ewa Gawryluk. Na trzecim miejscu znaleźli się natomiast zawodnicy z teamu „Bułgarski”, w którego składzie biegli: Magdalena Schejbal, Andrzej Deskur i Katarzyna Tomicka. W kategorii Goście i Media na trzecim miejscu podium stanęli: Ania Mioduszewska ze studia 69, DJ Marek Wacławski oraz Krzysztof Zdęba, czyli team „Zakopiany”.
Niezmienną popularnością, jak co roku, cieszyły się w Kaprun warsztaty jurorki „Tańca z gwiazdami” czyli Iwony Pavlovic. Czarna Mamba tym razem zaproponowała biorącym w nich udział taniec country. – Country to coś nowego, czego jeszcze w Kaprunsię nie uczyliśmy. Nie trudne i wszystkim się podoba –tłumaczyła Iwona Pavovic. Jej uczniowie poznawali także kroki samby i jivea. Zdobytą wiedzą pochwalili się przed publicznością Polskich Dni, podczas specjalnie zorganizowanego pokazu tańca.
Iwona Pavlovic wyreżyserowała i przygotowała także w Kaprun wyjątkowy pokaz mody Marek Salomon i Bonfire. Wykazała się przy tej okazji sporą pomysłowością. Motywem przewodnim pokazu były polskie seriale. Wzięły w nim udział gwiazdy Polskich Dni. Motyw muzyczny z „Janka Serce” w zabawny sposób przedstawili Magdalena Schejbal i Piotr Zelt, a Ewa Gawryluk i Waldek Błaszczyk z powodzeniem zmierzyli się z utworem z serialu „Tulipan”. Iwona Pavlovic i jej mąż Wojtek Oświęcimski wybrali motyw z serialu „Janosik”. W pokazie udział wzięło blisko 20 gwiazd. Po raz pierwszy: Małgorzata Ostrowska – Królikowska, Artur Barciś, Andrzej Deskur czy Rafał Maserak.
Warsztaty taneczne prowadziła w Kaprun także Marysia Foryś z Egurrola Dance Studio, finalistka programu You Can Dance, która znajdowała także czas na to, aby uczyć się gotowania i to od najlepszych z najlepszych. Mowa o warsztatach kulinarnych Karola Okrasy, którego nie mogło zabraknąć w Kaprun. Okrasa w tym roku zaproponował uczestnikom warsztatów między innymi przygotowanie ich własnej pizzy.
Uczono się także przyrządzać polędwiczki z jelenia marynowane w różnych sosach: truskawkowym i wyjątkowo smacznym czereśniowym z goździkami oraz malinowym czy jeżynowym. W tym roku po raz pierwszy ogłoszono w Kaprun Konkurs Kulinarny. Uczestnicy zabawy musieli zaproponować i przygotować własne danie. Potrawy oceniała specjalna komisja, w której składzie byli: Karol Okrasa, Artur Barciś oraz gość specjalny – Alexander Forbes, szef kuchni hotelu Vier Jahreszeiten. Aleksander Forbes jest blisko pięćdziesięciokrotnym laureatem najważniejszych konkursów kulinarnych w Austrii. Uczestnicy Polskich Dni pod okiem austriackiego mistrza poznawali także tajniki kuchni austriackiej. Między innymi sposoby na przyrządzanie kotleta cielęcego smażonego na smalcu maślanym. Pierwsze miejsce w konkursie zajęła drużyna, która przygotowała w niebanalny sposób banalną pierś z kurczaka. Podano ją z kiszoną kapustą oraz sosem „z tysiąca wysp”. Potrawa znalazła uznanie nawet w oczach Alexandra Forbesa.
Cieszącymi się ogromną popularnością warsztatami były także warsztaty winne, prowadzone jak co roku przez Wojciecha Ziemskiego, któremu tym razem towarzyszył także Karol Okrasa. W piwniczce winnej na zamku w Kaprundegustowano przy okazji tych zajęć wina białe i czerwone z winnicy Kiss z Burgenlandu. Goście tłumnie odwiedzali także warsztaty fotograficzne prowadzone przez Vipnews.pl. Trudnej sztuki fotografowania uczył ich współpracujący z portalem fotograf Łukasz Malinowski, który wspierał ich nie tylko wiedzą teoretyczną, ale i praktyczną, którą uczestnicy nabywali podczas zajęć w terenie.
W Kaprun tradycyjnie rozegrano mecz Polska Austria. Niestety podobnie jak w roku ubiegłym zakończył się on przegraną naszych rodaków. Z tą tylko różnicą, że nie jak rok temu 7 do 2, a tylko 4 do 2. Sporą ofiarnością wykazał się tym razem Rafał Maserak, któremu udało się pokonać bramkarza gospodarzy. W meczu wziął udział także niezmordowany Marek Włodarczyk.
Podczas Polskich Dni rozgrywały się także mecze półfinałowe Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej. Wieczorom Kibica na zamku Kaprun patronowało Tyskie.
Ci, którzy od nart wolą tenisa również nie mogli narzekać na nudę. Specjalnie z myślą o nich przygotowano kolejną atrakcję imprezy, którą była możliwość gry w tenisa. Korzystał z niej niezmordowany Paweł Nastula.
Po raz drugi goście imprezy mieli okazję wziąć udział w raftingu po rwącej i niebezpiecznej rzece. Mimo deszczu wzięli w im udział m.in. Rafał Maserak, Tomek Barański i Andrzej Deskur. Wszyscy zgodnie stwierdzili, ze było to niezapomniane przeżycie.
Jak w roku ubiegłym podczas Polskich Dni w Kaprun można było także zadbać o swoje paznokcie, z czego skwapliwie korzystały nie tylko Panie. Przez cały czas trwania imprezy Beata Potocka z Akademii Paznokcia wykonywała profesjonalny manicure przy użyciu kosmetyków Color Club – ekskluzywnej marki lakierów do paznokci, których wyłącznym dystrybutorem jest Euro Fashion. Z sesji manicure i masażu dłoni skorzystali w Kaprun między innymi Iwona Pavlovic oraz Marek Włodarczyk, Piotr Zelt i Tomasz Barański.Po raz kolejny na liście atrakcji imprezy znalazła się także Żołądkowa Akademia Barmańska. Uczestnicy tych warsztatów uczyli się pod okiem profesjonalistów przyrządzać pyszne drinki. Wszyscy Goście Polskich Dni mieli natomiast okazję zobaczyć pokaz sztuki barmańskiej w wykonaniu barmanów z Żołądkowej Akademii Barmańskiej.
Kolejną atrakcją tegorocznej edycji Polskich Dni były wieczorne imprezy. Wówczas to na zamku w Kaprun królowały gwiazdy polskiej sceny muzycznej i nie tylko. Bawiono się przy dźwiękach przebojów takich zespołów jak: Feel, Kowalski i Blue Cafe. Salwy śmiechu wywołał na widowni występ kabaretu „Nowaki”. Na stojąco oklaskiwano aktorów biorących udział w spektaklu „Goło i wesoło”.Po intensywnym wysiłku sportowym i porcji muzyczno – kabaretowych wrażeń goście Polskich Dni znajdowali jeszcze siły na to, aby bawić się przy dźwiękach muzyki serwowanej przez DJ Marka Wacławskiego z Zakopanego. Zaprawiony w bojach DJ serwował im gorące rytmy oraz wspaniałą zabawę. Nic więc dziwnego, że parkiet dyskoteki w Baum Barze pustoszał dopiero nad ranem.
W Kaprun nie zapomniano także o działalności charytatywnej. Podczas jednej z wieczornych imprez na zamku odbyła się wyjątkowa licytacja. Aukcję fartucha kucharskiego Karola Okrasy, na którym swoje podpisy złożyli Adam Małysz i Justyna Kowalczyk brawurowo poprowadził kabaret Nowaki. Cena wywoławcza –300 złotych – prędko szybowała w górę. Ostrą licytację wygrała Pani Agnieszka, która za kitel Okrasy zapłaciła rekordową sumę – 3700 złotych. Pieniądze z aukcji zostały przekazane fundacji Viessmann „Ze wszystkich sił”, która wspiera polski sport, w szczególności rozwój dyscyplin zimowych.
Polskie Dni w Kaprun trwały od 3 lipca. W niedzielę 4 lipca w Polsce odbywały się wybory prezydenckie. Mimo wielu starań organizatorów nie udało się w Kaprun stworzyć komisji wyborczej, w której mogliby zagłosować goście Polskich Dni. Niektórzy z nich postanowili więc przyjechać na imprezę dopiero po głosowaniu (m.in. Piotr Zelt czy aktorzy „Goło i Wesoło”). Inni, jak choćby Katarzyna Skrzynecka czy Agnieszka Popielewicz, pojechali do Monachium, specjalnie po to, aby zagłosować.
Goście imprezy w Kaprun zamieszkali w pięknym czterogwiazdkowym i doskonale położonym hotelu Vier Jahreszeiten, z którego okien rozciąga się przepiękny widok na Alpy. Hotel może się pochwalić bogatą ofertą w zakresie wellness i spa (łaźnia parowa, kryty basen, sauna tradycyjna, sauna na podczerwień, siłownia, pokój relaksu salon masażu oraz siłownia). Nic dziwnego, że chwaliły go też obecne na Polskich Dniach gwiazdy. – W zeszłym roku mieszkałam o wiele dalej od zamku, na którym odbywają się wszystkie warsztaty i imprezy. Dlatego teraz jestem bardziej zadowolona z lokalizacji hotelu. Mam bliżej, a przy tak bogatym programie jest to bardzo istotne. Korzystam z basenu, sauny, jedzonko jest bardzo dobre – chwaliła Ania Guzik. Podobnego zdania była Iwona Pavlovic. – Jestem bardzo zadowolona z lokalizacji w jakiej znajduje się hotel, w którym mieszkamy. W Kaprun na Polskich Dniach jestem już kolejny raz. Ale pierwszy raz mieszkam tak blisko zamku, na którym prowadzę warsztaty taneczne. I to mi się podoba. Pokój mam taki jak lubię z widokiem na piękne góry. Smakuje mi też jedzenie, które jest bardzo urozmaicone – podsumowała Czarna Mamba. Tancerz Rafał Maserak, który był na Polskich Dniach po raz pierwszy także z zadowoleniem komentował pobyt w Vier Jahreszeiten – Z chwilą wejścia do hotelu od samego początku zostaliśmy wprowadzeni w klimat góralsko-austriacki. Właściciele hotelu wspaniale nas przyjęli. Opiekują się nami, chcą wiedzieć czy niczego nam nie potrzeba i czy smakuje nam jedzenie – tłumaczył zadowolony Maserak.
Niewiele osób wie, że Rafał Maserak jest fanem fotografii. Podczas Polskich Dni bawił się w fotoreportera. Zdjęcia z cyklu: „Polskie Dni w obiektywie Rafała Maseraka”, zaprezentowane zostaną jesienią podczas spotkania „Apres Kaprun” w Restauracji Moonsfera.
Sponsorami tegorocznych Polskich Dni byli: Region Zell am See – Kaprun. Lodowiec Kitzsteinhorn, Hotel Vier Jahreszeiten, Salomon oraz Tissot.Partnerami natomiast: Autoremo, Szkoła Narciarska Strama z Zakopanego, Inter Cars, Restauracja Meta, Wódka Żołądkowa Gorzka, Egurolla Dance Studio, Dermika, 3 sports, Color Club, 4apartamentos.pl.Patronem medialnym Polskich Dni w Kaprun było: „Życie na gorąco” oraz wp.pl, Joy, Vipnews.pl, Essence, Radio Zet, skionline.pl, MensHealth.
Organizatorem kolejnej, ósmej edycji Polskich Dni w Kaprun była Testa Communications.
–To ogromna radość patrzeć, jak kilkaset osób spędza aktywnie wakacje, uprawiając sport – podsumowuje Katarzyna Gałuszka z Testa Communications. – Jestem szczęśliwa widząc zmęczonych uczestników, którzy biorą udział w licznych zawodach i turniejach sportowych. Cieszę się, ze wybierają aktywne lato zamiast leżenia na plaży– dodaje pomysłodawczyni i organizatorka Polskich Dni.
WSZYSTKIE ZDJĘCIA WYKORZYSTANE W ARTYKULE OTRZYMALIŚMY OD VIPNEWS.PL