IV Konkurs Kulinarny „Mistrz Karpia”

Opublikowano: 13-09-2010

W dniach od 4 września do 31 października odbywają się w Miliczu coroczne „Dni Karpia”. W ramach programu w niedzielę 12 września miał miejsce IV Konkurs Kulinarny „Mistrz Karpia”.

mistrz_karpia001.jpg

Karp znany był już przed naszą erą, pisał o nim Arystoteles i Pliniusz Starszy. W Europie była to pierwsza ryba hodowana w sztucznych stawach zakładanych przy klasztorach. Czemu polskie święto karpia odbywa się właśnie w Miliczu?

Otóż hodowla tej słodkowodnej ryby w Dolinie Baryczy (w której położony jest Milicz) zapoczątkowana została już w średniowieczu przez zakon cystersów. W ciągu stuleci tradycja ta była kontynuowana przez kolejnych władców tych ziem: Kurzbachów, Maltzanów, Hatzfeldów, Hochbergów, Reichenbachów i Radziwiłłów. Przed II wojną światową karp królował na stołach mieszczan w Breslau i Berlinie.

mistrz_karpia002.jpg

Odłowy karpia w Miliczu. Fot. z portalu www.nasza.barycz.pl.

Obecnie karp milicki jest ulubioną rybą na świątecznych stołach Dolnoślązaków. Swoją sławę zawdzięcza on tradycyjnemu, naturalnemu chowowi w największych w Europie stawach, wyróżniających się bardzo wysoką różnorodnością przyrodniczą. Przypadające na przełom września i października „Dni Karpia” związane są z okresem wytężonej pracy rybaków podczas odłowów karpia. Jest to niezwykła okazja dla mieszkańców i gości imprez do zapoznania się z tradycyjnymi metodami hodowli karpia. Postanowiliśmy więc skorzystać z tej okazji, jak również z zaproszenia, które do naszego stowarzyszenia – Dolnośląskiej Loży Kulinarnej wystosował organizator imprezy – Lokalna Grupa Działania „Partnerstwo dla Doliny Baryczy”.

Konkurs kulinarny „Mistrz Karpia 2010” odbył się w niedzielne popołudnie 12 września. Na łonie natury, w sąsiedztwie Pałacu Maltzanów (dawnych władców Milicza) stanęły kramy, scena oraz specjalny namiot dla mistrzów karpia.

mistrz_karpia013.jpg

Dni Karpia w Miliczu. Fot. Robert Dmochewicz.

Konkurs skierowany był do podmiotów prowadzących usługową działalność gastronomiczną – restauracji, barów, firm cateringowych czy też łowisk komercyjnych. Kategorią obowiązkową, do której należało zgłosić konkursową potrawę, był „Karp smażony”. Ponadto w regulaminie przewidziane zostały dwie kategorie nieobowiązkowe – „Potrawa z karpia” (z wyłączeniem karpia smażonego) oraz „Potrawa z innej niż karp ryby słodkowodnej, pochodzącej ze stawów w Dolinie Baryczy” (m.in. sum, lin, szczupak, tołpyga i amur). Do oceny konkursowych dań zaproszona została profesjonalna komisja jury: Henryk Dumin (Prezes Convivium Slow Food, przewodniczący jury), Paulina Suchecka (Muzeum Etnograficzne we Wrocławiu), Zbigniew Koźlik (Szef Kuchni Hotelu Plaza we Wrocławiu i Wiceprezes Dolnośląskiej Loży Kulinarnej), Pascal Brodnicki (znany kuchmistrz prowadzący program telewizyjny oraz autor książek kucharskich) i Inga DemianiukOzga (Prezes LGD „Partnerstwo dla Doliny Baryczy”). Również publiczność otrzymała prawo głosu – przewidziane zostały dwie dodatkowe konkurencje: „Mistrzowski Karp” (najlepsza ryba na imprezie) oraz „Najpiękniejsze stoisko gastronomiczne”. Aby oddać głos należało wypełnić konkursowy kupon. Dla członków jury przygotowane zostały natomiast specjalne formularze.

mistrz_karpia024.jpg

Formularz konkursowy dla członków jury. Fot. Robert Dmochewicz.

Na konkursowym stole ustawione zostały dania przygotowane przez dwanaście ekip, które stanęły w kulinarne szranki. Karp milicki pojawił się w różnych odsłonach: smażony, nadziewany, w terinie, w naleśnikach, faszerowany, duszony, wędzony w musie oraz w galarecie. Oprócz karpia na stole zagościł również pstrąg faszerowany z warzywami, lin w kapuście, sum w ananasie, szczupak w pierzynce, racuchy rybne, rolada z suma zawijana w boczek, sum po staropolsku, rolada ze szczupaka w galarecie oraz pulpety ze szczupaka w sosie borowikowym. Przewidziana została następująca punktacja: za smak 05 punktów, za wygląd (w tym podanie i przystrojenie) 05 punktów, za użycie lokalnych surowców 05 punktów oraz za tradycyjność 05 punktów. Ponadto wszystkie konkursowe dania miały być wyeksponowane na stoiskach firm biorących udział w konkursie i za dostępność na stoisku można było zdobyć dwa dodatkowe punkty.

mistrz_karpia026.jpg mistrz_karpia027.jpg mistrz_karpia028.jpg

mistrz_karpia029.jpgmistrz_karpia030.jpg

Dania konkursowe. Fot. Robert Dmochewicz.

mistrz_karpia031.jpg mistrz_karpia003.jpg

Na potrzeby degustacji dla komisji jury wszystkie potrawy zostały przygotowane dodatkowo w podgrzewanych bemarach. Aby oceny były w pełni obiektywne, jurorzy przyznawali punkty nie znając autorów dań.

mistrz_karpia004.jpg mistrz_karpia005.jpg mistrz_karpia006.jpg



Komisja jury ocenia dania pretendujące do tytułu „Mistrz Karpia 2010”. Fot. Robert Dmochewicz.

mistrz_karpia007.jpg mistrz_karpia008.jpg mistrz_karpia009.jpg

Kiedy już wszystkie dania zostały ocenione, rozpoczęło się podliczanie punktacji. Liczone były również głosy oddane przez publiczność. W tym czasie do akcji wkroczył Pascal Brodnicki, który licznie zgromadzonej publiczności zademonstrował kulinarny show. Oczywiście z milickim karpiem w roli głównej.

mistrz_karpia010.jpg mistrz_karpia011.jpg mistrz_karpia012.jpg

Zachęcając widownię do spożywania ryb, Pascal wyczarował karpia po prowansalsku z cebulą z dodatkiem cynamonu, liściami szałwii, bazylią i koperkiem oraz ryżem pietruszkowoszczypiorkowym. Ten pokaz miał istotną przewagę nad znanym z telewizji programem Pascala – degustację. W mgnieniu oka po gotowaniu zostały tylko puste garnki i patelnie a publiczność mlaskała z zachwytu nad prowansalskomilickim karpiem.

mistrz_karpia014.jpg mistrz_karpia015.jpg mistrz_karpia016.jpg

Kulinarny show Pascala Brodnickiego. Fot. Robert Dmochewicz.

Nadszedł czas na ogłoszenie wyników. W głównej kategorii konkursowej tytuł „Mistrza Karpia 2010” zdobyła Restauracja „W Starym Młynie” za danie „Karp smażony w sosie z grzybów Doliny Baryczy”. Miejsce drugie przypadło Restauracji „Pałacowej”, natomiast trzecie – Restauracji „Parkowej”. W następnej kategorii konkurowały potrawy z karpia niesmażonego. Pierwsze miejsce w tej kategorii zajął „Karp faszerowany” z Restauracji „Parkowej”. Drugie miejsce zajął „PałacGaleriaRestauracja”, prezentujący „Terinę z karpia”, natomiast miejsce trzecie w tej kategorii otrzymała Restauracja „Pałacowa” – również za karpia faszerowanego. Trzecią kategorią konkursową była potrawaniespodzianka, z innej ryby słodkowodnej. W tej konkurencji liderem okazało się Gospodarstwo Rolne „Smakowita Wieś”, które przygotowało „Roladę z suma zawijaną w boczek z warzywami”. Miejsce drugie zajął „Lin w kapuście” z Restauracji „Nasza Karczma”, natomiast „Rolada ze szczupaka w galarecie” z Restauracji „Górecznik” zdobyła miejsce trzecie.

mistrz_karpia017.jpg

Najładniejsze stoisko gastronomiczne w ocenie publiczności. Fot. Robert Dmochewicz.

Podliczono również głosy oddane przez publiczność. Okazało się, że najładniejsze stoisko przygotowała Restauracja „Parkowa”. Prowadzący całą imprezę konferansjerzy – znani z wrocławskiej telewizji i radia Marek Obszarny i Magda Pawlinow, zaproponowali, by losowania nagród dla publiczności dokonały obecne na imprezie dzieci. I w ten właśnie sposób wytypowani zostali szczęściarze, którzy pojadą do SPA oraz na koncert Stinga w Poznaniu. Oprócz nagród głównych dwanaście osób z publiczności otrzymało nagrody w postaci dań konkursowych. Pozostałe dania zostały sprawnie poporcjowane i przekazane widowni na degustację. Zanim na scenie zagościły gwiazdy wieczoru – „Strachy na Lachy” i „Lady Pank”, Zbigniew Koźlik z Dolnośląskiej Loży Kulinarnej przekazał biorącym udział w konkursie restauratorom uwagi oraz sugestie jury. Mogą się one okazać bardzo cenne, gdyż organizatorzy imprezy w przyszłym roku planują zamienić charakter konkursu z lokalnego na ogólnopolski.

mistrz_karpia018.jpg

Ogłoszenie wyników konkursu „Mistrz Karpia 2010”. Fot. Robert Dmochewicz.

mistrz_karpia019.jpg

1 miejsce w kategorii „Karp smażony”. Fot. Robert Dmochewicz.

mistrz_karpia020.jpg

1 miejsce w kategorii „Inna potrwa z karpia”. Fot. Robert Dmochewicz.

mistrz_karpia021.jpg

1 miejsce w kategorii „Potrawa z innej niż karp ryby słodkowodnej“. Fot. Robert Dmochewicz.

mistrz_karpia022.jpg

Nagrody dla publiczności. Fot. Robert Dmochewicz.

W trakcie imprezy odbyło się również uroczyste wręczenie certyfikatów producentom produktów lokalnych i usługodawcom branży turystycznej, którzy w ramach konkursu otrzymali prawo do posługiwania się Znakiem „Dolina Baryczy Poleca”.

mistrz_karpia023.jpg

Certyfikat „Dolina Baryczy Poleca”. Fot. Robert Dmochewicz.

mistrz_karpia025.jpg



Moneta okolicznościowa „4 karpie“. Fot. Mennica Polska S.A.

Milickie karpie cieszą nie tylko podniebienie. W 2008 roku Mennica Polska wybiła okolicznościowe monety – „4 karpie”. Nie ulega oczywiście żadnej wątpliwości fakt, że do tego celu pozował karp z milickich stawów. Cieszy również kolejny fakt, że organizatorzy z taką pasją podchodzą do organizacji święta ich lokalnego przysmaku. W dobie małowartościowego, naszpikowanego konserwantami jedzenia warto docenić tych, którzy karmią nas tradycyjnymi specjałami z historią i tradycją sięgającą zamierzchłych czasów. W miniony właśnie weekend Lokalna Grupa Działania „Partnerstwo dla Doliny Baryczy” dostarczyło nam wysokiego lotu rozrywkę połączoną ze smakowitymi doznaniami kulinarnymi. Kto nie był – niech żałuje. Ale nie wszystko stracone. „Dni Karpia” potrwają w Miliczu do końca października a przed nami jeszcze wiele atrakcji. Ten popularny karp będzie również gościł na rozpoczynającym się 24 września we Wrocławiu Ekojarmarku. Warto jednak pojechać do źródeł. To znaczy – do stawów. Niech żyje Dolina Baryczy! Wiwat milicki karp!

Robert Dmochewicz

Rzecznik Prasowy Dolnośląskiej Loży Kulinarnej