Love, love, love – zakochani w Restauracji MOONSFERA
Opublikowano: 14-02-2011


Ale z drugiej strony patrząc, dla wielu osób jest to sposobność by usłyszeć choć raz w roku, że jest się kochanym i chyba o to chodzi. W tym dniu wszelkie publiczne miejsca kojarzone z romantycznymi przeżywają oblężenie.
W tym roku Restauracja MOONSFERA celebrowała święto zakochanych aż trzy dni. W sobotę zmysłowe set menu otworzyło walentynkowe obchody. Niedzielny brunch był również z nutą sensualności. A 14 lutego w miłosny nastrój wprowadzały Gości bogate w różnorodne smaki, aromaty i ciekawe połączenia potrawy, specjalnie skomponowane na tę okazję przez Jarka Uścińskiego. W pobudzającym zmysły set menu znalazły się m.in.:
– Chrupiące liście rzymskiej sałaty nadziewane gotowanym w imbirowym bulionie mięsem kraba i krewetek pod limonkową pianką podane na pikantnym musie z mango i mięty
– Duszone w warzywach i białym winie mięso królika podane w chrupiącym koszyku z szynki na kasztanowym puree pod bukietem truflowej rucoli ,muśnięte sosem winnym z karmelizowanymi kawałkami wiśni
– Gotowany lub pieczony w miso stek łososia podany z orientalnym makaronem i grzybami mun, warzywną żulinką pod bukietem imbirowej sałaty w otoczce sosu ostrygowego, opruszone palonymi ziarnami sezamu
– Pistacjowe tiramisu z leśnymi owocami i dresingiem z malin
– Kokosowe rafaello podane na kawowo – migdałowej galaretce z ananasem, blue curacao i kwiatowym sorbetem Martini
– Gorące ciastko pączowe z cygaretką nadziewaną wędzonym parfait, białą czekoladą, kawiorem z pomarańczy i imbirowymi wiśniami amarena
To tylko niektóre propozycje z serwowanych dań. Na samą myśl o tak wykwintnych potrawach każdy robi się głodny.
Bardzo miłym dopełnieniem tego wieczoru była muzyka na żywo. Fortepianowe dźwięki świetnie komponowały się, tłumiąc nieco odgłosy westchnień zakochanych Gości. Nie zabrakło również innych atrakcji tego wieczoru jak loteria wizytówkowa i wręczanie upominków każdej parze opuszczającej progi Restauracji MOONSFERA. Byliśmy również świadkami zaręczyn. Nieświadoma młoda dama przy Moonsferowym deserze została poproszona o rękę. Przyspieszonego bicia serca i łez wzruszeń dostarczył – nie tylko swojej wybrance – oświadczający się młodzieniec. Pozostali Goście i obsługa restauracji również stali urzeczeni romantyczną chwilą. Ufff… Zgodziła się! W przeciwnym razie mięlibyśmy na koncie pierwsze w restauracji odrzucenie. Gratulujemy szczęśliwej parze!
Wszystkich zakochanych, zauroczonych i zawiedzionych – zapraszamy codziennie do Restauracji MOONSFERAna pyszne dania z autorskiego menu i na wyborny, tematyczny brunch, który odbywa się w każdą niedzielę na dachu świata.
Szczegóły na www.moonsfera.pl
Dorota Karwacka
PR dla MOONSFERA
Smarten.pl