Kulinarne zmagania blogerów w Dworze Kombornia

Opublikowano: 21-03-2014

III półfinał BlogerChefa okazał się III-cim sukcesem tegorocznej edycji innowacyjnego konkursu kulinarnego dla blogerów! Poznaliśmy trzecią finalistkę oraz moc atrakcji jakie oferuje Dwór Kombornia Hotel & SPA**** (www.dworkombornia.pl) – hotel goszczący wydarzenie. Eleganckie wnętrza, wybitna kuchnia, niecodzienne czekolady i wina to tylko część z nich.

 blogerchef_logo

 

Wieczór z winami

Życzę Wam aby Wasze dania zachwycały wyglądem i smakiem tak jak wczorajsza kolacja – tymi słowami Mirka Drewniaka rozpoczął się w minioną sobotę III półfinał konkursu BlogerChef. Przewodniczący jury wspominał piątkową kolację, którą przygotował Maciej Kopczyński, szef kuchni Dworu Kombornia. Pięciodaniowy posiłek podany został z czterema rodzajami idealnie dobranych win. Na talerzach gości pojawiła się m.in. polędwiczka sous vide na galaretce z czerwonej kapusty, krem buraczany z pieczonym kozim serem czy barwena na purée z marchewki i chrzanu. – Wszystko smakowało genialnie, ale deser uważam za prawdziwą gwiazdę. Mus z białej czekolady i orzechów laskowych pomiędzy listkami z ciasta cygaretkowego pokrytymi palonym cukrem, podany z żelką żurawinową wprost oszołomił moje kubki smakowe – wspomina Anna Stanek, uczestniczka konkursu (www.abitetoeat.pl). Kolacja odbyła się w wysmakowanych wnętrzach klasycystycznych Salonów zajmujących parterową, reprezentacyjną przestrzeń Dworu Kombornia.

Goście BlogerChefa mieli okazję skosztować doskonałe wina nie tylko podczas posiłku. Wieczór rozpoczął się bowiem od wizyty w Salonie Win Karpackich (www.salonwinkarpackich.pl), mieszczącym się w 300-letniej piwnicy zlokalizowanej na terenie kompleksu zabytkowych budynków Dworu Kombornia. Wine manager Dworu Kombornia Daniel Aniołowski zachęcał do degustacji zgromadzonych win, pochodzących z regionów winiarskich Karpat położonych na terenie pięciu krajów. Jest to jedyna w Polsce, i do tego tak duża, kolekcja win karpackich udostępniona do degustacji w formule czasowej. Stanowi wynik licznych podróży w poszukiwaniu interesujących smaków, niebanalnych aromatów oraz najwyższej jakości. Winom akompaniowały wybitne polskie długodojrzewające sery z linii Old Poland (www.oldpoland.pl) – Pomysł na integrację w klimatycznej piwniczce z winami i przepysznym serem to mistrzostwo świata – podsumowuje Michał Furmankiewicz, przedstawiciel marki Kenolux, jednego ze sponsorów wydarzenia. – Mnie szczególnie urzekły węgierskie wermuty pachnące ziołami, korzennymi przyprawami, miodem, jabłkami, orzechami… były po prostu niesamowite – dodaje Ewa Sidor, blogerka (www.mojakuchniamalutka.blogspot.com).

Bch3.1  Bch.3.2

Półfinał z serami w roli głównej

Temat przewodni III półfinału BlogerChefa stanowiło kreatywne wykorzystanie żółtych serów marki Serenada (www.serenada.com.pl). Zadaniem każdego blogera było przygotowanie dania głównego oraz przystawki z serem w roli głównej. Uczestnicy wykazali się ogromną pomysłowością – zaserwowali m.in. autorskie tarty, sałatki, faszerowane mięsa, a także owoce morza. Główną nagrodę zdobyła Anna Kosterna – Kaczmarek, autorka bloga „Czosnek w pomidorach” (www.czosnekwpomidorach.blogspot.com). Zarówno jej krem z białych szparagów jak i pasta z krewetkami zachwyciły jury oraz publiczność. – Makaronu Ani nie powstydziłby się najlepszy szef kuchni. Ania przygotowała go samodzielnie, od postaw. Dobrze wyrobione ciasto właściwie ugotowała i podała z chrupiącą cukinią. Poza tym wykazała ogromne zaangażowanie i zapał do pracy – mówi Maciej Kopczyński, który zasiadł w jury konkursu.

Warsztatowo – czekoladowo

Gdy konkursowe emocje nieco opadły, nadeszła pora na kolejną ucztę dla zmysłów – warsztaty czekolady. Poprowadził je Mistrz Polski Cukierników Mirosław Pelczar, chocolatier Dworu Kombornia – twórca unikalnych czekolad, z których słynie to miejsce. Czekolady z linii ChocoWine, bo o nich mowa, charakteryzują się tym, że dobrane do nich dodatki idealnie harmonizują z winami od których zaczerpnęły swoje nazwy. Odzwierciedlają kompozycje zapachowe i smakowe win z rożnych odmian winogron, a zawartość kakao dostosowana jest do mocy wina. Np. czekolada Chardonnay, to 60% gorzka czekolada wzbogacona o nutę wanilii, liofilizowane jabłka oraz brzoskwinie, ponieważ to akcenty wyczuwalne w winie Chardonnay. Ta i dwie inne czekolady powstały na warsztatach. Każdą uczestnicy mogli samodzielnie zapakować i zabrać ze sobą do domu.

Bch.3.3  Bch3.4

Piwa rzemieślnicze z Podkarpacia

Zwieńczenie pełnego wrażeń weekendu stanowiło spotkanie z podkarpackimi rzemieślniczymi piwami, które były dodatkiem do… wystawnej kolacji. Piwa pochodziły z Bieszczadzkiej Wytwórni Piwa Ursa Maior (www.ursamaior.pl) i mocno zaskoczyły gości nietypowymi aromatami. – Browar rozpoczął działalność w ubiegłym roku, a jego interesująca oferta piw zainspirowała nas do podjęcia współpracy w zakresie promocji regionalnych smaków. Stąd nowatorski pomysł komponowania ich z pysznymi potrawami przygotowywanymi w Dworze Kombornia. Prawdopodobnie pierwszy taki, gdyż nikt z Gości nie spotkał się z nim wcześniej – opowiada Jakub Skotniczny, manager Dworu Kombornia.

A w kwietniu… Hotel Bania i kuchnia podhalańska!

– Udział w BlogerChefie to naprawdę niesamowite przeżycie. Magiczne miejsca, wspaniali ludzie, cudowna atmosfera, dużo emocji, wiedzy i niecodzienne doznania smakowe. Co tu dużo mówić, po prostu WOW! – tak inicjatywę opisała uczestniczka konkursu Angelika Knop (www.w-zielonej-kuchni.blogspot.com). Na szczęście półfinał BlogerChefa nie był ostatnim. Przed nami jeszcze dwa. Najbliższy odbędzie się w kwietniu w Hotelu Bania Therma & Ski**** (www.hotelbania.pl) w Białce Tatrzańskiej. Tam również czeka na gości mnóstwo atrakcji!

Bch.3.5  Bch3.6

Wypowiedzi uczestników na temat III półfinału konkursu BlogerChef:

Bartej Usydus, autor bloga przepisy.com: Kolejny raz miałem okazję uczestniczyć w półfinale konkursu i kolejny raz wracałem z uśmiechem na ustach pomimo przegranej. Sprawiły to składniki, które są znakiem rozpoznawczym BlogerChefa: wspaniali ludzie i cudowne miejsca. Miło było znowu spotkać kilku znajomych, poznać nowe  twarze, wspólnie pogotować i poddać się osądowi „surowego” Jury 😉

Adrianna Łabenda, autorka bloga karmel-itka.blogspot.com: Konkurs BlogerChef to wspaniałe przedsięwzięcie. Zrzesza ludzi, których łączy ta sama pasja, pozwala na sprawdzenie swoich umiejętności szefowania, jak i pracy według wymagania innej osoby. Jak zwykle, również ten półfinał był na naprawdę wysokim poziomie. Blogerzy kulinarni znów pokazali się z jak najlepszej strony, dania wyszły wyśmienite, pomimo małych dramatów i potknięć. Niebywałe emocje! A wszystko okraszone pięknem miejsca, w jakim odbył się III półfinał. Dwór Kombornia zauroczył mnie eleganckim wystrojem, dworskim stylem, swoimi licznymi zakamarkami. Oprócz samego konkursu czekały na nas, blogerów, nie lada atrakcje. Degustacja win karpackich w przytulnej piwniczce, wykwintna kolacja, autorstwa szefa kuchni hotelu – Macieja Kopczyńskiego, połączona z dalszym kosztowaniem win w piątkowy wieczór. W sobotę natomiast, oprócz i tak ekscytujących zmagań konkursowych, warsztaty czekolady oraz znów gustowna kolacja. Tym razem łączona z piwami browaru Ursa Maior. Jednym zdaniem – cudowny weekend w świetnym gronie!

Angelika Knop, autorka bloga w-zielonej-kuchni.blogspot.com: Udział w BlogerChefie to naprawdę niesamowite przeżycie. Magiczne miejsce, wspaniali ludzie, cudowna atmosfera, dużo emocji, wiedzy i niesamowite doznania smakowe. Co tu dużo mówić, po prostu WOW 🙂

Ewa Sidor, autorka bloga mojakuchniamalutka.blogspot.com: Pierwszy raz byłam w tak pięknej i bogato zaopatrzonej piwniczce z winami jaką zaoferował nam Dwór Kombornia Hotel & SPA****. Jestem wielbicielką win, mieszkam na Podkarpaciu, ale tam pierwszy raz degustowałam tak dobre wina. I to z moich okolic! To wspaniała inicjatywa w jednym miejscu zgromadzić tak dobre i wyborne trunki. Polecam wszystkim wizytę w Dworze i w piwniczce win. Dla mnie było to niesamowite przeżycie zmysłów.