OSSKiC na jubileuszowej X Majówce pod Tatrami w Zakopanem
Opublikowano: 10-05-2010
W dniach od 01-03 maja 2010 r. odbyła się X Majówka Tatrzańska, jest to jedna z największych imprez organizowanych w Zakopanem. Co roku plac przy Gubałówce odwiedzają tłumy turystów i mieszkańców miasta, co stanowi doskonałą okazję do promocji regionu Tatr. W czasie Majówki zorganizowano wiele atrakcji, można było posłuchać zespołów ludowych, zobaczyć popisy kowali i cieśli, jak również spróbować regionalnych potraw.
W tym roku do akcji przyłączyli się również członkowie OSSKiC, których do współpracy z Tatrzańską Agencją Rozwoju, Promocji i Kultury Tatr – Organizatora Majówki, zachęcił Sebastian Krauzowicz Szef Kuchni Hotelu Crocus.
Sebastian Krauzowicz osobiście nie mógł uczestniczyć w Majówce, z powodu wykonywania obowiązków służbowych na Mazurach, jednak jego wielkie zaangażowanie w popularyzowanie regionalnych potraw spowodowało, że zadbał o wyposażenie stanowiska degustacyjnego, zapewnił profesjonalny sprzęt, a dzięki uprzejmości Hotelu Crocus, udostępnił również kuchnię oraz dodatkowy sprzęt.
Obowiązki Sebastiana Krauzowicza na pokazie kulinarnym przejęli jego koledzy ze Stowarzyszenia OSSKiC – Olaf Ratz Szef Kuchni Pałacu w Małkowie – miłośnik Tatr, często wspierający zakopiańską gastronomię oraz Konrad Kulczyński z Hotelu Kasprowy, który chętnie bierze czynny udział w działalności OSSKiC, chociażby na ostatnim koncercie Madonny w Polsce. We wspólnych kulinarnych działaniach chętnie wspierał Adam Smoter zastępca Szefa Kuchni z Hotelu Crocus.
Pomysł na pokaz kulinarny zrodził się w głowie Zakopiańskich Kucharzy, którzy chcieli nawiązać do tradycyjnej kuchni, odcinając się od okresu PRL-u, gdzie na stołach polskich królował schabowy z kapustą, gołąbki, śledzie i fasolka po bretońsku. Zaserwowano jagnięcinę, która dzięki zdobytej wiedzy i odpowiedniemu przygotowaniu mięsa ma szansę wrócić do polskiej kuchni. Jagnięcina to bardzo szlachetne i zdrowe mięso, obecnie na Podhalu trwają procedury uzyskania certyfikatu z Unii Europejskiej na jagnięcinę podhalańską, która ma pochodzić wyłącznie z polskiej owcy górskiej oraz owcy rasy cakiel podhalański.
W czasie pokazu zaprezentowano urządzenie vacuum pack stosowane do przy marynowaniu mięs, omówiono zasadę pieczenia w niskich temperaturach w stylu Slow Cooking i beztłuszczowym grillowaniu „a’la plancha” oraz wędzeniu. Przedstawiono również pozytywne aspekty spożywania większej ilości warzyw w naszej codziennej diecie.
Wszyscy przybyli mogli skosztować wybornego menu składającego się z:
– combru jagnięcego ze szparagami, ziemniakami au gratin i sosem z czerwonego wina,
– długo pieczonego w niskiej temperaturze udźca jagnięcego z kurkami duszonymi w maśle,
– baranie ragu z hałuskami,
– polędwiczek wieprzowych nadziewanych oscypkiem i prawdziwkami podanymi z glazurowaną karotką,
– pulardy faszerowanej bundzem z salsą z pieczonej papryki oraz młodą pokrzywą,
– pstrąga grillowanego a’la plancha z sałatą z fasolki szparagowej i sosem carbonara z oscypkiem,
oraz tradycyjne moskole, krem z zielonych warzyw z chmurką z bryndzy, sałatą z wędzonym pstrągiem.
Dania wszystkim bardzo smakowały, a naszej dzielnej ekipie udało się udowodnić, że nawet masowe imprezy nie muszą się opierać na kiełbasach i kaszankach z grilla, kukurydzy oraz gotowaniu setek litrów jednogarnkowych potraw i oby tak dalej….
Tekst: Agnieszka Ochniak
Szczególne podziękowania dla Sponsorów:
– Prim Gastro
– Retigo
-Orlemans
– Wilbo
Patronat medialny: