Pizza w skali Makro
Opublikowano: 31-08-2010

Każdego dnia na całym świecie ludzie biją rekordy. Są to małe, większe i ogromne przedsięwzięcia na miarę pojedynczych jednostek i całych grup, które podejmują trud by osiągnąć cel – pobić rekord.
Około trzech miesięcy temu w głowie Maurice’a Beurskensa – Menedżera Pionu Marketingu ds. Grupy Klientów HoReCa w Makro Cash and Carry Polska S.A. zrodził się, jak wtedy mogło się wydawać szalony pomysł – upieczenie najdłuższej pizzy na świecie. Ostatnim rekordem w tej kategorii, który zapisany został na kartach Księgi Rekordów Guinnessa była 405 metrowa pizza upieczona w Toskanii.
Zatem ustanowienie nowego rekordu wymagało przygotowanie znacznie dłuższego, włoskiego placka. Osiągnięcie miało być spektakularne i wręcz niewyobrażalne do wykonania, dlatego liczba, która została postawi ona za cel to 1 km. 1000 metrów włoskiego, chrupiącego specjału w jednym kawałku to nie lada wyczyn.
Aby to przedsięwzięcie mogło zostać zrealizowane potrzebni byli kucharze, stosowna ilość produktów, specjalny piec no i wiara, która podobno czyni cuda.
Zadanie było niebagatelne, dlatego do próby bicia rekordu zaangażowało się aż 200 szefów kuchni – wolontariuszy z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szefów Kuchni i Cukierni w tym Grzegorz Kazubski – Makro HoReCa Center Manager Executive Chef i Robert Ciechomski Makro HoReCa Center Assistant Manager Chef. Jak również klienci MAKRO oraz zaprzyjaźnieni restauratorzy.
Do upieczenia kilometrowej pizzy wykorzystano:
– 3,5 tony zwykłej mąki
– 0,5 tony mąki krupczatki
– 800kg kukurydzy
– 2 tony sera mozarella
– 50kg drożdży
– 600kg pieczarek
– 2000litrów wody
– 150litrów sosu pomidorowego
Kucharze zaczęli przygotowania już w sobotę od rozładowania niemalże 10 ton surowców niezbędnych do upieczenia pizzy. Ustawieni w szeregu podawali sobie worki, kartony i całe zgrzewki. Nie zabrakło kobiet, które bez mrugnięcia okiem dołączyły do panów kucharzy będąc również ogniwem w podawaniu produktów na najdłuższy placek.
Ponieważ przewidywany czas przygotowania pizzy wynosił 12-15 godzin kucharze rozpoczęli wyrabianie ciasta o godzinie drugiej w nocy z soboty na niedzielę. Można sobie wyobrazić, że godzina nie zachęcała do jakiejkolwiek aktywności nie mówiąc już o ciężkiej pracy.
Po sześciu godzinach wytężonej pracy ok. godziny 8:00 rano ruszył cztero segmentowy piec tzw. lokomotywa z trzema wagonami. Ten długi na 10 metrów i szeroki na 130 centymetrów piec, został wyprodukowany specjalnie na tę okazję przez właściciela krakowskiej pizzerii Magillo.
Towarzyszyły temu duże emocje, gdyż pierwsze metry były ciężkie do pokonania i poddały w wątpliwość pobicie rekordu. Jednakże kilkanaście minut później lokomotywa ruszyła pełną parą, a efekt wyglądał naprawdę smakowicie.
Pierwszy kawałek pizzy Pierwszy, który spróbował rekordowej pizzy
Pomiar pizzy Piemonckiej nastąpił kilka godzin później. Już pierwsze dwieście metrów gorącej pizzy wyglądało imponująco i zrobiło niemałe wrażenie na Brytyjczyku z Guinness World Records.
Kolejne godziny przybliżały do zwycięstwa choć nie było sprzyjających warunków ku temu. Padał deszcz i było naprawdę zimno. Większość ekipy zaopatrzona dzień wcześniej w kalosze i kurtki przeciwdeszczowe grzęzła w błocie, ale nie poddawała się. Nawet gentleman z Londynu pomimo garnituru i skórzanego, eleganckiego obuwia na cienkiej zelówce dzielnie pokonywał kolejne metry.
Po południu wyszło słońce i to dało poczucie, że postawiony cel zostanie zrealizowany.
Gdy został osiągnięty 800 metr pojawiły się jednak pewne wątpliwości czy na pewno pizza będzie mierzyła przynajmniej kilometr. Nagle słowa, którymi do tej pory zagrzewał swoich ludzi Maurice Beurskens: „Yes, we can!" umilkły… by po chwili wybrzmieć jeszcze głośniej.
Każdy metr był na wagę złota i budził niesamowite emocje. Zebrani na Błoniach Krakowianie zaciskali kciuki z nadzieją i głęboką wiarą, że ten niedzielny wyczyn wpisze się do Księgi Rekordów Guinnessa. Sam Raymond Marshall budował napięcie pokonując bardzo powoli każdy metr by nie stracić ani jednego centymetra. Minuta wydawała się godziną, a pizza za krótka by osiągnąć upragnione 1000 metrów.
Na szczęście udało się!
W niedzielę, 29 sierpnia 2010 roku na krakowskich Błoniach podczas imprezy Pizza w skali Makro zorganizowanej przez Makro Cash and Carry i restaurację Magillo padł rekord w upieczeniu najdłuższej pizzy świata. Według specjalnej miarki Raymonda Marshalla z Guinness World Records osiągnęła ona długość 1 kilometra, 10 metrów i 28 centymetrów. Tym samym została wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa.
Dla takich momentów warto żyć, być ich uczestnikiem a nawet obserwatorem. Prawdziwa radość, która w tym momencie pojawia się jest nie do opisania. Łzy wzruszenia, ludzie padający sobie w objęcia, oklaski publiczności – to wszystko niesie za sobą niesamowitą energię a w późniejszym czasie rodzi kolejne pomysły.
Nie bójmy się marzyć i bić rekordy. Nie ważne, że jutro może nas ktoś pokonać. Ważny jest ten jedyny moment, gdy osiągamy coś bardzo upragnionego. Bo tej sekundy euforii i głębokiego poczucia zwycięstwa nikt nam nie jest w stanie odebrać.
Gratuluję wszystkim osobom, które dzielnie pracowały przy biciu rekordu!
Gratuluję również Makro Cash and Carry, że odważyła się podjąć to niebagatelne wyzwanie!
Imprezę na Błoniach prowadzili Vito Casetti i Paolo Cozza. Było mnóstwo atrakcji zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci. Poza degustacją kilometrowej pizzy w programie były konkursy z nagrodami, zabawy i koncerty. Wydarzenie miało charakter charytatywny- podczas całej imprezy były zbierane datki na rzecz Fundacji Ewy Błaszczyk „Kogo?”.
ZAPRASZAMY DO GALERII!
Szanowni Państwo, koleżanki i koledzy, przyjaciele…
REKORD GUINNESSA W PIECZENIU NAJDŁUŻSZEJ PIZZY NA ŚWIECIE POBITY.Poprzeczkę postawiliśmy sobie wysoko, praktycznie ponad dwa razy wyżej niż ci, którzy podobnego wyczynu podjęli się przed nami, ale jak sięgać gwiazd to tych bardzo odległych…
Udało się, naprawdę się udało i to nie było dzieło przypadku a efekt ciężkiej, zespołowej pracy, za którą właśnie w tej chwili chciałbym wszystkim najpiękniej i najbardziej szczerze jak tylko potrafię podziękować.
Żadne słowa nie oddadzą tego, co chciałbym przekazać, ale mimo to bardzo proszę, o przyjecie wyrazów uznania i serdecznych podziękowań za to wszystko, co razem udało się nam wypracować i osiągnąć na krakowskich błoniach.
Dziękuję firmie i moim przełożonym – za to, że szansa podjęcia się bicia rekordu nabrała realnych kształtów. Dzięki udzielonemu wsparciu i zaufaniu, jakie otrzymaliśmy możliwa stała się próba zmierzenia z niemożliwym, możliwa stała się realizacja inwestycji, której skala była nie do wyobrażenia przed startem, bez precedensu w kraju i świecie. To jak zdobywanie nieodkrytych szczytów – nikt przed nami jeszcze tego nie robił, nie było, do czego się odnieść, nie było gdzie podpatrzeć, wszystko, co zostało zaplanowane i zrealizowane powstało dzięki ogromnemu zaangażowaniu wszystkich moich koleżanek i kolegów z pracy, przyjaciół i koleżanek i kolegów szeroko rozumianego środowiska gastronomicznego. Bardzo dziękuję wszystkim tym, którzy bardzo ciężko pracowali na etapie planowania, wdrażania i realizacji.
Każdy etap był konieczny, każdy równie istotny, ale najbardziej zależy mi na przekazaniu podziękowań tym, którzy po kilkanaście, kilkadziesiąt godzin bez odpoczynku pracowali już tam na miejscu, bez oglądania się na jakąkolwiek gratyfikację, pracowali tylko, dlatego, że naprawdę chcieli, chcieli razem pobyć, zrobić coś niestandardowego, coś zapada w pamięć i coś, o czym można będzie opowiadać wnukom….. Bardzo jestem dumny, że uczestniczyłem z Wami w tej ogromnej przygodzie, bardzo dziękuję tym z południa i tym z północy, wschodu i zachodu, koleżankom i kolegom z restauracji, hoteli, stołówek pracowniczych i barów, z reprezentacji wojskowej i reprezentacji młodzieżowej, dziękuję najstarszemu i najmłodszemu uczestnikowi. Dziękuję również tym, którzy zabrali do pomocy żony i dzieci, które również aktywnie włączyli się do współpracy. Niezapomniana atmosfera współpracy, jedności, której smak pamiętam z lat dziewięćdziesiątych, gdy tworzyły się zręby organizacji gastronomicznych non profit w Polsce – wszyscy razem młodzi i starsi, szefowie i ich podwładni, wszyscy, niepoganiani, nieprzymuszeni, spontanicznie….. wspólnie. Dla takich chwil warto żyć i pracować. Dziękuję, raz jeszcze dziękuję Wszystkim z całego serca. Dziękuję władzom Krakowa i współorganizatorowi firmie Magillo, dziękuję sponsorom. Wygraliśmy z konkurencją, ze słabościami, z tymi, którzy nie dawali wiary. Mamy rekord, którego pobicie nie będzie łatwe przez najbliższych kilka lat. A może nigdy.
Grzegorz Kazubski
Poniżej lista tych, którzy zmierzyli się z rekordem.1. Marcin Rygalski
2. Marek Mol
3. Piotr Motała
4. Adrian Zalewski
5. Dariusz Wyborski
6. Mariusz Tkaczyk – Członek Zarządu OSSKiC
7. Adam Bieńko
8. Jan Grudniewski
9. Piotr Papież
10. Marcin Nowak
11. Adam Kajka
12. Tomasz Olechnowski
13. Artur Musztyfaga
14. Przemysław Kaczor
15. Rafał Lorenc
16. Krzysztof Marciniak
17. Wojciech Sumiński
18. Bartłomiej Ozga
19. Wojciech Biedak
20. Henryk Pasternak
21. Edward Jany
22. Piotr Kaczmarek
23. Daniel Flig
24. Mirek Moska
25. Rodosław Pączek
26. Rafal Szeterlak
27. Mahomed Khalouf
28. Karol Łukomski
29. Marcin Śliwa
30. Jacek Jakubowski
31. Mirosław Rudziewicz
32. Marcin Czyż
33. Leszek Staniszewski – Członek Zarządu OSSKiC
34. Piotr Szczygielski – Członek Zarządu OSSKiC
35. Michał Staniszewski
36. Magdalena Buganiak
37. Władysław Amróz
38. Maciej Rybicki
39. Magdalena Purtal
40. Marek Wójcik
41. Mirosław Reszczyk – Skarbnik OSSKiC
42. Małgorzata Tatarek
43. Krzysztof Sławiński
44. Radosław Tarasko
45. Piotr Welter
46. Anna Łazur
47. Sławomir Pukniel
48. Andrzej Bryk – Honorowy Prezes OSSKiC
49. Jadwiga Bryk
50. Jarosław Żmuda
51. Piotr Kraśkiewicz
52. Mariusz Sobotka
53. Robert Sobotka
54. Tomek Olechnowski
55. Krzysztof Gnieciak
56. Marek Wróbel
57. Tomasz Smela
58. Magdalena Smela
59. Paweł Cisoń
60. Janina Cisoń
61. Andrzej Bartoszek
62. Krzysztof Szewczyk
63. Sebastian Czechowski
64. Marcin Chmieliński
65. Daniel Makulski
66. Krzysztof Stempowski
67. Krystian Skwierz
68. Arkadiusz Wilamowski
69. Dariusz Burda
70. Adam Aladyn Szehidewicz
71. Agata Nicpoń
72. Piotr Kornet – Trener reprezentacji młodzieżowej OSSKiC
73. Uściński Jarek – Vice Prezes OSSKiC
74. Uścińsa Grażyna
75. Martyna Uścińska
76. Wiśniewski Janusz – Vice Prezes OSSKiC
77. Wiśniewska Marta
78. Dariusz Makowski
79. Iwona Makowska
80. Żak Przemysław
81. Dorota Karwacka
82. Seweryn Stopa
83. Wiśniewska Marzena
84. Jolanta Zahorańska
85. Bartek Zahorański
86. Karolina Zahorańska
87. Dariusz Zahorański – Prezes OSSKiC
88. Leszek Makulski
89. Ochniak Joanna
90. Michał Szlecht
91. Arek Zalech
92. Marek Niedźwiadek
93. Ewa Zakrzewska
94. Zbigniew Kleniewski
95. Zbigniew Kurleto + Uczniowie z ZSG Nr. 1 i ZSG Nr. 2 z Krakowa
96. Agnieszka Kurleto
97. Justyna Kurleto
98. Angelika Kurleto
99. Adrian Wątroba
100. Adrian Bąk
101. Dawid Ślęczka
102. Karol Kępiński
103. Karolina Zielińska
104. Karol Wiliński
105. Mirosława Broś
106. Bogusław Podgórski
107. Mariusz Stachurski
108. Rafał Rosiński
109. Rafał Piórkowski
110. Łukasz Śierawski
111. Magdalena Szewczyk
112. Tomasz Kot
113. Kurt Scheller
114. Piotr Herzik
115. Tomasz Kuśnierz
116. Konrad Szewczak
117. Janusz Szewczak
118. Wojciech Sumiński
119. Bogusław Oryszczak
120. Paweł Krajmas
121. Servet Sigva
122. Mateusz Mucha
123. Kamil Trzeciak
124. Elżbieta Zimna
125. Małgorzata Smotryś
126. Grzegorz Żaglicki
127. Damian Zator
128. Paweł Wojtkowski
129. Daniel Gołębiewski
130. Pizzeria Magillo – Kraków
131. Pizzeria Magillo – Kraków
132. Pizzeria Magillo – Kraków
133. Pizzeria Magillo – Kraków
134. Paweł Sas – Pizzeria Paolo Kryspinów
135. Mateusz Bolech – Pizzeria Restauracja Swojska Liszki
136. Zyszek Przewożnik – Pizzeria Drakula
137. Paweł Gawor – EscoBar
138. Rafał Pustelnik – Mega Pizza
139. Ludwik Kula – Mega Pizza
140. Dariusz Zabawa – Viking
141. Monika Szostak – Pizza Pat
142. Dariusz Swięć – Pizzeria Palermo
143. Krzanak Marcin – Pizzeria Rewolucja
144. Jakub Nowak – Pizza Calzone Skawina
145. Maria Strączek – Chata Sasa
146. Sebastian Strączek – Chata Sasa
147. Kuźniar Piotr – Pizzeria Wiesław Flejtuch Sułkowice
148. Buliński Krzysztof – Pizzeria Da Grasso Kurdwanów
149. Hubert Poprzeczki – Pizzeria Da Grasso Kurdwanów
150. Adrian Romański
151. Łukasz Rożek – Pizzeria Flesh
152. Konrad Wiącek – Pizzeria Roma
153. Olga Cicholc – Pizzeria Roma
154. Paweł Tomczyk – Pizzeria La Pasione
155. Bołdys Tomasz – Pizzeria Da Grasso Skawina
156. Golonka Adrian – Pizzeria Da Grasso Skawina
157. Tomasz Posyniak – Pizzeria Da Grasso Skawina
158. Przemysław Tokarz – Pizzeria Bar Husajn
159. Młudzik Błażej – Pizzeria Tina
160. Tatiana Konderak – Pizzeria Tina
161. Sebastian Lubański – Pizza Antidotum
162. Sarnat Barbara – Pizzeria Sarnat
163. Sarnat Artur – Pizzeria Sarnat
164. Mateusz Jench – NYCP Pizza
165. Kula Mateusz – Pizzeria Ferra
166. Przemysław Kowalczyk – Pizzeria Vinci
167. Pizza Primavera – Pizza primavera Nowy Targ
168. Pizza Primavera – Pizza primavera Nowy Targ
169. Pizza Primavera – Pizza primavera Nowy Targ
170. Beata Krajcarz – Pizza Andante
171. Ewelina Pałka – Pizza Andante
172. Gabryjela Kruczek – Silwer City
173. Multan Jacek – Silwer City
174. Adrian Gębuś – Pizza Paolo
175. Sikora Tomasz – Grill Bar Skawina
176. Aneta Nowak – Grill Bar Skawina
177. Król Kasia – Pizzeria Vita
178. Zys Michał – Pizzeria Vita
179. Muszyński Krzysztof – Pizzeria Vita
180. Dariusz Grol – „Faust” Rynek Główny 6
181. Paweł Miłek – Pizzria Krzeszowice
182. Tomasz Adamczyk – Pizzria Krzeszowice
183. Józef Zbozień – Karczma Zbozień + 2 osoby
184. Krzysztof Zych – Restauracja Easy Raider
185. Marek Stadnicki – Pizzeria Palermo Maków
186. Agnieszka Bogacka Kulka – Firma Gastronom
187. Jacek Bednarski – Firma Gastronom
188. Rozalia Lipka Aziz – Kuchnia włoska Rozalia
189. Mario Aziz Abied – Kuchnia włoska Rozalia
190. Lucyna Bartyzel – Pizza Fantazja Bartyzel Zawoja
191. Piotr Zawadzki – Pizza Fantazja Bartyzel Zawoja
192. Mateusz Bury – Pizza Fantazja Bartyzel Zawoja
193. Wiktor Szcześniak – Pizzeria Pepe Wadowice
194. Ireneusz Malczyński – Pizzeria Pepe Wadowice
195. Grzegorz Rajca – Pizzeria Preciozo
196. Marcin Twardosz – Pizza Dubai Ruczaj
197. Artur Augustynowicz – Pizzeria Pizza Expol Malborska
198. Sylwester Kolbusz – Pizza Da Grasso Nowy Sącz
199. Jakub Wiach – Pizza Da Grasso Nowy Sącz
200. Robert Niedenthal – Pizzeria Verona
201. Sławek Podolecki Pizzeria Da Grasso Chrzanów
202. Dariusz Wójcik – 8 Aleja Restauracja Kraków
Jeżeli kogoś z państwa błędnie napisałem lub kogoś brakuje na tej liście z góry Przepraszam i proszę o szybką informację na mojego e-maila grzegorz.kazubski@makro.pl w celu natychmiastowego uzupełnienia
Organizatorzy:
(red) Dorota Karwacka
******
PIZZA ON MAKRO SCALE
Each day on the whole world people are breaking records. These are small, bigger or enormous undertakings initiated by individuals or whole groups, which take the effort to reach the goal – break the record.
Approximately three months ago Maurice Beurskens – Head of Target Group Management Horeca in Makro Cash and Carry Poland S.A. came up with the idea, which at that time seemed a bit crazy, to bake the longest pizza in the world. The latest record in this category which entered into the Guinness Book of Records was a 405 meters long pizza baked in Tuscany.
Thus, in order to break a new record it was necessary to prepare a much longer, Italian pie. The task was supposed to be spectacular and nearly impossible to achieve. That is why the number that was set as the goal was 1 km. 1000 meters of Italian crispy delicacy in one piece is a no mean feat.
In order to reach the goal one needed cooks, proper number of products, special oven and faith that apparently is said to work miracles.
The task was of no small importance. That is why 200 chefs – volunteers from the Polish Association of Chefs and Pastry Chefs (OSSKiC) took part in the attempt to break the record. Among them were Grzegorz Kazubski – Makro HoReCa Center Manager Executive Chef and Robert Ciechomski – Makro HoReCa Center Assistant Manager Chef as well as MAKRO customers and restaurant owners.
The following ingredients were used to bake the 1 km long pizza:
– 3,5 tons plain flour
– 0,5 tons coarse-grained flour
– 800 kg corn
– 2 tons mozzarella cheese
– 50 kg yeast
– 600 kg mushrooms
– 2000 liters of water
– 150 liters tomato sauce
The cooks started the preparations already on Saturday when they unloaded nearly 10 tons of products necessary to bake the pizza. They stayed in line and were passing along bags, cartons and whole packs of bottles. Women were also present and they joined the cooks without hesitation being also the link in passing along the products for the longest pie.
As the expected time of preparing the pizza was 12-15 hours, the cooks started kneading the dough at two o’clock a.m. One can imagine that the time did not encourage to any activity not to mention hard work.
After six hours of intensive work, at about 8 a.m., the four-segmented oven: the so called locomotive with three carriages started to work. This oven, which was 10 meters and 130 centimeters long, was produced specially for this occasion by the owner of pizzeria Magillo in Cracow.
Everything was accompanied by big emotions as the first meters were difficult to achieve and threw doubt on breaking the record. Nevertheless, a few minutes later the locomotive started to work at full steam and the effect looked really tasty.
The measurement of Piedmont pizza took place few hours later. The first 200 meters of hot pizza looked incredible and made a big impression on the British man from Guinness World Records.
The next hours were bringing closer to the victory, although the conditions were not favourable. The rain was falling and it was really cold. The majority of the team, which bought the day before wellingtons and raincoats, was bogging down in the mud, but did not give up. Even the gentleman from London, despite the suit and elegant, leather shoes on thin sole, bravely covered next meters.
In the afternoon the sun came out from behind the clouds and gave the impression that the goal will be achieved.
When the 800 meter was achieved, some doubts appeared if the pizza will measure at least 1 km. Suddenly the words: “Yes, we can!” with which Maurice Beurskens was spurring everybody to action became silent…in order to sound even louder.
Each meter was worth one’s weight in gold and was stirring up everybody’s emotions. All those who gathered on Błonie in Cracow were crossing their fingers with hope and faith that this Sunday achievement will enter into the Guinness Book of Records. Raymond Marshall alone was building the tension covering very slowly each meter not to lost even one centimeter. A minute seemed to be an hour and the pizza too short to achieve the desired 1000 meters.
Luckily they achieved it!
On Sunday, the 29th of August 2010, on Błonie in Cracow during the event “Pizza in Makro scale” organized by Makro Cash and Carry and Magillo restaurant the record in baking the longest pizza in the world was broken. According to the special Raymond Marshall’s measure from Guinness World Records the pizza was 1 km, 10 m and 28 cm long. Thus, it entered the Guinness Book of Records.
It is worth to live for such moments and to be a part of them or even only an observer. The true joy, which appears in this moment is hard to describe. Tears of joy, people falling into each other’s arms, applause from the audience – it all brings an incredible energy and later inspires another ideas.
We shall not be afraid to dream and break records. It does not matter that tomorrow somebody can beat us. Important is only this one moment when we achieve something that we really desire. Because nobody can take away from us this second of euphoria and the deep feeling of victory.
I congratulate all the people who helped to break the record.
I also congratulate Makro Cash and Carry for the courage to take up such a challenge!
The event was hosted by Vito Casetti and Paolo Cozza. There were many attractions for adults as well as children. Apart from the tasting of 1 km long pizza, the program included competitions with prizes, games and concerts. During the event money was raised for Ewa Błaszczyk Foundation “Kogo?”.