Początek intensywnego sezonu dla producentów czekolady
Opublikowano: 08-09-2019
Polak rocznie na słodycze wydaje około 190 zł, a wartość kategorii czekoladowej wynosi obecnie blisko 7,2 mld złotych. Półki sklepowe w naszym kraju charakteryzują się imponującym asortymentem i różnorodnością czekoladowych tabliczek, przy czym największą popularnością cieszy się czekolada mleczna. Właśnie rozpoczyna się najintensywniejszy okres dla branży czekoladowej. W nadchodzącym sezonie eksperci przewidują dalsze utrzymanie silnego trendu premiumizacji oraz wzrostu popularności zdrowszych i wygodniejszych wersji słodkich przekąsek. Wedel zachęca, aby jednocześnie nie zapominać o przyjemności – najważniejszym aspekcie konsumpcji słodyczy.
Wyższe wydatki
Wartość kategorii czekoladowej zwiększyła się w ciągu ostatniego roku o 5%, stanowiąc obecnie blisko 7,2 mld złotych. W ujęciu wolumenowym, wielkość rynku słodyczy czekoladowych wynosi ponad 185 tys. ton i cechuje się wzrostem na poziomie + 1,2%. Średnio Polacy na produkty czekoladowe wydają 190 zł rocznie.
– Przy jednoczesnym wzroście udziału słodyczy kategorii premium, Polscy konsumenci wydają i są gotowi wydawać na nie więcej. Sięgają po produkty, które wyróżniają oryginalne dodatki, wyszukane połączenia smakowe czy eleganckie opakowania. Charakteru premium dodają również dekoracje, wykonywane nie tylko ręcznie, ale i maszynowo. Najważniejszym i nieodłącznym atrybutem produktów tej kategorii jest ich najwyższa jakość, na którą składa się pochodzenie surowców i najwyższe standardy produkcji – mówi Aleksandra Kusz vel Sobczuk, Kierownik Komunikacji Korporacyjnej LOTTE Wedel.
Konsumpcja czekoladowych słodyczy plasuje się na stabilnym poziomie. Statystyczny Polak konsumuje w ciągu roku ok. 5 kg produktów czekoladowych i ponad 1,5 kg czekolad w tabliczkach, wyprzedzając tym samym Francję (4,3 kg), Stany Zjednoczone (4,4 kg) czy Rosję (4,8 kg). Wśród rekordzistów prym wiodą Szwajcarzy zjadający średnio 8,8 kg czekoladowych smakołyków. Gonią ich Niemcy i Brytyjczycy spożywający odpowiednio 7,9 kg oraz 7,6 kg czekolady na osobę.
Przyjemność przede wszystkim
Kategoria czekoladowa odpowiada za 60% obrotu całego rynku słodyczy. Największy udział mają w niej czekolady w tabliczkach na poziomie 27,7% i praliny na poziomie 27,1%. Nieco mniejszy kawałek „czekoladowego” tortu należy do batonów (16,8%) oraz wafli (13,6%). Kolejne, mniejsze części stanowią jajka i figurki czekoladowe (7,2%), słodycze „na jeden kęs” czyli tzw. bite size’y (4,5%) i batony muesli (3,1%). Dwa ostatnie segmenty stanowią odpowiedź branży na obecne od wielu lat trendy tj. health&wellness czy well-being, zgodnie z którymi konsumenci odżywiają się bardziej odpowiedzialnie. Tendencję tę odzwierciedla również idea tzw. down size’ingu, która zakłada produkcję słodyczy w mniejszym formacie tak, aby ograniczać ilość spożywanego cukru, a jednocześnie uczynić konsumpcję ulubionych słodyczy wygodniejszą.
– Coraz więcej konsumentów żyje aktywnie i stawia na zbilansowaną dietę, nie rezygnując przy tym z przyjemności i bogatych doznań smakowych. To właśnie one, obok ceny, stanowią kluczowe kryteria przy zakupie słodyczy– mówi Aleksandra Kusz vel Sobczuk.
Przyjemnośćrozumiana jako doświadczanie smaku i element celebracji życia w duchu well-being, jest jednym z najważniejszych współczesnych trendów konsumenckich. Zapewniają jąm.in.: starannie wyselekcjonowane dodatki (zarówno te bardziej tradycyjne jak np. orzechy, jak i bardziej nieoczywiste tj. jarmuż czy burak), zróżnicowana tekstura czekoladowych słodyczy (np. poprzez połączenie chrupiącego herbatnika, kremowego nadzienia i kruchej czekolady) oraz zestawianie smaku słodkiego ze słonym (np. czekolada z dodatkiem słonego karmelu, solonych orzechów czy masła orzechowego).
Tabliczki – królowe kategorii
Tabliczki, największy segment kategorii słodyczy czekoladowych, osiągają obroty ze sprzedaży bliskie 2 mld zł rocznie (+3,4%) przy wolumenie 60 tys. ton (-0,4%). W Polsce największą popularnością cieszy się czekolada mleczna, której udział w sprzedaży wszystkich czekolad w tabliczkach wynosi 70%. Na drugim miejscu, z udziałem na poziomie 22,8%, plasuje się czekolada gorzka, której sprzedaż charakteryzuje się największą dynamiką – na poziomie +7,3% w kategorii tabliczek. Podium zamyka czekolada biała, jednak z dużo mniejszym udziałem w wysokości 3,7%.
– Wysoka dynamika sprzedaży czekolady gorzkiej wynika z tendencji do dokonywania zdrowszych wyborów żywieniowych. Czekolada gorzka charakteryzuje się wysoką zawartością kakao, dzięki czemu jest naturalnym źródłem magnezu oraz niższą zawartością cukru, przez co jest preferowana przez osoby starające się ograniczać go w diecie. Oferta naszych czekolad gorzkich jest bardzo zróżnicowana i obejmuje tzw. pełne tabliczki z różną zawartością kakao (50%, 64% i 80%), a także takie, w których czekolada występuje w połączeniu ze starannie wyselekcjonowanymi dodatkami tj. słony karmel czy cząstki pomarańczy– mówi Aleksandra Kusz vel Sobczuk.
Wybieg mody na sklepowych półkach
Branżę czekoladową kształtują także światowe trendy przejawiające się w wykorzystywaniu dodatków, połączeniach smakowych, łączeniu różnorodnych faktur czy stosowanych dekoracjach. W Polsce, największym rynku czekolady w Europie Środkowo-Wschodniej, dostępnych jest aż około 250 różnych rodzajów tabliczek, co wynika z dojrzałości i silnej konkurencyjności branży.
– Elastyczny i wszechstronny charakter czekolady sprawia, że smakuje ona wyśmienicie w połączeniu z różnorodnymi dodatkami, w słodkiej lub bardziej wytrawnej odsłonie. W czekoladowych pralinach obecnie modne są akcenty owocowe (np. marakuja czy bergamotka) i kwiatowe – w Polsce popularna jest przede wszystkim róża, choć w czekoladowych duetach pojawiają się także jaśmin oraz bez. Kiedyś spośród czekolad w tabliczkach rozróżniało się gorzką, mleczną i białą. Dzisiaj, poza różnorodnością dodatków i nadzień, konsumenci mogą sięgać także po czekoladą karmelową, którą wprowadziliśmy na rynek kilka lat temu– mówi Janusz Profus, Maestro Czekolady E.Wedel.
Szacuje się, że rynek czekoladowy w Polsce, podobnie jak na świecie, będzie rósł stabilnie w tempie kilku procent rocznie. Jego dojrzałość wymusza na największych graczach udział w „wyścigu” na konkurencyjne nowości i poszukiwanie nowych rynków zbytu. Polska jest w czołówce eksporterów słodyczy, a wartość z tego tytułu szacowana jest na ok. 6 mld zł rocznie. Wśród głównych odbiorców, poza krajami Unii Europejskiej i tymi licznie zamieszkiwanymi przez Polonię, znajdują się m.in. Zjednoczone Emiraty Arabskie będące jednym z najszybciej rozwijających się rynków czekolady na świecie.
Stabilny wzrost rynku słodyczy czekoladowych, fakt, że polscy konsumenci wydają na nie coraz więcej, zapowiadają dobrą perspektywę dla producentów, których działania skupiają się na zaskakiwaniu nowościami i odpowiadaniu na aktualne potrzeby kupujących. Jednocześnie branża mierzy się z wyzwaniami wynikającymi ze zmiennych cen surowców, energii czy ewentualnym zaostrzeniem przepisów w związku z debatą publiczną na temat odpowiedzialnej konsumpcji słodyczy.
[1]LOTTE Wedel za Nielsen- Panel handlu detalicznego, cała Polska (jako suma rynków: hipermarkety, supermarkety bez dyskontów, dyskonty, sklepy spożywcze (duże, średnie, małe), sklepy winno-cukiernicze, stacje benzynowe, kioski), Sprzedaż wartościowa w okresie sierpień 2018 – lipiec 2019.
Konsumpcja czekolady na świecie w 2017 roku w przeliczeniu na mieszkańca, https://www.