Polacy w finale Bocuse d?Or Lyon 2011r.

Opublikowano: 17-06-2010

bocuse_dor.bmpReprezentacja Polski w składzie Rafał Jelewski i Bartosz Budzyński zakwalifikowała się do finału najbardziej prestiżowego konkursu  w świecie gastronomii Bocuse d’Or Lyon 2011. Finał światowego konkursu Bocuse d’Or odbędzie się 25-26 stycznia 2011 w Lyonie.

W dniach 7-8 czerwca 2010 r. w Genewie odbyły się europejskie eliminacje, w których uczestniczyło 20 krajów. Spośród nich wyłoniono 12 finalistów, w których miejsce wywalczyła Polska reprezentacja.

Polacy mieli najtrudniejsze zadanie, ponieważ weszli do konkursu Bocuse d’Or Europe 2010 na 2 miesiące przed terminem odbycia się konkursu z listy rezerwowej, po tym jak wycofała się Rosja. Sami polscy kandydaci nie wierzyli, że w tak krótkim czasie można się przygotować do konkursu i jeszcze zakwalifikować się do finału. Mimo wszystko Rafał Jelewski i Bartosz Budzyński zdecydowali się podjąć zadania i wystąpić w konkursie. Wszystko organizowane było na szybko, żeby tylko zdążyć przygotować wszystko na czas. Dzięki wytrwałości i profesjonalizmie naszych polskich kucharzy Polska weszła do finału i zmierzy się z najlepszymi ekipami na świecie.

dsc00134.jpg  dsc00184.jpg

Polacy wystąpili drugiego dnia konkursu. Wystartowali o godz. 8.30.  Przez 5 godzin pod okiem trenera Piotra Lisiewskiego przygotowywali 14 porcji dania z halibuta i z 14 porcji z cielęciny

dsc00336.jpg  dsc00591.jpg

W składzie 20 jurorów z poszczególnych krajów biorących udział w konkursie Polskę reprezentował Constant-Michel Labarre.

dsc00321.jpg

Emocje podczas trwania konkursu towarzyszyły od samego początku, aż do ogłoszenia 12 finalistów. Najpierw przedstawiono trzy pierwsze miejsca:

dsc01414.jpg

1. miejsce: Dania, 2. miejsce: Norwegia, 3. miejsce: Francja. Podczas wyczytywania przez prezenterów poszczególnych krajów, które zakwalifikowały się do finału emocje sięgnęły zenitu. Czytano kolejne państwa, w których nie było Polski, doszło do miejsca 11 – na nim też nie było Polski. Zrezygnowana ekipa  z Polski ze smutkiem na twarzy czekała na przedstawienie dwunastego państwa. Odzywa się głos prezentera : „Pologne” i smutek przerodził się w niesamowitą radość i niedowierzanie: Jesteśmy w finale! Polakom towarzyszyła nieliczna grupa kibiców, podczas gdy inne reprezentacje miały kilkunastu a nawet kilkudziesięciu kibiców.  Ale mimo wszystko Rafał Jelewski i Bartosz Budzyński pokonali wszelkie przeciwności i dostali się do finału.

SERDECZNIE GRATULUJEMY POLSKIEJ EKIPIE!