Słony lubi słodki
Opublikowano: 08-01-2014
Nietypowe połączenia smakowe wzbudzają wiele emocji – przyzwyczajeni do tego, że słony i słodki znajdują się po dwóch stronach barykady, podchodzimy do nich z dużą dozą sceptycyzmu. Może jednak czasem warto wyjść poza utarte schematy, by przekonać się, że na polu kulinarnym jest jeszcze wiele do odkrycia?
Sztuka łączenia smaków
Nie ma jednej prostej recepty na łączenie smaków – każde danie jest wyjątkowe, a efekt końcowy zależy w dużej mierze od naszej inwencji. Smaki łączą się ze sobą na zasadzie podobieństw – lub wręcz przeciwnie – stanowiąc swoje zdecydowane przeciwieństwa, świetnie się uzupełniają, tworząc nowy wymiar kulinarnych wrażeń. Sztuka komponowania smaków, czyli tzw. foodpairing pojawiła się w latach 90. Podobno pierwszym nietypowym połączeniem była biała czekolada z kawiorem – dzieło angielskiego szefa kuchni, Hestona Blumenthala. Foodpairing opiera się nie tylko na kulinarnej intuicji – metoda ta ma także naukowe podstawy. Tłumaczą one dlaczego pewne połączenia smakowe, choćby najbardziej szokujące, doskonale się ze sobą komponują. Decydujące znaczenie w tym wypadku ma aromat. Z przeprowadzonych badań wynika, że to związki chemiczne odpowiadające za określony zapach składników, mają bardzo duże znaczenie jeśli chodzi o to, czy będziemy usatysfakcjonowani danym połączeniem. Lista nietypowych zestawień z czasem powiększyła się między innymi o fetę i imbir, mandarynki i tymianek oraz pieczoną jagnięcinę z truskawkami.
Słodki jak… sushi!
Foodpairing to nie tylko metoda, którą możemy wykorzystać w naszej kuchni, bazując na odkrytych i popartych naukowo połączeniach. Przede wszystkim prezentuje pewien sposób myślenia – otwarty na nowości i poszerzanie arsenału kulinarnych środków. Jedną z możliwości jest zasmakowanie w słodkim smaku… sushi. Nietypowe menu znajdziemy w restauracji OTO!Sushi – innowacyjnym i twórczym miejscu na kulinarnej mapie warszawskich lokali specjalizujących się w kuchni japońskiej. Oprócz klasycznych propozycji możemy spróbować tam między innymi węgorza w tempurze w towarzystwie liczi, borówek, posiekanego tamago oraz majonezu owiniętych w łososia. Kuszące jest również słodko-ostre połączenie – paluszka krabowego, papryczki jalapeño i serka philadelphia w chrupiącej panierce panko owiniętych omletem. W słodkiej odsłonie menu nie mogło zabraknąć także truskawek, których smak tworzy interesującą całość z pieczonym łososiem, majonezem oraz omletem. To tylko niektóre z oryginalnych połączeń przygotowanych z myślą o poszukiwaczach nowego wymiaru smakowych uniesień.
Więcej informacji na:
https://www.facebook.com/pages/OTOSUSHI/171241514129?ref=ts&fref=ts