Ustawa antynikotynowa wchodzi w życie od 15 listopada .

Opublikowano: 12-11-2010

  zakazpalenia.jpg

Ustawa antynikotynowa zaczyna obowiązywać od 15 listopada. Co za tym idzie ? co oznacza?

Nowelizowana ustawa antynikotynowa wprowadza zakaz palenia w środkach transportu publicznego – taksówkach, samochodach służbowych oraz w publicznych miejscach przeznaczonych do wypoczynku i zabawy dzieci i na przystankach komunikacji miejskiej. Zakazem palenia zostaną objęte także szkoły, zakłady opieki zdrowotnej i placówki oświaty.

Według i zgodnie z ustawą właściciele restauracji z co najmniej dwiema salami konsumpcyjnymi będą mogli jedną z nich przeznaczyć dla osób palących. Sala musi być jednak zamknięta i wentylowana. Ponadto właściciele lokali gastronomicznych o powierzchni poniżej 100 m kw. będą decydować, czy lokale te będą przeznaczone w całości dla palących, czy dla niepalących; w większych lokalach właściciel może wydzielić sale dla palących.

W myśl nowelizacji, ci restauratorzy, którzy mają jedną salę lub lokal mniejszy niż 100 m kw., mogą wybudować gdzieś w pobliżu restauracji palarnię, np. w piwnicy (w załączniku do ustawy szczegółowo zdefiniowano palarnię m.in. jako pomieszczenie trwale oddzielone od pozostałych pomieszczeń, zamknięte, wyposażone w drzwi zamykane automatycznie, z wentylacją zapewniająca co najmniej 25-krotną wymianę powietrza w pomieszczeniu w ciągu godziny i z systemem specjalistycznych filtrów).Oddzielne palarnie będą mogły powstawać także m.in. w hotelach, obiektach służących obsłudze podróżnych, natomiast nie mogą być tworzone w objętych zakazem palenia szkołach, placówkach oświatowych i zdrowotnych.

W ustawie wprowadzono także zmiany w zakresie reklamy wyrobów tytoniowych. Zabrania się m.in. rozpowszechniania komunikatów, wizerunków marek wyrobów tytoniowych lub symboli z nimi związanych i promocji, tzn. publicznego rozdawania, organizowania degustacji.

To ogólniki a co to znaczy w praktyce:

Co to znaczy dla właścicieli lokali:

W rezultacie główną zmianą dla właścicieli barów, restauracji czy pubów jest konieczność czytelnego informowania klientów, czy lokal przeznaczony jest dla niepalących czy też dla palących. Tego jednak muszą oni koniecznie dopilnować – nowelizacja za brak takiej informacji wprowadza karę grzywny do 2 tys. złotych. Dodatkowo w lokalach większych niż 100 metry kwadratowe właściciel może – ale nie musi – wydzielić dla palących osobną salę. Nie wprowadzono jednak żadnych obostrzeń, ani obowiązków przeprowadzania badań, dotyczących norm zanieczyszczenia powietrza.

Palaczu strzeż się kary!

Wbrew wcześniejszym projektom odpowiedzialność za naruszenie zakazu palenia nie będzie spoczywać na właścicielu obiektu, tylko bezpośrednio na palaczu.

Firmy nie muszą się więc obawiać kar za niedopilnowanie, czy pracownik lub klient nie pali w miejscach niedozwolonych. Karę można wymierzyć jedynie osobie bezpośrednio łamiącej zakaz – grzywna wynosi w tym przypadku nawet do 500 złotych.

Palarnie nie tylko na parterze i bez drogich filtrów

Właściciele firm obawiali się także innych rozwiązań, zawartych w pierwszym projekcie ustawy. Przede wszystkim posłowie próbowali wprowadzić bardzo restrykcyjne zapisy dotyczące firmowych palarni. Wymogi, jakie pierwotnie stawiano pomieszczeniom dla palących (wentylacja i filtrowanie powietrza, niepalne wyposażenie, przystosowanie do potrzeb osób niepełnosprawnych, lokalizacja palarni na parterze) sprawiały, że jedno pomieszczenie dla palaczy kosztowałoby firmę co najmniej 20 tys. złotych.

Z tych wymogów jednak także zrezygnowano w trakcie prac nad ustawą.

Kolejnym kontrowersyjnym zapisem była propozycja zakazu palenia w samochodach służbowych – jednak i ona nie utrzymała się podczas decydującego  głosowania.

Zakaz atrap w kioskach

W ostatecznym rezultacie nowa ustawa największy wpływ będzie miała na sprzedawców detalicznych.

Przede wszystkim: nie będą oni mogli prowadzić tak zwanego pół-hurtu, czyli oferować papierosów po cenach niższych niż wydrukowane na opakowaniach. Może to uderzyć w punkty, które zachęcają klientów obniżonymi cenami.

Kioski i inne punkty sprzedaży wyrobów tytoniowych nie będą już reklamować prod. Tytoniowych. Ze względu na wprowadzony zakaz wystawiania wyrobów imitujących wyroby tytoniowe lub ich opakowania z półek zniknąć muszą atrapy, bądź puste pudełka, które często wystawiano dla bezpieczeństwa zamiast pełnych opakowań.

Sprzedawcy wyrobów tytoniowych będą musieli poddać się jeszcze jednemu ograniczeniu: po wprowadzeniu ustawy nie będzie można oferować ich w sprzedaży samoobsługowej.

Początkowo proponowano ograniczenie szeroko idące – czyli zakaz sprzedaży wysyłkowej i przez internet, jednak i to obostrzenie przepadło podczas głosowania poprawek.

Ustawa nie tak straszna dla  producentów i sprzedawców

Polski rynek tytoniowy około 24 mld. złotych rocznie. W ubiegłym roku Polacy kupili około 59 miliardów papierosów, czyli blisko 3 miliardy paczek. Średnia cena paczki papierosów to 8 złotych. 24 mld złotych wpływów ze sprzedaży papierosów to rynek, którym dzielą się: budżet państwa, producenci i sprzedawcy.

Ustawa w łagodniejszej wersji to dla nich uniknięcie skurczenia się rynku aż o 360 mln złotych – jak bowiem przewidywał resort finansów, spadek liczby wypalanych papierosów po wprowadzeniu restrykcyjnych przepisów wyniósłby około 1,5 procent.

Polecamy zatem lekturę ustawy:

Ustawa z dnia 8 kwietnia 2010 r. o zmianie ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych oraz ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej (Dz. U. Nr 81, poz. 529) wejdzie w życie po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia, tj., z dniem 15 listopada 2010 r., za wyjątkiem jednego z przepisów, który wejdzie w życie 15 maja 2012 r

Źródła:

Money.pl ; Lex.pl