Wojciech Amaro przeprasza Roberta Sowę
Opublikowano: 28-07-2014

W dzisiejszym numerze tygodnika Wprost, Wojciech Modest Amaro przeprasza Roberta Sowę za wywiad, którego udzielił tygodnikowi kilka tygodni temu.
Przeprosiny mają pokłosie wywiadu, którego udzielił Wojciech Amaro tygodnikowi Wprost, a w którym bardzo negatywnie wypowiada się o restauracji „Sowa & Przyjaciele” i o samym Robercie Sowie. Pozwolił sobie na osobistą opinię o restauracji, w której nie był ani razu. Zarzucił również Robertowi Sowie kopiowanie jego autorskich dań z restauracji Atelier Amaro. Taki wywiad musiał się spotkać z reakcją prawników restauracji „Sowa & Przyjaciele” oraz samego Roberta Sowy, ponieważ nie można było pozostawić bez komentarza takich bezpodstawnych opinii i zarzutów wobec znanego i cenionego od kilkunastu lat szefa kuchni, podważając jego autorytet i kompetencje oraz wizerunek jednej z najlepszych restauracji w Warszawie.
Poniżej cytat z wywiadu :
W związku z powyższym w dzisiejszym numerze tygodnika Wprost ukazały się przeprosiny dla Roberta Sowy i Restauracji „Sowa & Przyjaciele” co jest tylko potwierdzeniem, że szef który prowadzi restaurację z gwiazdką Michelina przyznał się do tego, iż wywiad którego udzielił był zaprzeczeniem rzeczywistości i nieudaną próbą zdyskredytowania kolegi po fachu i restauratora oraz pokazaniem, że zasady uczciwej konkurencji również zostały naruszone.
Cały ten wywiad, którego udzielił Wojciech Amaro został bardzo negatywnie skomentowany, skrytykowany i oceniony w branży gastronomicznej a w szczególności w środowisku kucharzy, którzy bardzo mocno stanęli po stronie Roberta Sowy. Jego restauracja padła łupem grupy ludzi, którzy chcieli wywołać skandal uderzając w polski rząd gdzie Robert Sowa nie brał w tym udziału a jedynie jego restauracja była narzędziem w rękach ludzi, którym sytuacja wymknęła się spod kontroli. Na koniec tego wywiadu Wojciech Amaro stwierdził, że to on „wyciągnął polską kuchnię z poziomu miętolenia beretu, spuszczonego wzroku, pierogów i schabowego”, tym samym wg środowiska kucharzy przekazał swoje zdanie na temat wszystkich kucharzy w tym kraju a nie zastanowił się przez chwilę, że może definicja polskiej kuchni nie musi być definiowana tylko przez kartę menu w restauracji Atelier Amaro.
Afera podsłuchowa uderzyła w całą polską gastronomię i zaufanie do polskich restauratorów, więc może warto zastanowić się jak odzyskać to zaufanie wśród konsumentów i aby polscy politycy znowu zapraszali gości z zagranicy by móc pochwalić się naszym dobrem narodowym – Polską Kuchnią.
Przeprosiny Wojciecha Modesta Amaro możecie przeczytać Państwo w dzisiejszym tygodniku Wprost.