NewsGastro.pl - portal gastronomiczny

Brytyjska organizacja CAMRA – the Campaign for Real Ale – twierdzi, że z przeprowadzonych przez nią badań wynika, że 34% mężczyzn oraz 29% kobiet błędnie uważa piwo za bardziej kaloryczne niż inne napoje alkoholowe. Według CAMRY-y zamiana wina na piwo przez jeden tydzień pozwoli nam zaoszczędzić tyle kalorii ile spalimy podczas 30 minutowego joggingu.

– To wspaniałe wieści, że w końcu obalamy mit dużego, typowego dla piwosza brzucha. Chcemy zapewniać, że jako niskoalkoholowy napój, piwo może stać się składnikiem zrównoważonej diety, jeśli będzie się go spożywać w rozsądnej ilości. – powiedział dyrektor organizacji Mike Benner.

– Przez wiele lat piwo było uważane za bardziej tuczące niż inne napoje alkoholowe, gdy tak naprawdę jest dokładnie na odwrót – powiedział ekspert browarniczy Charlie Bamforth– Największym źródłem kalorii w napojach alkoholowych jest sam alkohol, a ponieważ piwo należy do kategorii napoi z niską zawartością alkoholu, zawartość kalorii jest w nim również niska.

Badania zostały opublikowane z okazji otwarcia Wielkiego Festiwalu Brytyjskiego Piwa w Londynie organizowanego przez CAMRĘ.

– To badanie potwierdza to, co już wiemy –ludzie zbyt często nie mają pojęcia ile kalorii lub promili alkoholu zawierają ich ulubione napoje. – powiedział Chris Sorek, dyrektor fundacji Drinkaware – Uświadamianie ludzi o kalorycznej zawartości ich ulubionych napoi może być bardzo pomocne w sprawieniu, aby również pomyśleli ile tak naprawdę piją.

– Jednak bez względu na to, jaki alkohol wybierzemy, należy pamiętać, że regularne picie powyżej dziennych zaleceń może powodować zwiększone ryzyko zachorowania na choroby wątroby, zawał i niektóre typy raka.- dodaje Sorek.

źródło: www.independent.co.uk