Poczuj smak i klimat dawnych lat??także w Zakopanem
Opublikowano: 07-06-2010
Po sukcesie warszawskiej „Mety” – knajpki, której cały koncept bazuje na osadzeniu jej w latach 70-tych PRLu, to wyjątkowe miejsce pojawiło się także na kulinarnejmapie Zakopanego. Położona w bardzo dogodnym miejscu, na Krupówkach, tuż przy hotelu Gromada, oferuje każdemu podróż w lata, które u wielu wywołują sentyment. Podobnie jak w warszawskiej „Mecie” na ul. Foksal, także tutaj właściciele zadbali o najdrobniejsze szczegóły. Jednakże w porównaniu z jej imienniczką ze Stolicy, lokal jest jeszcze większy, co na pewno już wkrótce okaże się jego kolejną zaletą biorąc pod uwagę popularność Mety w Warszawie.
Konsumując i pijąc delektujemy się także najdrobniejszymi detalami wystroju, które w całości tworzą niepowtarzalny klimat. Znajdziemy tu płyty gramofonowe najsłynniejszych zespołów i wokalistów lat 70-tych, czołowe tytuły prasowe jak „Sztandar Ludu, Kutura, czy też „Sztandar Młodych”, a także gramofon, stary odtwarzacz kasetowy i taśmowy. Oczywiście nie zabrakło również przeróżnych nominałów starej waluty, jak i tabliczek oraz plakatów utrzymanych w typowym smaku PRL-u.
Prawdziwy smak dawnych lat poczujemy zamawiając wybrane przekąski jak śledzika z cebulką, tatara, nóżki czy flaczki na gorąco.
Każde z dań kosztuje jedynie 9 zł. a duże piwo kupimy już od 5 zł. Meta to zatem klimatyczne miejsce na każdą kieszeń. Możemy się tu wybrać przed wędrówką w góry lub narciarskie szlaki, jak i po górskich eskapadach odpoczywając przy ciepłym posiłku i kieliszku czegoś „mocniejszego”. Meta otwarta jest od 9 do 6 rano następnego dnia, a zatem możemy się tutaj zatrzymać praktycznie o każdej porze. Jak przekonuje nas właściciel lokalu, do „Mety” może przyjść każdy, niezależnie od wieku. Dla starszych pokoleń miejsce obudzi z pewnością sentyment najmilszych chwil PRL-u, a młodszym „zaprezentuje” w jakich miejscach bywali w wolnych chwilach ich rodzice.