NewsGastro.pl - portal gastronomiczny

Jeden z najpopularniejszych fińskich kucharzy oraz papier do gotowania SAGA na stoisku SAGA/ RM Gastro.

Marka SAGA to wysokiej, jakość produkty przeznaczone dla profesjonalistów oraz klientów indywidualnych. SAGA to wielofunkcyjne, nieprzepuszczające tłuszczu papiery do gotowania i pieczenie, torebki do gotowania na parze oraz inne produkty, które pozwalają na przygotowanie jedzenia w nowy innowacyjny sposób, dzięki nim gotowanie i pieczenie staje się łatwe i przyjemne.

Produkty SAGA są opracowywane oraz testowane we współpracy z najlepszymi kucharzami z całego świata. Dzięki temu możemy być pewni, że zawsze będą one spełniały najwyższe standardy i wymagania oraz w pełni zadowolą profesjonalnych odbiorców.

Fiński szef kuchni Arto Rastas jest jednym z kucharzy, należących do zespołu SAGA – z marką tą współpracuje on od samego jej początku!

Pomimo młodego wieku, Arto Rastas ma wiele osiągnięć na swoim koncie. W 2005, kiedy miał zaledwie 26 lat, wygrał krajowe, a potem międzynarodowe zawody dla młodych kucharzy Le Meilleur Jeune Commis Rôtisseur organizowane przez znaną i poważaną organizację gastronomiczną La Confrérie de la Chaîne des Rôtisseurs.Następnie. Przez kilka kolejnych lat był jednym z członków reprezentacji Finlandii. Prowadził on również swój własny program kulinarny w fińskiej telewizji. Obecnie Arto jest odnoszącym sukcesy właścicielem i kierownikiem dwóch restauracji, Bistra (a Deli Shop) i instytutu, gdzie organizuje warsztaty kulinarne.

Jako że marka SAGA wchodzi na polski rynek gastronomiczny (HoReCa) Arto Rastas i SAGA raz jeszcze łączą swoje siły: Przedstawiciele SAGI będą obecni na nadchodzących targach EuroGastro w Warszawie 23-25 marca, gdzie Arto będzie gotował z użyciem papieru do gotowania SAGA na stoisku SAGA/RM.
Anna Harendarz – Redaktor Naczelny portalu News Gastro.pl – miała okazję porozmawiać z Arto o zbliżającym się wydarzeniu.

NG: Jak zaczęła się Pana współpraca z SAGĄ i na czym ona polega?

AR: Nasza współpraca zaczęła się trzy lata temu, kiedy pani Mari Lappi-Kaipio – Vice Prezes  Działu Marketingu – skontaktowała się ze mną. Wkrótce potem spotkaliśmy się i od razu wiedzieliśmy, że ta współpraca przyniesie owocne rezultaty. W ciągu minionych lat opracowałem dziesiątki przepisów dla SAGI, przeprowadziłem wiele warsztatów kulinarnych, brałem udział w opracowaniu produktów oraz ich testowaniu itp. Wspólnie również zrobiliśmy kilka sesji fotograficznych, ich rezultaty są widoczne na opakowaniach produktów SAGA oraz na stronie internetowej www.sagacook.com.  Można by powiedzieć, że na produktach SAGA nie tylko pozostawiłem odciski moich palców, ale i całych dłoni – dłonie znajdujące się na wszystkich zdjęciach należą do mnie

NG: Czym zajmuje się Pan poza współpracą z SAGĄ?

AR: Prowadzę dwie restauracje w Tampere, w jednym z największych miast w Finlandii. Restauracje bardzo różnią się od siebie. Jedna z nich nazywa się ‘Hella and Huone’ (dosłowne tłumaczenie “piec i pokój”). Jest to wysokiej klasy restauracja znajdująca się w centrum miasta.
Druga restauracja to ‘Villa Hakkari’. Znajduje się  tuż na obrzeżach miasta w bardzo spokojnym, otoczonym zielenią miejscu. Restauracja ta jest otwarta w sezonie letnim i jest to idealne miejsce na śluby i inne tego typu uroczystości.

Prowadzę również Bistro (Deli Shop) przy stacji kolejowej w Tampere. Można tam wpaść na kawę lub kupić coś na wynos. W centrum Helsinek posiadam Instytut Kulinarny, gdzie prowadzimy warsztaty kulinarne i kursy gotowania dla firm i indywidualnych entuzjastów.

NG: Czy w swoich restauracjach używa Pan papieru SAGA?

Oczywiście produktów SAGA używam codziennie. Papier do gotowania i pieczenia używany jest przeze mnie do  przygotowania i serwowania posiłków przede wszystkim w restauracjach, a torebki do gotowania na parze używane są w Bistro do naszych dań na wynos.

NG: Czy to będzie Pana pierwsza wizyta w Polsce? Jakie jest pana zdanie o polskiej kuchni i polskich kucharzach?

AR: Właściwie nigdy nie byłem w Polsce i z tego powodu nie wiem wiele o polskiej kuchni oraz kucharzach. Ale jestem pewien, że to się zmieni po mojej wizycie na targach. Już nie mogę się doczekać tego wydarzenia!

Nie mając dużej wiedzy o polskiej kuchni mogę jedynie domyślać się, że polska kuchnia jest bardzo podobna do kuchni węgierskiej oraz rosyjskiej, czyli bazuje na takich składnikach jak mięso, ziemniaki oraz warzywa.

NG: Moje ostatnie pytanie. Jaka jest pana ulubiona potrawa?

AR: W szczególności lubię skorupiaki takie jak krewetki, kraby oraz różne rodzaje małż.
Jeżeli musiał wymienić tylko jedno danie, które wywarło na mnie ogromne wrażenie to byłby to deser który jadłem kiedyś we Francji. Jego składniki to gruszka, imbir oraz wanilia. Przepis jest prosty: najlepsze, świeże składniki i zdolny kucharz – to wszystko, czego potrzeba, aby stworzyć danie, które będzie niezapomnianym doznaniem smakowym!