Ruszył projekt SMAKI PODHALA
Opublikowano: 02-11-2013
We wtorek, 29 października 2013 o godzinie 11:00, w Hotelu***** Litwor przy ul. Krupówki 40 w Zakopanem odbyła się konferencja prasowa promująca niezwykły kulinarny projekt Smaki Podhala.
W konferencji uczestniczyło ponad 40 osób – dziennikarzy, restauratorów i innych gości zainteresowanych turystyką kulinarną i promocją regionu Podhala. Podczas spotkania zaprezentowano projekt i nowy oryginalny produkt turystyczny – szlak kulinarny Smaki Podhala.
fot. Kronos Media
Na czele Kapituły projektu stanął Wiceprezes Fundacji Klubu Szefów Kuchni, znany i ceniony szef kuchni Robert Sowa. W swojej wypowiedzi podkreślił przede wszystkim ogromne znaczenie jakości i oryginalności w gastronomii. Zachwalał podhalańskie specjały, zauważając jednocześnie potrzebę stworzenia grupy liderów wśród restauratorów, którzy wyznaczą poziom jakości i nowe kierunki rozwoju, ale też zagwarantują turystom doskonałe jedzenie i profesjonalną obsługę. Zachęcał wszystkich szefów kuchni do rozwijania się dzięki projektowi Smaki Podhala – podnoszenia kwalifikacji, poszerzania wiedzy i zdobywania nowych doświadczeń. Obiecał udzielić wskazówek i porad oraz podzielić się wiedzą na temat nowych technologii.
fot. Kronos Media
Executive Szef Kuchni w Bukovina Terma Hotel Spa Sylwester Lis zapewnił, że projekt wykreuje lokalną elitę kulinarną, a turysta z mapą szlaku Smaki Podhala w ręku, będzie wreszcie wiedział gdzie zjeść charakterystyczne dla regionu potrawy, które będą smaczne, świeże i zdrowe. Zachęcał też lokalnych gastronomów do współpracy, dzielenia się doświadczeniami oraz do kuchennych eksperymentów i fuzji smaków.
Prezes Tatrzańsko-Beskidzkiej Spółdzielni Producentów Gazdowie Kazimierz Furczoń opowiedział o regionalnych produktach Podhala – o jagnięcinie, której wciąż zbyt mało na naszym rynku, o prawdziwym oscypku oraz o innych niedocenianych lokalnych i tradycyjnych wyrobach. Zachęcał restauratorów do zaopatrywania się u lokalnych producentów i obiecał pomoc w wyszukiwaniu odpowiednich miejsc i nawiązywaniu kontaktów z producentami.
yrektor Zespołu Szkół Hotelarsko-Gastronomicznych Stanisław Stachoń mówił o żywiołowym rozwoju gastronomii pod Tatrami ale też podkreślił potrzebę lepszej jakości, którą trzeba kreować, a niekiedy nawet wymuszać, ponieważ niestety rynek nie zrobi tego sam.
Wiceprezes Stowarzyszenia Oświatowego na Rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich Podtatrza Krystyna Zabrzewska podkreśliła, że nie byłoby produktów lokalnych i tradycyjnych bez obszarów wiejskich, a miasto Zakopane i inne podhalańskie miejscowości turystyczne, dzięki rozwiniętej gastronomii, dają doskonałe możliwości na promocję i sprzedaż tych produktów.
Prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej Agata Wojtowicz opowiedziała z najdrobniejszymi szczegółami o projekcie Smaki Podhala i korzyściach z uczestnictwa w tej niezwykłej inicjatywie.
Nieco spóźniony Starosta Tatrzański Andrzej Gąsienica-Makowski na sam koniec spotkania podkreślił potrzebę promocji lokalnych produktów i zebrania w jednym folderze (na jednym szlaku) miejsc serwujących najlepszą podhalańską kuchnię, a następnie wymienił się z Robertem Sową ciekawymi gastronomicznymi anegdotami.
O lokalnej kuchni, jej genezie oraz najbardziej charakterystycznych produktach i potrawach opowiadała dr. Stanisława Trebunia-Staszel z Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej Wydziału Historycznego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Na koniec zapewniła, że oryginalny szlak kulinarny z pewnością uatrakcyjni cały region i przyciągnie turystów, którzy chętnie spróbują podhalańskich specjałów.
Organizatorzy serdecznie dziękują za wysoką frekwencję i zachęcają do śledzenia dalszych losów naszego projektu. Już na początku listopada wyłonionych zostanie 30 ostatecznych uczestników, którzy przy wsparciu ekspertów i mistrzów kulinarnych, wykorzystując lokalne i tradycyjne produkty przygotują niezwykłe potrawy, które stworzą niepowtarzalny kulinarny szlak Smaki Podhala.
Honorowy patronat nad projektem objął Burmistrz Miasta Zakopane.
Zapraszamy na stronę www.smakipodhala.eu
coffeeheaven z myślą o krakowskich i warszawskich Klientach
Opublikowano: 04-11-2011
Miłośnicy kawy mają w tym miesiącu naprawdę wiele powodów do zadowolenia. W październiku otwarto aż 6 nowych kawiarni coffeeheaven – we Wrocławiu, Szczecinie, Bielsku-Białej, Krakowie i Warszawie. Najnowsze dwie kawiarnie coffeeheaven powitały w ubiegłym tygodniu klientów w nowo otwartym podkrakowskim Futura Park oraz w warszawskiej Promenadzie. Intensywnie rozwijająca się marka posiada obecnie 85. lokali w 16. miastach Polski.
Już od 11 lat coffeeheaven wyznacza trendy na polskim rynku kawiarni sprawiając, że każde spotkanie z marką jest wyjątkowym oświadczeniem. Przez ten czas coffeeheaven zaskarbiła sobie zaufanie i sympatię lojalnej grupy klientów, starając się z sukcesem zarażać pasją i miłością do kawy coraz szersze ich grono. Dzięki temu doskonały smak i aromat przygotowywanej w coffeeheaven kawy, ręcznie parzonej przez profesjonalnych i pełni pasji baristów, to silna przewaga konkurencyjna coffeeheaven.
coffeeheaven dąży również do tego, aby dostęp do znakomitej kawy był coraz łatwiejszy, coraz bardziej na wyciągnięcie ręki – inwestując w nowe kawiarnie zarówno w dużych metropoliach, jak i mniejszych dobrze rokujących miastach. Swe zobowiązanie wobec klientów firma realizuje poprzez coraz bardziej dynamiczny rozwój. W październiku kolejne lokale uruchomiono więc w Krakowie i Warszawie.
„Nasi klienci są wszędzie – w ruchliwych centrach miast i w galeriach handlowych, gdzie najczęściej robią zakupy.” – mówi Paweł Wasiljew, dyrektor zarządzający CHI Polska SA. „Wielokrotnie dostawaliśmy sygnały od nich, że brakuje im nas w różnych częściach Polski. Staramy się więc sukcesywnie docierać do nowych lokalizacji, bo naszym priorytetem jest bycie jak najbliżej naszych klientów. Chcemy, by zawsze mogli napić się swojej ulubionej kawy i z radością odkrywali neon coffeeheaven wchodząc do danej galerii handlowej. Dlatego najnowszą kawiarnię otworzyliśmy w nowo wybudowanym, podkrakowskim Futura Park – który z pewnością stanie się popularnym miejscem atrakcyjnych cenowo zakupów dla mieszkańców całej Małopolski. Najnowsza kawiarnia coffeeheaven w stolicy powstała z kolei w prestiżowej galerii Promenada – ulubionym miejscu wytchnienia i relaksu mieszkańców prawobrzeżnej Warszawy.” – dodaje Paweł Wasiljew.
Nowy krakowski lokal to już ósma kawiarnia coffeeheaven w Małopolsce. Znalazła ona swe miejsce w nowo wybudowanym centrum handlowym Futura Park, usytuowanym w podkrakowskiej Modlniczce w pobliżu trasy ma lotnisko Balice. Futura Park to pierwszy w Polsce projekt łączący w jednym budynku park handlowy z centrum wyprzedażowym typu factory outlet. To znakomite miejsce dla nowej kawiarni coffeeheaven, które zapewni jej znaczny potencjał rozwojowy. W nowym centrum na 44 tys. m2 znalazły się liczne sklepy wiodących polskich i międzynarodowych marek, które kuszą bardzo atrakcyjnymi cenami. Mieszcząca się tu kawiarnia coffeeheaven o powierzchni 80 m2 będzie doskonałym miejscem na odrobinę przyjemności podczas przerwy w zakupach.
W Warszawie coffeeheaven cieszy się niezmiennym powodzeniem i pomimo, że marka ma już tu obecnie 40 kawiarni, sygnały płynące od klientów nie pozostawiają wątpliwości: potrzebne są kolejne lokale. Najnowszy uruchomiono w warszawskiej Promenadzie i jest to już druga kawiarnia coffeeheaven w tym miejscu. Jest usytuowana na parterze, przy głównym pasażu, bliżej wejścia od strony lodowiska. Jej głównym atutem jest informacja prasowa przyjemny ogródek w środkowej części pasażu, idealny na chwilę wytchnienia podczas zakupowych szaleństw nadchodzących jesiennych wyprzedaży. Prestiżowa i lubiana przez warszawiaków Promenada jest świetnym miejscem dla nowego lokalu, tym bardziej, że będzie to dopiero trzecia kawiarnia coffeeheaven w prawobrzeżnej części miasta.
Charakterystyczny wystrój, bogaty wybór kaw, deserów oraz słodkich i słonych przekąsek w połączeniu ze znakomitą lokalizacją nowo otwartych lokali sprawią, że szybko zdobędą one sobie sympatię i popularność, stając się najczęściej wybieranymi miejscami relaksu w trakcie przedświątecznych zakupów. W nowych kawiarniach można także skorzystać z programu lojalnościowego my coffeeheaven, zbierając punkty za zakup dowolnych produktów z menu kawiarni, fundując sobie w ten sposób zasłużoną nagrodę za „dźwiganie” toreb pełnych prezentów.
Informacje o firmie:
coffeeheaven – pierwsza kawiarnia coffeeheaven powstała w gdyńskim Centrum Gemini w 2000 r. W ciągu 11 lat marka zdobyła pozycję lidera na polskim rynku – pod szyldem coffeeheaven funkcjonuje obecnie 85 placówek zlokalizowanych głównie w centrach oraz galeriach handlowych w największych miastach Polski. Dla klientów coffeeheaven stała się synonimem najwyższej jakości produktów i profesjonalnej obsługi.
Działaniom firmy przyświeca filozofia oparta na zasadach społecznej odpowiedzialności biznesu, począwszy od wyboru plantacji kawy dla swojej mieszanki (certyfikat Rainforest Alliance, organizacji stojącej na straży zrównoważonego rozwoju w obszarze rolnictwa, leśnictwa i turystyki), poprzez troskę o pracowników (polityka awansów pracowników poprzez efektywny system szkoleń i nieustanny rozwój organizacji), partnerów biznesowych (trzykrotny zdobywca tytułu Cafe Retailer of the Year), skończywszy na działaniach na rzecz społeczności lokalnych (pomoc dzieciom z biednych regionów Polski w ramach Fundacji na rzecz Odpowiedzialności Społecznej (FCSR – Foundation for Corporate Social Responsibility). Wielokrotny laureat SCAE Mistrzostw Polski Barista czy Mistrzostw Latte Art. Poprzez wszystkie te działania coffeeheaven od lat wyznacza najwyższe standardy jakości w branży gastronomicznej. Od lutego 2010 roku coffeeheaven należy do Costa Limited – drugiej pod względem wielkości międzynarodowej marki kawiarni. Założyli ją bracia Sergio i Bruno Costa w 1971 r. Siedem lat później powstała pierwsza kawiarnia firmy Costa w Londynie. Jest liderem na rynku brytyjskim. Działa w 25 krajach i posiada w sumie 1871 kawiarni, z czego 1217 znajduje się w Wielkiej Brytanii, a 654 na rynkach zagranicznych. W ubiegłym roku firma otworzyła 271 kawiarni. Costa dysponuje również własną palarnią kawy, w której produkowana jest unikalna mieszanka Mocha Italia. W 1995 r. marka została przejęta przez Whitbread PLC – największej brytyjskiej firmy działającej w branży hotelarsko-restauracyjnej. Obsługuje najważniejszych operatorów na rynku hoteli klasy budżetowej i restauracji. Do marek Whitbread należą: Premier Inn, Beefeater, Table Table, Brewers Fayre, Taybarns, Costa Coffee i coffeeheaven. Spółka koncentruje się głównie na rozwoju hoteli klasy budżetowej i kawiarni na terenie Wielkiej Brytanii oraz wybranych rynkach zagranicznych. Miesięcznie obsługuje 10 mln klientów. Zatrudnia ponad 40 tys. pracowników na całym świecie, zapewniając im udział w programach szkoleń i doskonalenia zawodowego na najwyższym poziomie.
kontakt dla mediów:
Agnieszka Lunt, agencja PR Paratus Communications +48 601 706 655, e-mail: alunt@paratuscommunications.com
Joanna Zawada – marketing communication coordinator, coffeeheaven
+48 666 879 906 e-mail: jzawada@coffeeheaven.pl
Królowa kuchni czy pani na zmywaku?
Opublikowano: 04-11-2011
Miliony kobiet każdego dnia oddaje się pieczołowitemu gotowaniu, wkłada w tę czynność całe serce i duszę. Wypełnia swoje obowiązki rodzinne, które wynikają z naturalnej kolei rzeczy. Co więcej jest pogodzona z rolą żony i matki, po prostu pieczołowicie dba o ognisko domowe. Można by rzec – ładny obrazek – ale jak ma się on do rzeczywistości? A ta, jak się okazuje jest nieubłagana. Najnowsze badania przeprowadzone przez firmę Schwartz wskazują na to, że gotowanie dla 70 procent pań jest przykrą koniecznością i najbardziej stresującym domowym zajęciem. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest brak uznania dla ich włożonego wysiłku przez domowników.
Nie stój przy garach – gotuj z rodziną!
Badania mówią same za siebie. Współczesne niedocenione panie nie przepadają za przysłowiowym „staniem przy garach” i trudno jest im często zaprzyjaźnić się z książką kucharską. Przygotowanie kolejnego dania jest dla nich przykrym obowiązkiem niedającym satysfakcji. Gotowanie traktują jako nudne i męczące zajęcie, nawet jeżeli wcześniej było ono dla nich frajdą. Co zatem zrobić by kobiety na nowo poczuły się jak prawdziwe królowe kuchni i odczuwały większą przyjemność z gotowania? Tutaj konieczne jest wsparcie bliskich. Jeżeli każdy z domowników przynajmniej raz w tygodniu zechce wnieść swój wkład w przygotowanie posiłku zaowocuje to lepszym zrozumieniem oczekiwań drugiej strony oraz rozluźni atmosferę panującą do tej pory w kuchni. Wspólne gotowanie sprzyja budowaniu więzi, a zarazem jest ciekawą alternatywą spędzenia wolnego czasu z bliskimi. Tym bardziej, że z badań przeprowadzonych przez OECD wynika, że dla rodziny poświęcamy zbyt mało czasu – średnio 28 minut dziennie. Jednym z pomysłów jest również zaangażowanie dzieci w kulinarne obowiązki, gdyż kuchnia wbrew pozorom jest miejscem, gdzie rodzice mogą bawić się z maluchami, a przy tym edukować i uczyć odpowiedzialności. Nie ma wątpliwości, że rodzinne gotowanie da chwilę wytchnienia od codziennej gonitwy, a przy tym nastroi pozytywnie.
Rzemieślnik kontra artysta, a może wprost przeciwnie?
Mówi się, że profesjonalny kucharz to znakomity rzemieślnik, ale także prawdziwy artysta, który tworzy dzieło kulinarne. Trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Tak jak rzemieślnik wykonuje swoje zadanie z wielką pieczołowitością oraz wysiłkiem, z kolei podobnie jak artysta wkłada serce w to, co robi i poddaje się twórczej fantazji. Za przykładem znawców sztuki kulinarnej możemy podążać również i my. Warto we własnym domu przeprowadzić mały eksperyment i zorganizować wspólnie ze wszystkimi domownikami wieczór kuchni japońskiej czy włoskiej. Będzie on wspaniałą okazją by przybliżyć dzieciom kulturę i obyczaje tam panujące. Innym pomysłem, który obecnie wpisuje się w panujące trendy jest połączenie tradycyjnej kuchni polskiej z egzotycznymi produktami takimi jak japońskie sosy sojowe Kikkoman. Przykładem takiego dania jest tradycyjna zupa pomidorowa, którą doprawiamy właśnie sosem sojowym. Taki sos podkreśli smak gotowanej potrawy, a także z powodzeniem zastąpi sól.
Nie sposób nie zgodzić się z twierdzeniem, że kuchnia jest sercem całego domu, zmienia się i ewoluuje, podobnie jak my. Jest miejscem, w którym koncentruje się życie rodzinne. Warto więc zadbać o to, aby była przesiąknięta pozytywnymi emocjami. Dzięki wspólnemu wysiłkowi możemy to osiągnąć.
Relacja z diagnozy końcowej wiedzy i umiejętności nauczycieli
Opublikowano: 04-11-2011
Wszystko, co dobre szybko się kończy. Pozostaje coś najcenniejszego – wspomnienia, wiedza i doświadczenie. Wszystkim dobrze znane jest to powiedzenie, a teraz szczególnie bliskie grupie 18-stu Nauczycielek i Nauczycieli biorących udział w Projekcie „Efektywny Nauczyciel Sztuki Kulinarnej – wdrożenie modelu”.
W dniach 27-28 i 29-30 września br. odbyły się, bowiem Diagnozy końcowe wiedzy i umiejętności Nauczycieli. Jak sama nazwa wskazuje przez dwa dni zjazdu uczestnicy wzięli udział w licznych zadaniach weryfikujących ich przyrost wiedzy. Zadania nadzorowane i oceniane były przez Eksperta kulinarnego Mirosława Rynducha (więcej informacji o Ekspercie znajdziesz tutaj) oraz Eksperta dydaktycznego i ds. monitoringu i ewaluacji. Poziom zadań był zróżnicowany – od teoretycznych po praktyczne, indywidualne i grupowe. Ale zacznijmy od początku… 🙂
Już pierwszego dnia zjazdu nie pozwoliliśmy Uczestnikom cieszyć się porannym leniuchowaniem w wygodnych łóżkach Hotelu Szydłowski*** w Gdańsku. Punkt ósma sala w Pomorskiej Akademii Kulinarnej wypełniła się podekscytowanymi i pełnymi energii nauczycielami. Podniosła atmosfera sprzyjała rozmowom wśród nauczycieli. Ekspert kulinarny Mirosław Rynduch serdecznie przywitał uczestników życząc wszystkim powodzenia.
Forma Diagnozy końcowej wiedzy i umiejętności Nauczycieli była ta sama, jak przy Diagnozie początkowej. Dzień pierwszy rozpoczął się od testu wiedzy z zakresu sztuki kulinarnej. Nauczyciele musieli odpowiedzieć na ponad 40 pytań. Wszyscy z długopisami w dłoniach z dużym zapałem przystąpili do wypełniania testu. Zapanowała cisza, którą przerywał jedynie szmer przekładanych kartek. Na twarzach nauczycieli nie było śladu po niepewnych grymasach, jakie można było zaobserwować podczas Diagnozy początkowej. Tym razem szybkość, zdecydowanie i pewność siebie dominowały. Czy udział w przygotowaniu do praktyk i praktykach przyniósł zamierzony skutek? Wyniki mówiły same za siebie!
Po wypełnieniu testów, przyszedł czas na zadania praktyczne. Należało do nich, m.in. porcjowanie kurczaka, przyrządzanie omletu lub steku wołowego. Następnie uczestnicy podzieleni na dwie grupy musieli przygotować potrawę z wybranych przez Eksperta produktów. Nie tracąc chwil, ustawili się przy przygotowanych stanowiskach, zakasali rękawy i chwycili noże w ręce. Wykorzystując przygotowane przez organizatorów produkty, przystąpili do wspólnego gotowania. Było wesoło i kolorowo, wszyscy chętnie dzielili się swoimi kulinarnymi poradami. Efekt końcowy zaskoczył nawet Eksperta kulinarnego – potrawy okazały się bardzo smaczne i niejednokrotnie bardzo zaskakujące.
Już na pierwszy rzut oka można było zauważyć większą pewność uczestników w tym, co robią. Każdy starał się pochwalić zdobytymi podczas praktyk umiejętnościami, co się bezapelacyjnie udało, bo Ekspert kulinarny nie oszczędzał komplementów i ciepłych słów! „Mamy do czynienia z bardzo sporym wzrostem umiejętności kulinarnych, co z kolei daje bardzo obiecujący obraz na przyszłość” – mówił.
Najtrudniejszym wyzwaniem dla nauczycieli i nauczycielek było przeprowadzenie prezentacji dydaktycznej przygotowania wylosowanej potrawy. Wideofilmowanie całej prezentacji, nie ułatwiało zadania uczestnikom, ale swój chrzest bojowy przeszli już podczas Diagnozy początkowej. Uczestnicy, choć bardzo przejęci nie tracili humoru. Wokół panowała przyjazna atmosfera. Wszyscy wzajemnie napędzali się do pracy. Trudno ukryć, że między uczestnikami nawiązały się nawet przyjaźnie, które na pewno będą kontynuowane po zakończeniu Projektu. Nikt inny przecież nie zrozumie nauczyciela, jak inny nauczyciel.
Zarówno w I, jak i w II grupie można było zauważyć niezwykłą solidarność wśród nauczycieli. Wspierali się, pomagali, jak było to możliwe ubolewając jedynie, że podczas testów mogli liczyć wyłącznie na siebie.
W pierwszej grupie do przeprowadzenia prezentacji na pierwszy ogień ruszyła Pani Iwona z Olsztyna. W losowaniu los się do niej uśmiechnął, ponieważ musiała przygotować sos beszamelowy. Błyskawicznie zabrała się do pracy. Podczas intensywnego mieszania i łączenia składników pewna siebie mówiła „Sos powinien mieć jednolitą konsystencję i taki nam wyjdzie!”. Pozostali uczestnicy, którzy wcielili się w rolę widowni trzymali kciuki, żeby tak właśnie było. Jednak nawet bez trzymania kciuków, Pani Iwona poradziłaby sobie rewelacyjnie.
W przypadku drugiej grupy odwagą musiała wykazać się Pani Ania z Bydgoszczy, która jako pierwsza „wystąpiła przed kamerą”. Występ udał się znakomicie, bo jej Ratatouille zostało ocenione na piątkę. Prezentacje wszystkich uczestników z grup I i II można obejrzeć na stronie Projektu www.enskwm.fnm.pl (Zakładka „Absolwenci Projektu”). Podajemy komunikat: gdy wszystkie grupy przejdą trudy testów, zadań praktycznych i sprawdzą się przed kamerą, każdy będzie mógł ocenić prezentacje nauczycieli biorących udział w projekcie. Konkurs na najlepszą prezentację przygotowania wylosowanej potrawy odbędzie się niebawem i mamy nadzieję, że wzbudzi wiele emocji.
Po etapie testów uczestnicy mogli wytchnąć podczas prelekcji, pt. „Samoświadomość oraz podstawowe zasady Gender Mainstreaming”. Prelegentka dr Marta Doroba (więcej informacji o prelegentce znajdziesz tutaj) przybliżyła uczestnikom zagadnienie równości kobiet i mężczyzn we wszystkich płaszczyznach życia społecznego. Niesamowita wiedza i niekonwencjonalny sposób bycia Ekspertki zrobiły wrażenie na wszystkich uczestnikach, którzy z dużym zaciekawieniem wzięli udział w warsztatach.
Jednak czas dobiegał końca… Koordynator merytoryczny podsumował Projekt, wysoko oceniając zaangażowanie nauczycieli. Zwieńczeniem intensywnej pracy, było uroczyste wręczenie Certyfikatów. Po odebraniu zasłużonych gratulacji od Koordynatora merytorycznego, Macieja Kubistego oraz Eksperta kluczowego, Mirosława Rynducha uśmiechy nie znikały z twarzy nauczycieli i nauczycielek. Nauczyciele z głową pełną pomysłów i inspiracji powoli wracali do swoich domów.
Jeszcze raz gratulujemy I i II grupie, że w komplecie mogą pochwalić się zdobyciem limitowanego i prestiżowego certyfikatu. Trzymamy kciuki za pozostałych uczestników, przed którymi Diagnoza końcowa tuż-tuż…
600 biletów na UEFA EURO 2012 i ogromna pula nagród dodatkowych do wygrania w McDonald’s!
Opublikowano: 04-11-2011
24 października we wszystkich restauracjach McDonald’s w Polsce wystartowała wielka promocja UEFA EURO 2012. Każdy gość, który dokona zakupu dowolnego McZestawu otrzyma specjalną zdrapkę, która może mu zapewnić udział w największym wydarzeniu sportowym przyszłego roku.
Aby wziąć udział w loterii wystarczy w dniach 24 października – 1 grudnia 2011 r. dokonać zakupu dowolnego McZestawu, który premiowany jest otrzymaniem specjalnej zdrapki. Pod pięcioma ukrytymi polami znajdują się symbole nagród. Żeby wygrać wystarczy, żeby trzy z nich były jednakowe.
W puli nagród znajduje się:
– 600 pojedynczych biletów na UEFA EURO 2012 w Polsce lub na Ukrainie,
– 500 miniwież Sharp,
– 14 zestawów TV 3D Sharp składających się z odtwarzacza Blu-ray oraz telewizora LCD LED 3D,
– 500 tysięcy puszek Coca-Cola ze limitowanej edycji Kolekcja Stadionów UEFA EURO 2012,
– 3 000 piłek nożnych UEFA EURO 2012.
Poza restauracjami McDonald’s (materiały POP) akcja będzie promowana spotami telewizyjnymi emitowanymi w stacjach TVN, Polsat, Pakiet Discovery, Pakiet AT Media i innych. Dodatkowo w internecie uruchomione będą się minisite i kampania odsłonowa.
Kampanię przygotowała agencja DDB Warszawa oraz Tribal DDB, a za planowanie mediów odpowiada dom mediowy Macroscope OMD. Za wsparcie PR odpowiedzialna jest agencja Twenty Four Seven PR.
Zapraszamy do restauracji i na fanpage McDonald’s Polska –https://www.facebook.com/McDonaldsPolska! Promocja trwa tylko do 1 grudnia 2011 r.
***
McDonald’s Polska rozpoczął działalność w 1992 roku, otwierając pierwszą restaurację w Warszawie. Obecnie w Polsce działają 273 restauracje McDonald’s, które zatrudniają ponad 15 500 osób. 128 z nich to obiekty prowadzone przez 51 licencjobiorców.
Dodatkowe informacje:
Biuro prasowe McDonald’s Polska: tel. (022) 211 58 65.
Twenty Four Seven PR, (022) 833 08 30, 0 502 414 482
www.mcdonalds.pl/biuroprasowe/