NewsGastro.pl - portal gastronomiczny

Historia konkursu rozpoczęła się w 2003 r. L’art de la Cuisine Martell polega na przygotowaniu w ciągu jednej godziny potrawy, która najlepiej  będzie współgrać smakowo z  koniakiem Martell. W tym roku założenie konkursu nie pozwala dodawać koniaku do samej potrawy, dopiero po jej przygotowaniu należy dobrać taki rodzaj Martell-a, który najlepiej  będzie się z nią komponował.

Celem konkursu jest wyłonienie najzdolniejszych młodych ekip kucharskich z najlepszych hoteli i restauracji w Polsce. W tym roku organizatorami przedsięwzięcia są Hotel Zamek Ryn w Rynie, Grupa Anders, Fundacja Klubu Szefów Kuchni i Wyborowa S.A. Jak zwykle potrawy konkursowe oceniane będą przez dwa zespoły jury –jury degustacyjne, w skład którego wchodzą gwiazdy ekranu i estrady oraz jury techniczne złożone z największych autorytetów kulinarnych w Polsce.

Każda z 16 drużyn musi przygotować potrawę w skład której wchodzić będzie filet z troci norweskiej „Ryby Szefa Kuchni”, kapusta biała, czerwona lub kiszona, kasza  jaglana, pęczak lub gryczana oraz oliwa z oliwek Rocchi. Potrawa musi być wykonana w formie dania głównego podanego wyłącznie na talerzach..

Jak podkreśla jednak  Beata Mularska, dyrektor  JohnsonDiversey Polska Sp. ( aktualnie od 1 marca Diversey)na imprezę do Zamku Ryn co roku przyciąga ją nie tylko fantastyczna kuchnia. W sposób szczególny zwraca ona uwagę przede wszystkim na perfekcjonizm organizatorów. Poczucie, że ktoś w sposób doskonały niemalże chce zaopiekować się uczestnikami konkursu i wszystkimi zaproszonymi gośćmi sprawia według niej, że jest to impreza wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. Niesamowita atmosfera, dbałość organizatorów o detale i coraz to nowe pomysły twórców przedsięwzięcia sprawiają, że z roku na rok konkurs jest jeszcze ciekawszy. Wszyscy, którzy choć raz byli na L’Art de la cuisine Martell nie mogą doczekać się kolejnej edycji.

Według pani Beaty Mularskiej bardzo istotne jest także miejsce, w którym odbywa się konkurs. Zamek Ryn w Rynie słynie bowiem z tajemnic, nieodkrytych jeszcze zakamarków, których może i nie da się odkryć w czasie konkursu, ale można o nich chociażby poczytać w książce polecanej przez panią Beatę napisanej przez Sebastiana Mierzyńskiego pt.„Tajemnice Zamku w Rynie”. Wspaniała gala uwieczniająca co roku L’Art de la cuisine Martell w takim otoczeniu nabiera szczególnego blasku i niesamowitości.

Jak wszyscy, którzy byli na L’Art de la cuisine Martell tak i Beata Mularska bardzo podkreślała niesamowite zdolności Dariusza Strucińskiego, który poprzez organizację tej imprezy udowadnia mówiąc krótko, że potrafi tworzyć rzeczy wielkie.

W roku ubiegłym organizatorzy zaskoczyli uczestników i gości wspaniale zorganizowanym wieczorem weneckim. Czy wieczór magii i baśni będzie zaplanowany na sobotnią galę będzie równie niesamowity? Oczywiście jak co roku jury czeka przede wszystkim smaczne, wykwintne, eleganckie i oryginalne potrawy. Na zwycięską drużynę czeka Puchar Przechodni, którego otrzymanie jest jednoznaczne z zakwalifikowaniem się do Kulinarnego Pucharu Polski. Wyjątkową nagrodą w tym roku jest 2-osobowa wycieczka lotnicza do Monachium, połączona ze zwiedzaniem siedziby sponsora-firmy Convotherm i obiadem w 1- gwiazdkowej restauracji.

Wszystkim uczestnikom życzymy sukcesów, a gościom wspaniałej zabawy.