Wyciek ropy może wpłynąć na podwyżki cen owoców morza w restauracjach

Opublikowano: 07-05-2010

shrimp.jpgRestauracje z owocami morza szykują się na podwyżki cen, aby poradzić sobie ze skutkami wycieku ropy, który zagraża zmniejszeniem połowu ryb w USA o 25 proc. Wyciek wielkości ok. 5 tys. baryłek dziennie spowodował wstrzymanie połowów na co najmniej 10 dni od ujścia Mississippi aż do akwenów na wysokości Zatoki Pensacola u wybrzeży Florydy. Może to zmusić restauratorów do podniesienia ceny np. przystawki krabowej Jumbo Crab Cake, która kosztuje obecnie 15,50 dol. – informuje serwis onet.pl za Blomberg News.

Wyciek zagraża restauracjom właśnie w okresie, gdy zbliża się moment największych obrotów w roku, czyli dzień matki. Dostawcy krabów z Luizjany podnieśli w zeszłym tygodniu ceny o 10 dol. za buszel (ok. 35 l) i obecnie żądają nawet 170 dol. w porównaniu ze 120 dol. w ub. r., jak twierdzi Mark Musterman, właściciel restsauracji Strongs Bay Seafood w Chester, który sprowadza kraby z Zatoki Meksykańskiej.

Sprzedaż owoców morza z Zatoki Meksykańskiej w 2008 r. odpowiadała za ok. 639 mln dol. z wartego 3,85 mld dol. amerykańskiego rynku, jak wynika z danych krajowej agencji morskiej i atmosferycznej. Pod względem wagowym jest to jedna czwarta całego połowu w USA z wyłączeniem Alaski i Hawajów.

Źródło: portalspozywczy.pl