?Z polskiego pola na zagraniczny stół?, czyli cudze chwalicie swego nie znacie!

Opublikowano: 02-12-2009

dsc00298.jpg

26 listopada 2009 , w warszawskim Centrum Expo XXI odbyło się seminarium pod hasłem: „Z polskiego pola na zagraniczny stół”. Patronat nad imprezą objął Jan Krzysztof Ardanowski– doradca prezydenta Rzeczypospolitej.

 

Seminarium poświęcone było problemowi braku szeroko pojętej promocji polskich produktów, które przecież są jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne, a mimo to, bardzo słabo rozpoznawalne nie tylko na świecie, ale nawet w Europie. Porządku seminarium pilnował sam J.K.Ardanowski, który podkreślał niejednokrotnie, że Rada do Spraw Wsi i Rolnictwa, której jest przewodniczącym, szczególny nacisk kładzie na zwiększenie eksportu i promocję polskiej żywności. Największym jej priorytetem jest wykorzystanie posiadanego już potencjału w postaci wyjątkowej kuchni polskiej.

dsc00298.jpg

 

Seminarium podzielone było na trzy, a w zasadzie cztery części- dwa panele dyskusyjne, dyskusję i degustację polskiej wołowiny. W panelach dyskusyjnych brali udział miedzy innymi tak znamienici goście jak Hanna Szymanderska– pisarka, kucharka, autorka niezwykle popularnych książek i poradników kucharskich , Andrzej Szumowski – prezes Polish Vodka Association, Mikołaj Oniszczuk- dyplomata, czy Jerzy Wierzbicki– prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego.  W dyskusji na temat polskiej jakości polskiej wołowiny główny głos zabrał prof. dr hab. Marek Cierach  

 Paneliści kolejno przedstawiali swoje sądy na temat poddany dyskusji i wyjątkowo, były one bardzo zgodne i jednomyślne. Wszyscy zwracali uwagę na fakt, że polskie produkty są zdecydowanie za mało rozpowszechniane na świecie. Podkreślano brak koordynacji działań mających na celu wypromowanie polskiej marki. Dyskutanci zwracali uwagę na  potrzebę wykreowania swoistego patriotyzmu żywnościowego, który miałby na celu kojarzenie konkretnych produktów z Polską. Podkreślano, że producenci polskiej żywności powinni mieć prawo udziału w misjach gospodarczych.

dsc00303.jpg

Kolejnym problemem, który ich zdaniem rzutuje na kiepską promocję jest brak jakiejkolwiek pomocy zwróconej w kierunku drobnych producentów. Jak podkreślała H. Szymanderska, -Wielkich producentów stać na promocję, reklamę, natomiast doskonali drobni przetwórcy niestety nie mogą przeskoczyć tej bariery finansowej. Niejednokrotnie jedyne pieniądze, które posiadają na wypromowanie swoich produktów pochodzą z funduszy unijnych, gdyż żadna polska organizacja czy instytucja nie jest nimi zainteresowana.

Bardzo istotnym elementem dyskusji było podkreślenie roli dziennikarzy, którzy zdaniem dyskutantów posiadają wszelkie atuty, by promować polskie marki. Zwrócono jednak uwagę na fakt, że w mediach nie wolno podawać nazw konkretnych produktów, bowiem jest to swoista forma reklamy, która powinna być opłacana. Wszyscy zgodnie twierdzili, że należałoby wypracować narzędzie prawne zezwalające na podawanie w różnego rodzaju programach telewizyjnych nazw producentów polskiej żywności.  Pan Miszczak mówił także o małej aktywności polskich producentów za granicami naszego kraju. Podkreślił, że niestety nie są oni zainteresowanymi Polonią jako potencjalnymi klientami i nie zwracają się w ich stronę ze swoimi produktami. W dyskusji padł nawet pomysł na stworzenie funduszu inwestycyjnego mającego na celu finansowanie filmu w Hollywood, w zamian za nakręcenie go w Polsce. Oczywiście aktorzy na planie filmowym mieliby spożywać tylko polskie produkty, co zapewniłoby świetna reklamę polskich produktów na cały świat.

Jak widać seminarium przyniosło wiele myśli, idei i pomysłów jak sprawić, by polskie produkty stały się rozpoznawalne na świecie. By słowa o doskonałej jakości nie były tylko czczym pustosłowiem profesor Marek Cierach opowiedział zebranym o walorach polskiej wołowiny.

dsc00319.jpg

 W swoim wystąpieniu wskazał na mnóstwo jej atutów począwszy od nuty smakowo- zapachowej a skończywszy na niskiej kaloryczności, dużej zawartości białka, witamin i łatwo przyswajalnego żelaza, oraz kwasu linolowego zapobiegającego nowotworom. Tym samym zachęcił wszystkich zebranych do degustacji pysznych wyrobów z wołowiny serwowanych przez producentów regionalnych.

dsc00317.jpg

Seminarium zakonczyło sie degustacja nie tylko doskonałej rodzimej wołowiny ale równiez próbowano wspaniałego tradycyjnego pieczywa jak też doskonałych przetworów pochodzących z Polskich zagród. Czekamy na efekty tego spotkania a  portal www.newsgastro.pl  bedzie informował o nowych działaniach.