Sekrety parzenia kawy
Opublikowano: 10-05-2010
Zanim powiemy sobie o przygotowaniu kawy, porozmawiajmy o samej kawie.
Jak każdy produkt spożywczy, kawa ma dość krótki termin przydatności, w którym jest dla nas najbardziej atrakcyjna. Od momentu palenia, kawę w ziarnach powinniśmy spożyć w przeciągu maksymalnie 1-2 miesięcy. Oczywiście, kawa którą wypijemy później nie będzie trująca, jednak straci mnóstwo swoich zalet. Większość tego, co stanowi o wyjątkowości kawy jest jej aromat. Im dłuższy czas kontaktu kawy z powietrzem, tym szybciej wszystkie jej aromaty wietrzeją. Podobnie wygląda kwestia kawy mielonej.
Po zmieleniu, kawa wietrzeje ponad 90 % szybciej i już po 15 minutach od zmielenia nie jest tym, czym powinna być. Dlatego pierwszą zasadą, którą powinniśmy się kierować w swoim domu jest kupowanie świeżo palonej kawy w ziarnach i mielenie tylko takiej jej ilości, która jest nam niezbędna do przygotowania kawy na daną chwilę.
Warto tutaj wspomnieć o przewadze młynków żarnowych nad młynkami ostrzowymi. Młynki żarnowe dzięki regulacji grubości zmielenia zapewniają nam powtarzalnośc przy każdej kolejnej filiżance kawy, ponieważ każdy sposób parzenia kawy wymaga od nas innego stopnia zmielenia kawy! Młynki ostrzowe bywają mniej dokładne.
Pierwszym najbardziej powszechnym sposobem parzenia kawy jest:
KAWA PO TURECKU (Koszt urządzenia od 30 zł)
Jest to napar przygotowywany w specjalnie do tego celu przystosowanych tygielkach. Kawę mieli się bardzo drobno, niemal na pył. Następnie do tygielka wsypuje się kawę z cukrem, w proporcjach 2:1, czyli 2 łyżki kawy na 1 łyżkę cukru. Całość zalewa się zimną wodą i stawia na źródle ciepła. Kiedy zaobserwujemy, że pod wpływem temperatury na powierzchni kawy powstaje piana, która zaczyna wędrować ku górze tygielka, zestawiamy go ze źródła ciepła i czekamy, aż piana opadnie. Czynność tę powtarzamy trzykrotnie, pamiętając jednak, aby nie doprowadzić do wrzenia wody.
Po odpowiednim przygotowaniu kawę można przelać do odpowiednich filiżanek i cieszyć się intensywnością aromatów. Bardzo ciekawym dodatkiem przy kawie po turecku jest kardamon i cynamon. Te korzenne przyprawy należy dodać do kawy przed zalaniem zimną wodą tak, aby zaparzyły się wraz z kawą.
MOKA (Koszt urządzenia 30-150 zł)
Kawa przygotowana za pomocą tej kafetierki, jest w smaku najbardziej zbliżona do espresso. Wynika to z racji stopnia zmielenia, oraz proporcji kawy w stosunku do wody. Otrzymamy tu napar mały objętościowo, natomiast niezwykle bogaty w aromaty.
Aby przygotować właściwie mokę, należy zbiornik na wodę wypełnić zimną wodą do poziomy specjalnego zaworka, którego zadaniem jest odprowadzanie nadmiaru ciśnienia z ekspresu.
Następnie do metalowego sitka wsypujemy drobno zmieloną kawę, wypełniając je po brzegi. Całość szczelnie zamykamy i przenosimy na źródło ciepła. Po podgrzaniu, powstała para wodna powędruje przez sito ku górze, przechądząc przez kawę i skraplając się w pojemniku na górze kafetierki. W zależności od użytego rozmiaru, po upływie ok 1-3 minut kawa jest gotowa.
EKSPRES PRZELEWOWY (Koszt urządzenia 5-250 zł)
Jest to chyba najprostszy i najefektywniejszy sposób na dobrą kawę w domu. Poprzez eksperymentowanie z różnymi gatunkami kaw, możemy z łatwosćcią dostrzec różnicę między kawami.
Do specjalnego uchwytu należy włożyć papierowy filtr, a do środka wsypać średnio zmieloną kawę. Przez kawę w filtrze przepuszcza się wodę o temperaturze 94-96 st. C przez ok 4-6 minut. Gotowy napar jest delikatny w smaku, acz bogaty w kofeinę. Zaparzona kawa pozostaje w papierowym filtrze, natomiast sama kawa w specjalnym czajniku, lub bezpośrednio w filiżance.
FRENCH PRESS (Koszt urządzenia 50-150 zł)
Jest to równie prosta metoda, jak w przypadku ekspresu przelewowego.
Do specjalnego pojemnika wsypuje się grubo zmieloną kawę, zalewając ją wodą w temperaturze 92-95 st. C. Po zalaniu, odstawiamy pojemnik na 4 minuty, aby kawa się odpowiednio zaparzyła.
Po upływie 4 minut, na pojemnik zakładamy metalowe sitko, którym dociskamy zaparzoną kawę. Tym sposobem, zaparzona kawa pozostaje na dnie, natomiast my możemy cieszyć się pełnią smaków czystego naparu.
AEROPRESS (Koszt urządzenia ok 120-150 zł)
To urządzenie wciąż nowe na polskim rynku jest genialne w swojej prostocie.
Jest to połączenie dwóch metod parzenia kawy – french press’u i kawy przelewowej.
Do środka należy wsypać kawę zmieloną drobniej niż do ekspresu przelewowego. Następnie urządzenie wypełniamy wodą o żądanej przez nas temperaturze, całość mieszamy za pomocą specjalnego mieszadła i przeciskamy zawartość poprzez papierowy filtr bezpośrednio do filiżanki.
Urządzenie to doczekało się rzeszy nowych fanów a nawet Mistrzostw Świata Aeropress, których już 3 edycja odbędzie się podczas Mistrzostw Świata Baristów w Londynie w 2010 r.
ESPRESSO (Koszt urządzenia 6000 – 15000 zł)
Celowo pominąłem temat espresso, ponieważ jestem zdania, że w warunkach domowych nie jesteśmy w stanie otrzymać dobrego espresso, chyba, że jesteśmy gotowi sporo w takie urządzenie zainwestować. Oczywiście, możemy próbować, jednak o wiele taniej i przyjemniej będzie wydać kilka złotych w kawiarni, która zajmuje się przygotowaniem espresso na co dzień.
Domowe ekspresy nie zapewnią nam tego co w pełni profesjonalny, gastronomiczny ekspres. Poza tym, espresso smakuje lepiej w towarzystwie dobrego baristy, który coś więcej nam o tej kawie opowie.