Sommelier Daniel Kubini i jego Wine Cork Art.

Opublikowano: 03-10-2018

Austriacki sommelier Daniel Kubini przetwarza zużyte korki od wina, tworząc lampy, portrety, figury i wiele innych, bardzo interesująco i oryginalnie wyglądających przedmiotów. Jego Wine Cork Art. jest tak bardzo wyjątkowa i zdumiewająca, że wzbudziła zainteresowanie dziennikarzy Przewodnika Michelin. W rozmowie z nimi opowiada o swojej pasji, którą przekuł w sztukę. 

Daniel Kubini przez prawie dziesięć lat pracował jako sommelier w europejskich restauracjach. Szukając sposobu, by wyrazić swoją nieujarzmioną kreatywność, zaczął używać etykiet od wina i korków do dekorowania skrzynek na wina, budowania lamp i konstruowania miniaturowych figurek. Kiedy jego projekty artystyczne zaczęły się rozwijać, ruszył z projektem Artofcork i zaczął budować niesamowite dzieła, takie jak np. portret frontmana Queen Freddiego Mercury’ego i ogromny, obracający się globus.

Jak zacząłeś tworzyć grafiki z korka?

Od dzieciństwa zawsze uwielbiałem budować, kolekcjonować, tworzyć i rzeźbić. W ciągu lat, kiedy byłem sommelierem, zacząłem tworzyć skrzynki na wina pokryte etykietami , które zdejmowałem z butelek. Te były głównie robione jako prezenty dla przyjaciół i kolegów. Potem zacząłem tworzyć miniaturowe figury z szampańskich museletów i korków. Z biegiem czasu chciałem stworzyć coś bardziej oryginalnego i użytecznego, więc zacząłem eksperymentować przy lampach z korkami od wina i szampana. Podczas sprawdzania sieci dowiedziałem się, że czegoś takiego jeszcze nie było, więc pomyślałem, że to dobry pomysł, bym mógł go realizować. To samo dotyczy moich wielkich lampek do butelek pokrytych etykietami na wino. Wiele lat później odkryłem innego artystę, wykonującego portrety z korków i także postanowiłem spróbować. 

Skąd bierzesz korki do swoich prac?

Zacząłem zbierać korki około 10 lat temu, m.in. w restauracjach, w których pracowałem. Od tego czasu zacząłem dostawać używane korki od kilku dealerów wina, z targów winiarskich, degustacji, restauracji i winiarni, a także stacji recyklingu i od przyjaciół. Korki trafiają do mojej pracowni, gdzie są sortowane według jakości, koloru i niektórych ekskluzywnych marek – oczywiście wszystko odbywa się ręcznie. Obecnie mam około 100 000 używanych korków. Mam też basen o wymiarach 2 na 2,5 metra wypełniony korkami, w której czasami śpię. Czuje się jak na łóżku wodnym z delikatnym masażem.

Jaka była największa z Twoich dotychczasowych prac?

Zdecydowanie „Globe of Corks”, którego stworzenie zajęło mi dwa lata od pomysłu do realizacji. Budowa silnika elektrycznego i świateł LED trwała rok. Kolejny rok spędziłem na wybieraniu, sortowaniu i wycinaniu korków, z których każdy trzyma się na swoim miejscu dzięki własnej elastyczności i specjalnej metodzie cięcia. Oznacza to, że nie używam żadnego kleju ani sztucznych kolorów. „Globe of Corks” był największym projektem, ale Freddie Mercury był moim pierwszym portretem i zajął około 300 godzin. Mniejsze komercyjne portrety o rozmiarach 100 na 150 centymetrów zawierają około 3500 korków i tworzenie ich zajmuje około 100 godzin. Lampy mają bardzo różne modele. Najmniejsze można zrobić w ciągu trzech do pięciu godzin, podczas gdy większe mogą trwać od 30 do 40 godzin pracy.

Jakie są twoje aspiracje?

Moim marzeniem jest zostać pełnoetatowym artystą korkowym. Zrobiłem już kilka prac dla różnych restauracji, winiarni i hoteli w Szwajcarii, Niemczech i Austrii i sprzedałem portret klientowi w Rosji. Chciałbym tworzyć niestandardowe elementy wyposażenia wnętrz dla klientów i miłośników wina lub winiarni. Nie jest jednak łatwo zarobić na życie jako artysta, zwłaszcza jeśli produkuje się coś nowego i niepowtarzalnego, o czym nikt nie wie i czego nie szuka. Od ponad 10 lat pracuję jako sommelier w wysokiej klasy restauracjach w różnych krajach. Dwa lata spędziłem w U.K. w Belmond Le Manoir aux Quat’Saisons Raymonda Blanca przed przeprowadzką do Austrii. Potem spędziłem prawie siedem lat jako szef sommelier w restauracji IKARUS. Opuściłem jednak moją pełnoetatową pracę sommeliera, aby mieć więcej czasu na skupienie się na mojej sztuce. I to wydaje się być moim wyzwaniem na przyszłość. Nie dla pieniędzy. Nie dla sławy. Ale dla radości robienia tego, co kochasz najbardziej.

https://guide.michelin.com/sg/people/artofcork-cork-art-wine-daniel-kubini-1-copy1/news