Anna Abbona ze słynnego Marchesi di Barolo

Opublikowano: 28-04-2018

Barolo być może dla mieszkańców jest po prostu ich rodzinną miejscowością we Włoszech w regionie Piemomont. Ale dla sommelierów i amatorów wina – nazwa słusznie kojarzy się z jednym z najsłynniejszych i bardzo cenionych na całym świecie win. Wśród licznych winnic znajdują się historyczne piwnice Marchesi di Barolo, które należą do piątej już generacji rodziny winiarzy Abbona – Anny, Ernesto i ich dwojga dzieci. 

Ich historia rozpoczęła się w 1807 roku w Paryżu, kiedy markiz Barolo Carlo Tancredi Falletti poślubił Juliette Colbert de Maulévrier, francuską szlachciankę i wnuczkę znanego ministra finansów Sun Kinga. Juliette dostrzegła ogromny potencjał wina produkowanego w Barolo, które po fermentacji i długotrwałym leżeniu w drewnie było w stanie odsłonić wszystkie cechy charakterystyczne dla gleby i odmiany winorośli: Nebbiolo. W tym samym czasie, tuż obok zamku markiza Falletti swoje własne piwnice miała rodzina Abbona. Umiejętności i nieustępliwość rodzeństwa Abonna (lidera Piedro oraz brata Ernesto i sióstr Mariny i Celestiny) zaprocentowała i w końcu udało im się zdobyć Agenzia Tenuta Opera Pia Barolo: starożytne piwnice i wyrafinowania posiadłości Marchesi di Barolo. O tamtym okresie opowiada Anna Abonna: Historia naszych piwnic zaczęła się od marzenia wielkiej Francuzki, markizie Juliette Colbert […]. Ona naprawdę wyprzedzała swój czas. Po ślubie z Falletti w 1807 roku przeniosła się do Piemontu i od razu dostrzegła potencjał winogron, które wyrosły w Barolo. To była jej wizja i intuicyjne rozumienie ziemi, która zrodziła to, co teraz uważa się za króla win. 

Anna kontynuuje rodzinną tradycję, a jej pasja do wina „uderzyła ją jak błyskawica” i zakochała się w historii wina w Piemoncie i procesie dogłębnego poznawania go. Wraz ze wzrostem jej wiedzy, wiara w potencjał win z Barolo odzwierciedlały sentyment markizy Juliette Colbert. A wizja, przekazywana z pokolenia na pokolenie, jest siłą napędową etyki pracy Anny: Podobnie jak wino ma swoje tradycje, my również mamy wyraźną rodzinną filozofię – widzimy siebie jako ambasadorów z ważnym przesłaniem. W końcu Barolo urodziło się w naszych piwnicach. Jesteśmy dumni, że możemy podzielić się tą fascynującą historią z innymi wielbicielami tego wspaniałego wina. 

Globalne ocieplenie wpłynęło na produkcję i zmusiło rodzinę Abbona do przyjęcia nowych praktyk agronomicznych, które różnią się od praktykowanych tradycyjnie w tym regionie. Anna opowiada, że w przeszłości ważną częścią ręcznej pracy w winnicach było usuwanie nadmiaru liści w celu przewietrzenia winogron w przypadku deszczu […]. Ta praktyka zapobiegała stagnacji wody na liściach i owocach. Jednak ostatnio, a zwłaszcza od 2003 r. praca ręczna jest ukierunkowana na ochronę winogron przed nadmiernym upałem i niedoborem wody. Unikamy teraz defoliacji i nawet zmniejszyliśmy szczypanie pędów w późniejszych stadiach wzrostu, aby zwiększyć cień. 

Anna zwraca również szczególną uwagę na datę rozpoczęcia zbiorów, aby winogrona nie były zbyt dojrzałe: Nasze ostatnie zbiory udowodniły, że te nowe praktyki […] są zwycięską kombinacją. Choć potrzebnych jest od 450 do 500 godzin pracy ręcznej na hektar… Co ciekawe, oprócz wpływu globalnego ocieplenia, Anna zauważa kolejną, istotną zmianę, jaką jest rola kobiet: Teraz branża jest znacznie mniej zdominowana przez mężczyzn. Wiele kobiet wkracza na rynek i staje się prawdziwymi ekspertami, bez względu na to, czy są to enologowie, sommelierzy, menedżerowie ds. sprzedaży i marketingu, czy dziennikarze. Tam, gdzie wino i życie przenikają się, kobiety też tam są, równoważąc codzienną pracę z życiem rodzinnym, wykorzystując  swoją odwagę i nieustępliwość.

Pomimo ciągłych zmian w winnicach i winiarniach Piemontu, kolejne pokolenie w Marchesi di Barolo jest gotowe do kontynuowania rodzinnej tradycji. Valentina Abbona studiowała na rynkach międzynarodowych i obecnie promuje markę Marchesi di Barolo na całym świecie, a Davide także niedawno do niej dołączył. W moich dzieciach widzę nową generację winiarzy: są praktyczne i informują o swoich wyborach zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju. Są świadomi tradycji, a mimo to są w stanie dostosować ją do nowych warunków rynkowych. Ich wizja jest skierowana ku przyszłości i odnosi sukcesy w łączeniu historii z wyraźnymi cechami tego terytorium w coraz bardziej dynamicznym i międzynarodowym kontekście. 

Nasza rodzina to przygoda życia – mówi Anna. Czuję się wyjątkowo szczęśliwa, jako matka i jako bizneswoman, pracująca razem z nowym pokoleniem, którego punkt widzenia jest niezwykle cenny w utrzymywaniu i pielęgnowaniu naszego przedsiębiorstwa, zajmującego się produkcją wina.

https://guide.michelin.com/sg/people/winemaker-spotlight-anna-abbona-of-marchesi-di-barolo-sg/news

http://www.marchesibarolo.com/